JK: Sadio i Mo nieco wypoczęli
Jürgen Klopp nie ukrywał radości z faktu, iż Sadio Mané i Mohamed Salah nie musieli kursować w ostatnich dniach po świecie i mogli się skupić na spokojnych treningach w klubie.
Jutro ku uciesze kibiców po dwutygodniowej przerwie wracają rozgrywki Premier League. Na Anfield the Reds będą mierzyć swoje siły z Newcastle.
Egipt i Senegal nie rozgrywały meczów w ostatnich kilkunastu dniach, dlatego Salah i Mané mogli pozostać w Melwood i trenować z większością młodszych kolegów.
- Dla nich to było naprawdę dobre rozwiązanie, że nie musieli nigdzie podróżować.
- Dla piłkarzy to zawsze duże wyzwanie. Cieszę się, kiedy moi podopieczni otrzymują powołanie do reprezentacji swojego kraju. To zawsze duża nobilitacja. Powtarzałem to już chyba z pięćset razy. Jeśli zawodnik w danym momencie nie musi jechać na zgrupowanie kadry, wtedy zawsze wszystko wygląda inaczej.
- Wkrótce zacznie się bardzo intensywny okres sezonu, więc 5-6 dni bez dalekich lotów zawsze jest pozytywnym sygnałem. Chłopcy zostali w Melwood i brali udział w treningach, jednak były one nieco inne, niż zazwyczaj, ponieważ nie dysponowaliśmy tak szeroką kadrą.
- Zazwyczaj w trakcie zgrupowań reprezentacji piłkarze rozgrywają po 2 spotkania. Mówimy wtedy o 'międzynarodowej przerwie', ale prawdę powiedziawszy, to spore obciążenie dla zawodników. Nie możemy jednak zmienić pewnych rzeczy, więc szkoda tracić czasu na niepotrzebne analizy.
- Sadio i Mo na pewno złapali troszkę oddechu. Mam nadzieję, że odpowiednio to wykorzystamy w najbliższych meczach - podsumował Klopp.
Komentarze (2)