Robbo: Chcemy pokazać swoje mistrzowskie walory
Andy Robertson powiedział, że Liverpool będzie chciał potwierdzić, dlaczego the Reds należało się w tym sezonie mistrzostwo kraju, kiedy jutro wieczorem staną do rywalizacji z Kanonierami w Londynie.
W sobotnie popołudnie Liverpoolczycy stracili pierwsze w tym sezonie ligowe punkty na Anfield, kiedy zremisowali z Burnley.
Z kolei Arsenal przegrał w derbach z Tottenhamem i na pewno będzie chciał zrehabilitować się w oczach swoich fanów w konfrontacji z mistrzem Anglii.
- Porażka w derbach jest zawsze trudna do przełknięcia. Tego typu wpadkę zawsze odczuwasz mocniej. Siedzi to w tobie dłużej. Arsenal na pewno będzie podrażniony i spróbuje użyć wszelkich możliwych sposobów, by nas pokonać - powiedział Szkot.
- Oczywiście mamy podobny plan. Chcemy tam pojechać i pokazać wszystkim, dlaczego tytuł należał się Liverpoolowi. Gramy o pełną pulę i zamierzamy wrócić do domu z 3 punktami.
- Mamy świadomość, że czeka nas trudna przeprawa. Arsenal wciąż walczy o europejskie puchary. Będą więc zmobilizowani i skupieni na odniesieniu zwycięstwa. Mimo przypieczętowanego tytułu mamy podobny cel. Nie zamierzamy odpuszczać. Pragniemy wygranej tak samo jak Kanonierzy.
- Wiemy, że 3 ostatnie mecze będą dla nas naprawdę trudne. Chcemy je wygrać. Naszym celem jest zgarnięcie 9 punktów - kontynuuje Robbo.
W spotkaniu z Burnley na prawej stronie defensywy, Klopp dał szansę 19-latkowi. Neco Williams zaliczył drugi występ w wyjściowej jedenastce w Premier League i starszy kolega nie szczędził pochwał Williamsowi.
- Dużo rozmawialiśmy z Neco. Wspaniale jest patrzeć na kolejnego młodego piłkarza, który coraz mocniej naciska na pierwszy zespół. Zagrał w drugim meczu z rzędu i widać, że z każdą kolejną minutą nabiera coraz większej pewności w swoich poczynaniach.
- Dyskutowaliśmy, dałem mu kilka wskazówek, lecz nie jestem pewien, czy tak naprawdę w ogóle ich potrzebuje! Ma dość umiejętności i własnej energii, by samemu świetnie radzić sobie na boisku. Myślę, że czeka go wspaniała kariera.
- Mam nadzieję, że dalej będzie otrzymywał szanse od bossa. Zdobyte doświadczenie będzie dla niego bezcenną lekcją. Cały sezon trenował z niesamowitym poświęceniem i teraz zbiera żniwa swojej pracy.
- Ma naprawdę ogromny potencjał, który pozwala mu grać na lewej i prawej obronie. Jestem przekonany, że będzie wywierał presję na mnie i Trencie w następnym sezonie. Właśnie tego wszyscy potrzebujemy, zdrowej i mocnej rywalizacji w zespole - podsumował kapitan reprezentacji Szkocji.
Komentarze (0)