Dlaczego FSG kupuje klub za 600 mln funtów?
Właściciele Liverpoolu, grupa FSG, planuje dodać do grona zarządzanych klubów ekipę Pittsburgh Penguins z NHL. Będzie to czwarty klub w ich portfolio.
Amerykańscy właściciele Liverpoolu mają już pakiety większościowe w the Reds, Boston Red Sox (baseball), Roush Fenway Racing (NASCAR), a teraz są na drodze do przejęcia Pittsburgh Penguins (NHL). Transakcja ma opiewać na 629 mln funtów.
Według Sportico działania w celu przejęcia Penguins są już na ostatniej prostej. Jest to ekipa, która wygrała Puchar Stanleya w hokeju na lodzie, łącznie dwa razy w ciągu ostatnich pięciu lat, i jednocześnie jedna z najbardziej utytułowanych drużyn w tym sporcie.
FSG, które według doniesień planuje utrzymać obecnego właściciela, Mario Lemieux'a, na jednym z wysokich stanowisk zarządczych, podobnie jak inne osoby z najwyższej hierarchii zarządu klubu, od pewnego czasu rozglądało się za kolejnym podmiotem ze świata sportu, który poszerzyłby ich portfolio. Strategia ta jest wdrażana od momentu zasilenia kapitałem do RedBird Capital, który za 750 mln dolarów wykupił 11% udziałów w FSG, co miało miejsce w marcu.
FSG twierdziło wtedy, że wykorzysta środki pochodzące od firmy Gerry'ego Cardinale'a do budowania dalszego wzrostu, realizowania projektów infrastrukturalnych i poszerzanie portfolio.
Ich stanowisko brzmiało:
Na przestrzeni lat Feneway Sports Group było w stanie przyciągać do swoich działań oddaną grupę osób zarządzających oraz partnerstw, które dążyły do walki o trofea w najbardziej wymagających i najbardziej satysfakcjonujących krajobrazach sportowych.
Nasze strategiczne partnerstwo z Gerrym i całym zespołem RedBird wzmocni nasze możliwości pogoni za szansami rozwojowymi, które zaistnieją w przyszłości, w znacznie przyspieszony sposób, ale przy zachowaniu tego samego wybiórczego podejścia, które tak dobrze sprawdzało się do tej pory.
Ta wybiórczość skłoniła FSG do przeanalizowania licznej grupy podmiotów ze świata sportu, w tym z NBA i MLS, ale kwestie dalszej ekspansji w obszarze europejskiej piłki nożnej pozostają jedną z możliwości na przyszłość.
Jednak przy wzrastających wycenach wartości zespołów NBA oraz zaporowych wycenach drużyn NFL z uwagi na ogromną wartość poszczególny spośród 32 zespołów, uwagę skierowano ku NFL. Na rynku, który znany jest już FSG, pojawiła się dostępna i możliwa do zrealizowania opcja.
Pittsburgh, podobnie jak Boston i Liverpool, to duże miasto z silnym poczuciem własnej tożsamości i unikatową historią, więc wykorzystanie tego potencjału oraz rozwój the Penguins zarówno w zakresie samej gry na lodzie, jak i na zewnątrz, będzie kluczowy do realizacji tego, co FSG uważa za pójście do przodu.
Prawa do transmisji to kolejny istotny zasób.
Latem NHL zakończyło dziesięcioletni okres współpracy z NBC, które transmitowało spotkania od 2005 r. Nowe prawa do nadawania nabyło Turner Sports za 167,5 mln funtów (225 mln dolarów) za sezon przez kolejne siedem lat, co daje łącznie umowę opiewającą na 1,17 miliarda funtów.
Jest to dodatkowa umowa do tej podpisanej wcześniej w tym roku na siedem lat z ESPN za kwotę 298 mln funtów (400 mln dolarów) za sezon. Oznacza to, że łączna wartość umów za prawa do transmisji NHL sumują się do kwoty około 3,25 mld funtów w nadchodzących siedmiu latach, które będą wypłacane klubom.
Powyższe, w połączeniu z chęcią do przyciągnięcia młodszych grup demograficznych, zgrywa się z wizją FSG i RedBird oraz ich umiejętnościami w zakresie zarządzania wizerunkiem oraz prawami do niego. To transakcja, która jest spójna z przyświecającą im biznesową mantrą.
Ponadto, wycena wartości klubów NHL w ostatnich latach wzrosła i prawdopodobne jest, że taki trend się utrzyma z uwagi na podpisane lepsze umowy w zakresie praw telewizyjnych i stabilność kosztową, którą dają właścicielom.
The Penguins generują rocznie około 118,5 mln funtów przychodu przy zysku operacyjnym, który stanowi dochody przed odliczeniem odsetek, podatków, deprecjacji i amortyzacji, na poziomie 10,4 mln funtów.
Mogą pochwalić się też największą ze wszystkich klubów NHL bazą fanów na Instagramie tj. 1,9 mln osób. Jednocześnie zainteresowanie zespołem okazywane w regionalnych obszarach sieci, w ramach których zarówno FSG jak i RedBird ma już pewną historię działania poprzez posiadanie własności w NESN w Bostonie i YES w Nowym Jorku, również jest najwyższe ze wszystkich podmiotów zrzeszonych w NHL. FSG postrzega Penguins jako niedoszacowany zasób.
Dodanie do swojej palety franczyzy generującej zyski, która ma duże pole do rozwoju i prawdopodobnie zaadaptuje to samo analityczne podejście, które stosują Liverpool i Red Sox, wzmocni wartość FSG i ich siłę finansową.
Dołączenie Penguins może sprawić, że łączna wartość podmiotów będących we władaniu FSG zbliży się do 8 mld funtów.
Dla Liverpoolu, którego zdolność nabywcza na rynku transferowym pochodzi z własnej zdolności do generowania zysków, wzmocnione portfolio FSG zapewni możliwość dodatkowego zastrzyku gotówki, jeśli taki stanie się konieczny.
Dave Powell
Komentarze (22)
For money.
Ogólnie ten artykuł tylko nas informuje ze nasi właściciele poszerzają swoje portfolio ale nie ma to żadnego związku z naszym klubem, wszyscy wiedzą jak działamy na rynku, ile zarobimy tyle wydamy, była budowa nowego ośrodka treningowego, następnie przedłużenie umów kluczowych zawodników i jakieś pojedyncze transfery każdego lata, teraz nadszedł czas do solidne wzmocnienia i takowe będą, mogę się tutaj zakładać, jedyna rzecz jaka martwi to nadal brak oficjalnego przedłużenia umowy z Mo
FSG twierdziło wtedy, że wykorzysta środki pochodzące od firmy Gerry'ego Cardinale'a do budowania dalszego wzrostu, realizowania projektów infrastrukturalnych i poszerzanie portfolio.
Proponuje przeczytac jeszcze raz powyzsze.
Ludzie no! czytajcie ze zrozumieniem,please-:)