Prasa po meczu z Kanarkami
Sadio Mané po wejściu z ławki rezerwowych w drugiej połowie spotkania z Norwich City na Carrow Road, otworzył wynik meczu, zapewniając Liverpoolowi siedemnastą wygraną z rzędu w Premier League.
Senegalczyk w niezwykły sposób wykorzystał fantastyczne podanie Jordana Hendersona w 77 minucie spotkania.
Poniżej prezentujemy Państwu opinie mediów o ostatnim spotkaniu...
Paul Gorst, Liverpool Echo
Bohaterem spotkania okazał się wchodzący z ławki rezerwowych Sadio Mané, który w starciu z Kanarkami odnotował swojego setnego gola dla klubów z Premier League - napastnik ma na koncie 75 trafień dla the Reds, oraz 25 dla Southampton. Gwiazdor z Senegalu stał się jednym z najlepszych zawodników na świecie, zaznaczając swoją obecność na piłkarskiej mapie świata niedługo po transferze z południowego wybrzeża. Jakościowo wyglądał także Naby Keïta, który zdaje się wracać na dobre tory po kontuzji. Pomocnik zahipnotyzował swoim rajdem, gdy przedarł się przez środek pola Norwich, oddając następnie piłkę Mohamedowi Salahowi.
Melissa Reddy, Independent
Mané pojawił się na Carrow Road z siłą cyklonu, potwierdzając, że nawet sztorm Dennis nie był w stanie odwieść Liverpool od powiększenia swojego prowadzenia nad resztą stawki Premier League do 25 punktów. Senegalczyk powrócił po urazie ścięgna podkolanowego i to on doprowadził do przełomu, najpierw tchnąc życie w grę Liverpoolu, a następnie strzelając decydującego gola.
Andy Dunn, Mirror
Nie da się ukryć, że Alisson Becker nie miał wiele do roboty, ale pewność jaką daje swoim obrońcom jest oczywista i nieoceniona. Wśród wielu statystyk, które poświadczają o jakości poszczególnych zawodników, liczby wykręcane przez Alissona nie powinny pozostać niezauważone. Brazylijski golkiper wpuścił zaledwie 8 bramek w ostatnich 18 starciach Premier League, a starcie na Carrow Road było jego dziesiątym z czystym kontem w tej puli. Wobec tak niezwykłej dyspozycji często zakwestionować zasadność przyznania mu nagrody Lwa Jaszyna, podczas gali Złotej Piłki. Wielu z nas wciąż pamięta o niesamowitej paradzie w ostatnich minutach spotkania fazy grupowej Ligi Mistrzów przeciwko Napoli, bez której jego drużyna mogłaby pożegnać się z zawodami. Alisson potwierdza, że jest tak samo ważnym trybikiem w maszynie Kloppa, podobnie zresztą jak Virgil van Dijk, Mohamed Salah, Roberto Firmino, Henderson czy Mané.
Komentarze (3)
Tu chodzi o wszystkie trafienia, nie tylko na boiskach Premier.
Liga Europy, Liga Mistrzów, CC, FA Cup, KMŚ itp.
Dzieki Mitchell.