WHU
West Ham United
Premier League
27.04.2024
13:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 943

Co dalej z Minamino?


Na papierze styczeń zapowiadał się jako szansa dla Takumiego Minamino, ale w rzeczywistości określił jego miejsce w układance Jürgena Kloppa.

Droga Minamino w Liverpoolu nie była łatwa od kiedy do niego przeszedł w styczniu 2020 roku. Dołączył do przyszłego mistrza ligi w przeddzień pandemii, która wciąż trwa.

Zupełnie normalne jest, że nowi gracze u Kloppa muszą przejść okres adaptacyjny, wystarczy spojrzeć na Andy’ego Robertsona czy Fabinho, którzy są tego najlepszymi przykładami.

Gdy ci dwaj mieli szansę się rozwinąć, wypchnięcie ze składu kogoś z bramkostrzelnej trójki – teraz czwórki – atakujących, nie było łatwym wyzwaniem dla Minamino.

Puchar Narodów Afryki zapowiadał się jako nowy początek, ale w rzeczywistości podkreślił tylko jak niskie miejsce w hierarchii zajmuje.

Tydzień prawdy

W pięciu meczach bez afrykańskiego trio, Minamino rozegrał łącznie 208 minut, ale tylko jedno starcie rozpoczął w pierwszym składzie.

Ze względu na kontuzję Divocka Origiego oraz absencję Mohameda Salaha i Sadio Mane, pojawiła się pusta przestrzeń i aż prosiło się, żeby wypełnił ją 27-latek, co sugerował sam Klopp.

- Wrócił i jest dla nas bardzo, bardzo ważny – szczególnie, że mamy mnóstwo meczów do rozegrania, a naszych dwóch głównych atakujących jest niedostępnych – powiedział Klopp po zwycięstwie nad Shrewsbury, w którym Minamino wszedł z ławki.

Oznaczało to powrót Minamino po drobnym grudniowym urazie. Czas zaczynać. Jednak to nie nastąpiło.

Pomimo ogromnego pragnienia, by zaistnieć, jego występ w pierwszym składzie w pierwszym półfinałowym meczu Pucharu Ligi z Arsenalem został zapamiętany przez fatalne pudło w końcówce meczu. Czas zaczynać. Jednak to nie nastąpiło.

W trzech kolejnych meczach w pierwszej trójce wychodził nastolatek i pomocnik, co więcej nam mówi o Minamino niż o Kaide Gordonie i Oxlade-Chamberlainie.

Mała liczba minut w meczu z Brentford była zrozumiała, biorąc pod uwagę szybki powrót po urazie, ale rewanż z Arsenalem i wyjazdowe starcie z Crystal Palace dokładnie nam pokazały, w którym miejscu znajduje się aktualnie Minamino.

Trzy mecze z rzędu rozpoczął na ławce, podczas gdy dwaj najlepsi napastnicy Liverpoolu byli poza kadrą. To mówi wszystko.

Minamino jest z pewnością graczem pewnym siebie, a świadomość, że każdy występ to autoprezentacja będzie tworzyć atmosferę, która niekoniecznie musi sprzyjać rozwojowi piłkarza.

Podczas gdy Gordon i Oxlade-Chamberlain dobrze się czują na prawym skrzydle obok Firmino i Joty, Minamino okazał się być nieefektywny na pozycji, która nie jest jego ulubioną.

Nie przesuwanie numeru 20, aby dostosować się do reprezentanta Japonii wyraźnie pokazało niechęć do osłabienia potencjału obu skrzydeł dla piłkarza, który musi budować swoją pewność.

Liverpool nie mógł sobie pozwolić na niezbalansowaną linię ataku w walce o dużą stawkę, ale jeżeli Klopp nie zaufał Minamino podczas nieobecności gwiazd, co to może oznaczać dla jego przyszłości?

Co dalej?

Na początku 2021 roku Minamino dołączył do Southampton na wypożyczenie, co wielu odebrało jako jego początek końca w Liverpoolu.

Klopp obalił taki pomysł mówiąc:

- Takumi to projekt długoterminowy, zawsze nim był.

Czy rok później ciągle tak jest?

27-latek nie był w stanie zawalczyć na boisku, wyglądał słabo i choć czasem miał przebłyski możliwości, to zazwyczaj wszystko robił sekundę za wolno.

Rozegrał 49 spotkań dla the Reds – jedynie 18 zaczął w pierwszym składzie, z czego 10-krotnie w meczach FA Cup i Pucharu Ligi.

Odejście w styczniu wydaje się być mało prawdopodobne, chyba, że pojawi się oferta, na którą Liverpool zwróci uwagę. Jednak można założyć, że oferty rozważać będą latem, a odzyskanie włożonych 7,25 milionów funtów będzie punktem wyjścia.

W tym miesiącu został postawiony niżej niż 17-latek, na marginesie bardzo utalentowany i pomocnik, a Liverpool latem będzie chciał wzmocnić linię ataku – jego czas dobiega końca.

Utalentowany zawodnik, ale nie sprawdził się w Liverpoolu. Czas zaczynać, być może jednak nie na Anfield.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (27)

FroncQ 26.01.2022 13:27 #
Co dalej nic dalej będzie tym samym przeciętnym piłkarzem, który strzeli od czasu do czasu jakiegoś gola i uruchomi swoich obrońców.
użytkownik zablokowany 26.01.2022 13:27 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
manero 26.01.2022 13:28 #
Chłop ma 27 lat, lepszy już nie będzie. Sprzedać, spakować, wysłać, zapomnieć.
hoster 26.01.2022 13:30 #
Gdyby nie deficyt kadrowy byłbym za tym żeby Japończyka spieniężyć, mam wrażenie, że on męczy się grając tak jak np ja mecze się jak go oglądam. Nie odmawiam mu umiejętności ale chyba granie na angielskich boiskach nie jest dla niego.
Jak by jakimś cudem FSG chciało zainwestować w skład to bym się z Minamino pożegnał.
MG75 26.01.2022 13:35 #
Po styczniu jasno widać, że z Minamino nie będziemy mieli wielkiego pożytku, skoro tak mało gra teraz to jak wrócą Afrykanie znów zostanie przyklejony do ławki.
Niech zmieni klub - z korzyścią dla LFC i przede wszystkim dla siebie.
użytkownik zablokowany 26.01.2022 13:45 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
ynwa19 26.01.2022 13:48 #
W zyciu klubu pilkarskiego kazdy zawodnik to swego rodzaju projekt.
Jeden daje efekty pozytywne inny zas wrecz przeciwnie.
Lubie Mino ale jego miejsce na Ziemii to na pewno nie Liverpool.
Z tej maki chleba u nas nie bedzie,wiec rozstanie w lecie uwazam za logiczna konsekwencje nieudanego projektu.
AirCanada 26.01.2022 13:50 #
Skoro Klopp w półfinałowym rewanżu Pucharu Ligi z Arsenalem na Emirates stawia w pierwszym składzie na nastolatka Gordona, kosztem właśnie Minamino, wiele to mówi o pozycji w klubowej hierarchii Japończyka. Latem odpalić zdecydowanie.
Elnino6786 26.01.2022 14:01 #
Jak widać nie każdy transfer za grosze się sprawdzi. Niestety, ale bie pokazuje tego co w RBSalzburg, a szkoda, bo w meczu z nami zrobił ogromne wrażenie. W lecie trzeba go sprzedać i tyle
użytkownik zablokowany 26.01.2022 14:18 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
Sherwood97 26.01.2022 14:29 #
Ok panowie - parę wniosków. Minamino, origi na początek. Napastnicy, którzy nigdy nie wejdą do pierwszej jedenastki i wychodzę z założenia, że już nigdy do tego nie dojdzie. Nie wiem jak z kontraktem origiego, ale bym go sprzedał za te 6mln £ oraz minamino - człowiek przebłysk meczu w LM. okej fajnie go mieć u siebie, ale pozycja jego w klubie jest - każdy widzi. Sprzedałbym go za 8mlm £ latem. Środek pomocy - hendo dostał nowy kontrakt, ox - nadal w niego wierzę. Keita, Thiago - ciężko, ciężko. Pierwszego bym na siłę zostawił, drugiego sprzedał o ile ktoś się nabierze. Pobiera duża tygodniówkę. Milner- chyba ostatni rok kontraktu - wysłać go na emeryturę lub do klubu środka tabeli. Atak prezentuje się następująco: Salah,jota(firmino), mane. Środek nie do ruszenia: fabinho, hendo(?), Ox(Jones?). Zostawiłem przydatnych zawodników. Potrzebuje 1-2 zawodników do napadu i 1-2 na środek pomocy. To może być lato częściowej przebudowy. Mam na myśli sprzedaż niewypałów i kupno graczy do rywalizacji, a nawet powalczenia o silna jedenastkę głównie na pozycję pomocnika. Przychodzi mi do głowy jedno nazwisko - tielemans i drugie - Diaz
manero 26.01.2022 15:02 #
Wierzysz w Oxa, ale Thiago cie nie przekonuje? :D Chryste...
Sherwood97 26.01.2022 16:16 #
Jest to moja opinia i mam do tego pełne prawo to, że ktoś się z tym nie zgadza jest jego subiektywna opinia. Ox fajnie się prezentuje, Thiago ma umiejętności, ale częściej się leczy niż gra.
B9K 26.01.2022 16:21 #
Za to OX to się wcale nie leczy. Żyjesz w jakieś równoległej rzeczywistości?
Sherwood97 26.01.2022 18:42 #
W uniwersum Marvela
BigAnfield 26.01.2022 14:30 #
Zapakować w pudełko, otworzyć dużą skrytkę w InPoscie i pa pa. W pakiecie dorzucić Keite i Thiago. W zamian kupić drugiego mlodego Giniego, który przez pięć lat kontraktu opuści mniej meczów niż mamy palców. Takich nam trzeba.
AquerdationLFC 26.01.2022 14:37 #
Super pomysł. Pozbyć się dwóch jedynych kreatywnych pomocników xD
użytkownik zablokowany 26.01.2022 14:41 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
B9K 26.01.2022 14:59 #
Grzegorz
To ja polecam zobaczyć statystyki Thiago w zagrywaniu tzw. progressive passes według których jest w TOP 3 w Europie razem z Krossem i Kimmichem. Ale wiadomo, Thiago zły, za to Gini to bóg futbolu.
Gomus89 26.01.2022 15:08 #
Thiago? Człowieku skąd się urwałeś. Przed kontuzją, najlepszy kreatywny nasz pomocnik. Dobrze wyglądał, na początku sezonu
użytkownik zablokowany 26.01.2022 15:40 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
B9K 26.01.2022 15:45 #
Przypominam Ci, że gość nie grał pół sezonu bo ten zwierz z Evertonu go prawie zabił.
Sherwood97 26.01.2022 16:18 #
No na pewno. Był znoszony na noszach i ma uraz psychiczny do końca jego kariery...
Pippen 26.01.2022 18:17 #
AquerdationLFC kiedy Ci Keita i Thiago coś ostatnio wykreowali. To nie są zawodnicy dla nas jak mamy walczyć z City czy Chelsea. Częściej są niedostępni niż zdrowi. W meczu na Stamford Keita wszedł i było gorzej niż ze staruszkiem Milnerem. Obaj kosztowali worek siana, mają wysokie kontrakty, jak nad Keitą bym się jeszcze zastanawiał Thiago do sprzedania najlepiej na Cam Nou, Minamino nie ta liga nie ten poziom nie ten klub, no chyba że chcemy wejść w buty jak po Benitezie i znowu kupujemy grajków ala Carrol Adam Allen i podobni...
BigAnfield 26.01.2022 19:54 #
Gomus89
No właśnie. Na początku sezonu. Mamy środek i Thiago nie gra, a jak gra to prawie w każdym meczu otwiera drogę rywalowi do bramki Alissona poprzez swoje babole. To jest cień tego co grał w Barcelonie czy też Bayernie. Nie rozumiem zachwytu tym grajkiem. Jest jak Pogba. Jeden dobry mecz, a potem chłopak znika na kolejne 10 albo ląduje w gabinecie lekarskim. Na takich zawodnikach nie zbudujemy nic solidnego.
Fresh88 26.01.2022 14:47 #
Fajny grajek ale nie na warunki Premier League. Dobrze zrobiłby mu transfer do La Liga.
roberthum 26.01.2022 15:20 #
Minamino trzeba sprzedać. Jest za słaby na klub klasy Liverpoolu, co dobitnie obrazuje jego pozycja w hierarchii zespołu. Lepiej dalej ogrywać Gordona, który jest perspektywiczny niż dawać szanse Japończykowi przy jego miernej grze. na dodatek zwolni się miejsce na zawodnika bez statusu HG
poprzerwie2 26.01.2022 15:42 #
Moje zdanie jest takie, pozbyć się latem bo jest to zawodnik raz, nie na tak fizyczna ligę a dwa napewno nie na zespół wielkości Liverpoolu
Madara 26.01.2022 17:03 #
Dużo lepiej by było jakbyśmy zostawili już tego Wilsona z dobrym rzutem wolnym i strzałem z daleka a Minamino wgl nie brali, wyszlibyśmy na zero i z lepszym i młodszym grajkiem w składzie.
Madara 26.01.2022 17:06 #
Na dzień dzisiejszy za Minamino nawet 15 mln nie dostaniemy.
cezarkop 26.01.2022 18:00 #
Sprzedać zapomnieć a gotówkę dobrze ulokować w banku.
BigAnfield 26.01.2022 18:20 #
My nie mamy kreatywnych pomocników od odejścia tego pana, co go plecki bolały. Thiago, Keita? Jak można budować skład na kimś, kogo więcej nie ma, niż jest. Tak naprawde to mamy tylko jednego kreatywnego pomocnika, a zwie się Curtis i to na nim bym obecnie budowal pomoc, tylko płucka ma jeszcze za małe by móc grać co mecz full time. Kolejnym może być Harvey, tylko tak naprawdę nie wiemy jak potoczy się jego kariera po kontuzji.

Ktoś porównał statystyki Thiago do Krossa i Kimmicha. Zgoda, ale Ci dwaj mają mniej opuszczonych meczów w całej karierze, niż nasz hiszpansko-brazylijski otwieracz do konserw tylko w tym sezonie. O Keicie nawet nie wspomnę, bo jego książka medyczna ma więcej kartek, niż on rozegranych MINUT w naszych barwach. Jak można budować zespół na takich grajkach? Kompletnie nieprzydatni. Postawcie sie na miejscu Klopp. Jak może coś zbudować skoro co chwilę któregoś z tych dwóch nie ma? Przecież to kompletnie rujnuje mu założenia taktyczne, które były ćwiczone przez cały tydzień na dany mecz.

Jest taka stajnia w Paryżu, która skupuje takich panów, po to żeby zagrali po 7-10 ważnych meczów w sezonie (głównie LM), a na ligowy mecz wychodzi drugi skład, bo lista kontuzjowanych lub niedostępnych graczy jest dłuższa od wyjściowego składu.
My potrzebujemy młodego Milnera, który będzie biegał od bramki do bramki, przecinał, wybijał i przechwycał piłki. Do niego dorzucić pana, który czasem lub częściej podłączy się do akcji ofensywnej, posiadający technikę i przegląd pola i trzeci z pomocy właśnie kreatywny, ofensywny z mocnym kopytem, któremu strzelać zza szesnastki nie zabroniono.
Najważniejsze w tym wszystkim jest to, aby Ci trzej mogli rozegrać po 80-85% meczów w sezonie. A do takich, tych naszych dwóch geinejsko-hiszpanskich kreativo nie możemy zaliczyć.

Pozostałe aktualności

Díaz graczem meczu z Evertonem  (1)
26.04.2024 06:47, AirCanada, własne
Nie tak miał wyglądać 'ostatni taniec'  (8)
25.04.2024 19:14, Bartolino, The Athletic
Neville punktuje skuteczność Núñeza  (4)
25.04.2024 16:41, Margro1399, liverpool Echo
Klopp: Jestem bardzo rozczarowany  (42)
25.04.2024 10:29, A_Sieruga, liverpoolfc.com
VVD: Musimy poprawić wiele elementów  (11)
25.04.2024 09:09, Loku64, Liverpoolfc.com