Graham Potter: Jestem wniebowzięty!
Graham Potter był wniebowzięty po niespodziewanym zwycięstwie swojej drużyny nad aktualnymi mistrzami Anglii na Anfield.
Steven Alzate zdobywając gola w drugiej połowie zapewnił trzecie kolejne zwycięstwo w ostatnich czterech meczach The Albion, co pozwoliło zespołowi wspiąć się na piętnaste miejsce w tabeli i również zapewnić czwarte z kolei czyste konto w ich marszu w górę tabeli.
- Piękny występ naszego zespołu, jestem bardzo dumny z naszych graczy, którzy zagrali tak przeciwko jednej z najlepszych drużyn w Anglii - stwierdził Potter.
- Wydawało mi się, że zasługujemy na bramkę, dobrze przeprowadzaliśmy ataki i bardzo dbaliśmy o ustawianie się na boisku. Na pewno będziemy dzisiaj świętować, rzadko kto wygrywa z mistrzami Anglii. Nasi zawodnicy spisali się na medal, jednak teraz musimy odpocząć przed kolejnym meczem z Burnley.
Alzate strzelił swojego pierwszego gola dla The Albion, co pozwoliło im zwyciężyć nad Liverpoolem pierwszy raz od 1984 roku, Potter bardzo docenił jego wkład w ten mecz.
- Steven zagrał wyśmienicie. W piłce mamy ten problem, że musimy zmieścić jedenastu dobrych graczy w wyjściowym składzie. Reszta musi czekać. Steven poczekał i wykorzystał swoją szansę.
- Dbamy o dobre samopoczucie w zespole, dzięki czemu zdobyliśmy punkty dzisiaj, a także zagraliśmy dobry mecz przeciwko Tottenhamowi.
- Gramy w najtrudniejszej lidze świata. Cały czas stary się nie zapominać kim jesteśmy, ważne jest to, że profesjonalnie podchodzimy do piłki nożnej i chcemy zwyciężać. Jeśli cały czas będziemy o tym pamiętać, to jestem pewny, że wiele razem osiągniemy, a następne mecze dadzą nam dużo radości.
Komentarze (3)