SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1599

McAteer: Klopp dostał puste czeki


Jason McAteer stwierdził, że włodarze Fenway Sports Group pokazali swoją ambicję dając Jürgenowi Kloppowi "praktycznie puste czeki" w letnim oknie transferowym, ale pieniądze nie zostały wydane na właściwe wzmocnienia.

Były pomocnik the Reds wierzy, że nieumiejętność pozyskania wzmocnień w linii obrony bardzo kosztowała klub na początku tego sezonu. McAteer zapewnia, że problemem nie był brak środków, a fakt, że Klopp nie chciał sięgać po alternatywy na pozycję stopera po fiasku z Virgilem van Dijkiem.

- Gdy nie pozyskaliśmy van Dijka ani nowego bramkarza wiedziałem, że będzie to sezon ekstremów - albo będziemy wygrywać 4:0, albo przegrywać 4:1 - powiedział na antenie BeIN Sports McAteer.

- Czułem się tak z powodu naszych poczynań w letnim oknie transferowym. Właściciele pokazali ambicje. Dali menedżerowi praktycznie puste czeki. Miał ponad 150 milionów funtów do wydania. Gdyby van Dijk kosztował 70 milionów i Keita 60, doliczając do tego Salaha mówimy o kwocie ponad 160 milinów funtów jaką byli gotowi wydać.

- Klopp przeznaczył część tej sumy na Oxlade-Chamberlaina i nie jestem do końca przekonany dlaczego go sprowadził. W ofensywie nie potrzebujemy wzmocnień. Dla mnie to był dość dziwny transfer, ale może zabezpieczał się na przyszłość.

- Właścicielom nie brakło ambicji patrząc na pieniądze, jakie mu dali, ale wybory personalne to decyzja menedżera. Niestety nie dostał piłkarzy, którymi był zainteresowany. Dla mnie problemem jest to, że nie miał planu b. Jeśli nie możesz pozyskać van Dijka i wiesz, że potrzebujesz stopera, to z pewnością muszą być na rynku inni zawodnicy. Nie zdecydował się na alternatywny wybór i teraz widzimy negatywne efekty takiego podejścia.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (3)

redhuman 26.10.2017 22:25 #
Akurat w ramach swoich kompetencji Klopp mocnego defensora w postaci Van Dijka pozyskał. Uparł się i go pozyskał, job done. Zawiedli negocjatorzy na ostatniej prostej i wcześniej, denerwując Southampton. Klopp swoją robotę w 100% zrobił. To, co nie zagrało, nie było od niego zależne. Deal był zrobiony w 99%, mieliśmy po prostu strasznego pecha, jeden z największych niespodziewanych zwrotów akcji w historii transferów. A padło akurat na nas. Deal był klepnięty i warunki ustalone, dokumenty przygotowane. Klopp nie ponosi tu żadnej winy, on Van Dijka przyklepał. Z nim mielibyśmy kilka pkt więcej minimum, bo przegrywamy lub remisujemy głównie przez błędy indywidualne, głównie samego Lovrena. Brakuje nam więc bardzo niewiele, spotkał nas niewyobrażalnie antyfartowny zwrot akcji. Klopp swoje zrobił.
redhuman 27.10.2017 00:32 #
Owszem, z Sakho jest uparty i tracimy na tym w tym momencie. Choć trzeba pamiętać, że to element budowania dyscypliny w szatni, co trudno wycenić. Normalnie brak planu B byłby dużym błędem, ale tutaj był jedynie drobnym zaniechaniem. Poważnym w skutkach, ale w tamtym momencie dobrym. Dlaczego? Dlatego, że plan B robi się do planu A. A Van Dijk nie był planem, był zrealizowanym pewniakiem. Dogadały się kluby, dogadał się zawodnik, miał już numer koszulki i dopięty plan treningowy na początek. Zawalona została sprawa na ostatniej prostej dosłownie i wciąż ciężko doszukać się kulisów. Ale wszystko było w 99% przyklepane. W każdej innej sytuacji gdy jest taki etap w jakim byliśmy dochodzi do transferu. Dlatego nawet nie myślał o planie B, bo wiedział od góry, że sprawa jest klepnięta, czym nawet klub się durnowato przechwalał. Southampton chciał nas przetrzymać i dopiąć deal. Zdarzył się negatywny cud, po prostu.
Ty też się nie ubezpieczasz na uderzenie meteorytu w dom, a prawdopodobieństwo porażki z Van Dijkiem było bardzo podobne. Klopp powinien mieć alternatywę, ale po części jest usprawiedliwiony. I pamiętajmy, że to nie on dopina transfery. Od tego jest Edwards z ekipą. Klopp zgłasza zapotrzebowanie. Dostal info, że VD będzie na 100%. Jest czysty.
redhuman 27.10.2017 14:40 #
Paviola wybacz, ale nie zrozumiałeś co napisałem. Napisałem przecież, że poważnym w skutkach błędem, skandalem w skutkach. Ale zaniechaniem w momencie podejmowania decyzji. Wyjaśniłem też dlaczego, poczytaj. W skrócie - nie było miesiąca na znalezienie kogoś innego, bo przez ten miesiąc było WIADOMO, że VD do nas dołączy. Reszta to tylko gra medialna, żeby Southampton mógł zachować twarz, rozumiesz to? Poczytaj głębiej w tej dziedzinie, jeśli mi nie wierzysz. Klopp dostał info, że VD wbija pod koniec okienka na 100%. Więc jak w tym momencie miał kogoś szukać, skoro deal był dopięty? Po co? Owszem, drugi obrońca by się przydał, ale on był planowany na styczeń lub kolejne okno, żeby wymieniać środek stopniowo. Powtarzam, nie zakładasz uderzenia meteorytu w dom, prawda? A sytuacja i ryzyko w tym czasie było analogiczne. Góra mogła nie dawać błędnych informacji. Na podstawie TEGO, CO KLOPP WIEDZIAŁ, zachował się dobrze. Więc nie ma tu żadnej jego winy.

Pozostałe aktualności

Obrońca Liverpoolu bliżej powrotu po kontuzji  (0)
21.11.2024 13:45, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Kto był mocno eksploatowany w reprezentacji  (1)
21.11.2024 13:16, BarryAllen, thisisanfield.com
Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (20)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed meczem z Southampton  (0)
20.11.2024 14:50, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com
Michał Gutka specjalnie dla LFC.PL!  (15)
20.11.2024 13:31, Gall1892, własne
Mac Allister, Núñez i Díaz w reprezentacjach  (0)
20.11.2024 12:48, FroncQ, liverpoolfc.com