Losy tytułu mistrzowskiego w Anglii
Los mistrzostwa Premier League w tym sezonie stał się jeszcze bardziej intrygujący przez fakt, że UEFA stosowała już precedens w wyznaczaniu zwycięzców rozgrywek krajowych. Wszystkie mecze najwyższej klasy rozgrywkowej w Anglii zostały odłożone do przyszłego miesiąca z powodu wybuchu epidemii koronawirusa.
Przedstawiciele klubów Premier League spotkają się w czwartek, aby zdecydować jak najlepiej będzie zakończyć trwający sezon. Jedną z możliwości jest unieważnienie całych rozgrywek, orędownikiem tego rozwiązania jest Karren Brady, wiceprezes zagrożonego spadkiem West Hamu.
Na tą chwilę wznowienie rozgrywek jest zaplanowane na 3 kwietnia, jednak data ta zostanie najprawdopodobniej przesunięta o kolejne kilka tygodni.
We wtorek UEFA przeprowadzi wideokonferencję, na której spodziewane jest ogłoszenie przesunięcia EURO 2020 o 12 miesięcy, a także zadeklarowanie chęci dokończenia obecnych rozgrywek Ligi Mistrzów i Ligi Europy.
Szefowie Premier League również zgłosili się do tego europejskiego organu z prośbą o poradę w sytuacji, która jest bezprecedensowa w nowoczesnej angielskiej piłce.
Jedną z możliwości jest odwołanie reszty sezonu i ogłoszenie Liverpoolu mistrzem, The Reds mają aktualnie 25 punktów przewagi na szczycie ligowej tabeli, a do zapewnienia sobie pierwszego tytułu od 1990 roku brakuje im zdobycia sześciu punktów w 9 pozostałych meczach.
Jak podaje Daily Record, całkiem niedawny przypadek pokazuje, że w sytuacji odwołania rozgrywek ligowych na czas nieokreślony, UEFA skłaniała się ku przyznaniu tytułu mistrzowskiemu drużynie znajdującej się na szczycie tabeli przed zawieszeniem meczów.
W 1999 roku Pierwsza Liga Jugosławii została wstrzymana na 10 kolejek przed końcem (wszystkich meczów powinno było się odbyć 34), ponieważ doszło do bombardowania kraju przez NATO.
Po pewnym czasie UEFA wraz z jugosłowiańską Federacją Piłkarską podjęły decyzję o przyznaniu tytułu mistrzowskiego Partizanowi Belgrad, który liderował w tabeli przed zawieszeniem rozgrywek.
Sytuacja była jednak bardziej skomplikowana, ponieważ wówczas na drugim miejscu znajdował się Obilic, który został wykluczony z rozgrywek europejskich po tym, jak właściciel klubu Željko Ražnatović został oskarżony o zbrodnie wojenne.
W grudniu rozgrywki najwyższej klasy rozgrywkowej w Chile również musiały zostać przerwane na 6 kolejek przed końcem z powodu gwałtownych protestów antyrządowych w kraju.
Żaden zespół nie spadł z ligi ani nie uzyskał do niej promocji, a mistrzem została ogłoszona ekipa Universidad Catolica, która miała w tabeli 13 punktów przewagi.
Komentarze (10)