Lovren: Lukaku zrobił to celowo
Dejan Lovren powiedział, że Romelo Lukaku celowo kopnął w głowę, leżącego na murawie Chorwata podczas sobotniego starcia Liverpoolu z Manchesterem United na Anfield.
Martin Atkinson nie zareagował na to wydarzenie w czasie spotkania. The Football Association wsparło decyzję arbitra i postanowiło nie podejmować żadnych kroków w tej sprawie.
- Interweniowałem wślizgiem i czułem, że Lukaku jest blisko, lecz mógł mnie ominąć. Moim zdaniem zrobił to celowo. Widziałem, że był cały czas poddenerwowany podczas meczu, więc mógł być to powód całego zdarzenia.
Zapytany o to, czy jest rozczarowany faktem, że wobec Belga, angielska federacja nie podejmie żadnych działań, Lovren odpowiedział: - To stało się na boisku i z końcem meczu przeszło do historii. Nie mogę tego zmienić i nie mam wpływu na resztę sprawy. Decyzja nie należała do mnie. Trzeba ruszyć dalej. W futbolu zdarzają się takie sytuacje, które są w końcu częścią piłki nożnej.
Komentarze (11)
Nie jest to jedyna sytuacja brudnej gry United, bo przecież chyba w Gomeza też jeden z mułów wszedł ciosem rodem z filmu karate (nie pamiętam już który, ale chyba Darmian), tj. kopnięciem w twarz i to jeszcze podeszwą.
Kiedy sobie przypomnę kary dla Suareza albo ostatnią dla Mane, to naprawdę mnie strzela, jeśli takie zagrania przeciwko nam uchodzą płazem i to nawet bez żółtej kartki.
"U nas" nie trawimy takich kibiców mógłby powiedzieć Lovren, ale nowoczesne kibicowanie chyba na tym polega hejt na kluby które nie obkupują się jak city bez względu na cenę a dodatkowo hejt na kluby jak city że bez historii że hajs z dupy zawodnik jak gra słabiej to potrzebuje napewno wiadra pomyj a nie wsparcia.
PyrkaLFC -> Też komentarz na miejscu... Jak gra, tak gra. Czasem przytrafiają mu się glupie i kosztowne błędy, ale mówisz mimo wszystko o jednym z naszych najtwardszych i najsilniejszych zawodników, który raczej nie jest płaczkiem,a z którym równać się może Can i byc może Klavan...
Lovren to płaczek, nie od dzisiaj o tym wiemy i po raz kolejny potwierdza to. Tak czy siak uważam, że naszym chłopakom brakuje "jaj". W United łokciem, czy inaczej ale walczą o tą piłkę z całych sił, a u nas lekko kogoś się szturchnie i od razu afera... Gdzie ci angielscy wojownicy ?!
Nie jestem jakimś wielkim fanem talentu Lovrena, ale to naprawdę dla obiektywnych obserwatorów staje się już wkurwiające, jak wiele osób robi z niego wyżej wspomnianego kozła ofiarnego, jakby to on faktycznie pozbawiał nas notorycznie punktów. Lucas, Lovren... Następny pewnie Sturridge, chociaż większość czasu spędza na ławce. Zacznijcie używać własnych mózgów, a nie napędzać jakąś głupią karuzelę hejtu na, przede wszystkim, piłkarzy klubu, któremu kibicujecie.