Klopp: Chcemy takich wieczorów
Jürgen Klopp powiedział, że niesamowite wydarzenia, jakie miały miejsce w środku tygodnia w Lidze Mistrzów, zaostrzyły apetyty w szeregach Liverpoolu na powrót do europejskiej elity.
Boss the Reds z podziwem oglądał niesamowity come back Barcelony w rewanżowym starciu z Paris Saint Germain w 1/8 Champions League.
Liverpool aktualnie zajmuje 4 miejsce w tabeli, ale ma niewielki margines błędy, wobec czyhających na wpadkę the Reds, ekip Arsenalu i Manchesteru United.
- Nie chcemy przegapić występów w Lidze Mistrzów w nowym sezonie. To oczywiste, że zrobimy wszystko, by kibice znów oglądali Liverpool w tych rozgrywkach - mówi niemiecki szkoleniowiec.
- Wiem, jak wspaniale być w gronie najlepszych ekip na kontynencie. Nie potrzebuję dodatkowej motywacji, poprzez oglądanie meczów w telewizji. Kiedy jednak patrzyłem na niesamowite spotkanie Barcelony, pomyślałem sobie 'kocham futbol'.
- To było niewiarygodne, jednak takie sytuacje mają miejsce w piłce nożnej. Był to świetny mecz do oglądania.
Klopp zapytany przez dziennikarzy o bardzo dobre występy Liverpoolu z drużynami z czołówki, odpowiedział, że to najlepsza odpowiedź, iż jego klub może sobie śmiało poradzić w Lidze Mistrzów w starciach z najlepszymi.
- Prawdopodobnie dobrze byśmy sobie poradzili. Widzicie, co potrafimy zaprezentować - kontynuował.
- Czy byłoby to dla nas rozczarowujące, gdyby ominęła Nas Liga Mistrzów? Tak, ponieważ uważamy, że jesteśmy w stanie zakwalifikować się do Champions League.
- Oczywiście możliwa jest opcja, że jednak nie uda nam się awansować, wobec dużej konkurencji w Premier League. Jest to jednak nasz ogromny cel i zamierzamy dopiąć swego.
- Sześć, czy siedem zespołów nie może być wciąż pewnych miejsca w TOP 4. Wszystkie drużyny stoczą jeszcze dużo batalii i wiele może się zdarzyć.
- Nic nie jest do końca przesądzone. Dopóki mamy okazję, musimy próbować wszystkiego. Jesteśmy zdeterminowani, by wrócić do Ligi Mistrzów - podsumował.
Komentarze (2)