Komentatorzy porównali wczoraj Salaha do Lewandowskiego. Prawda jest taka, że Salah to Lewemu co najwyżej buty czyścić może, jak ktoś słusznie zauwazył, wczoraj lewy skończłby mecz z hattrickiem
Salah jest w stanie samodzielnie przeprowadzić akcję, po której padnie bramka. Lewy to kloc, który dobija z 3 metrów 35 razy piłkę w sezonie. Lewego sobie porównuj z Firmino jeśli już koniecznie musisz. Salah jest w każdym aspekcie lepszy niż nasz cudowny chłopaczek z Leszna.
Ciężko porównywać rekordy strzeleckie z BL w Bayernie, który przerasta resztę zespołów o klasę (sportowo i finansowo) z osiągnięciami Salaha w PL, która jest znacznie bardziej wyrównana i wymagającą.
Salah wg mnie przerasta Lewego, ale każdy ma swoje zdanie i OK. Ja bym Mo za Roberta nie zamienił.
Akcja z Lisami i asystą Firmino i kontra z WHU chyba najefektowniejsze, ale nie ma to jak gol na 4:2 na Old Trafford.
Salah niesłusznie jest pomijany gdy mowa o najlepszych napastnikach, to ścisła czołówka jeśli chodzi o gole i wykreowane okazje dla zespołu. Zwłaszcza, że gra w najtrudniejszej lidze świata, gdzie nawet słabe drużyny stawiaja trudne warunki.
Komentarze (6)
Salah wg mnie przerasta Lewego, ale każdy ma swoje zdanie i OK. Ja bym Mo za Roberta nie zamienił.
Salah niesłusznie jest pomijany gdy mowa o najlepszych napastnikach, to ścisła czołówka jeśli chodzi o gole i wykreowane okazje dla zespołu. Zwłaszcza, że gra w najtrudniejszej lidze świata, gdzie nawet słabe drużyny stawiaja trudne warunki.