Dotychczasowy sezon PL w wykonaniu The Reds

W programie LFCTV Review Show, korzystając z bazy danych Opta, dokopano się do najbardziej szczegółowych statystyk, by wykazać szereg trendów widocznych w dotychczasowych 29 meczach tej kampanii w wykonaniu The Reds.

Przyjrzyjmy się więc dotychczasowym statystykom LFC w kampanii Premier League 2021/22.

Wspólne dzieło

Liverpool zdobył do tej pory najwięcej bramek w Premier League w tym sezonie. Osiągnięcie liczby 75 goli wymagało jednak wkładu zawodników występujących na każdej pozycji na boisku.

Dotychczas aż 17 różnych piłkarzy wpisywało się na listę strzelców dla The Reds w meczach ligowych - jest to wyrównanie rekordowego wyniku z sezonów 2019/20, 2015/16 i 1911/12.

W trwającym sezonie gola dla Liverpoolu w lidze nie strzelili jeszcze tylko Harvey Elliott, James Milner, Kostas Tsimikas, Ibrahima Konaté i Joe Gomez. 

Kreowanie i wykorzystywanie okazji 

Liverpool prowadzi w lidze także w dwóch innych kategoriach ofensywnych.

Podopieczni Jürgena Kloppa oddali do tej pory 555 strzałów - to o 19 więcej niż drugi Manchester City i o 127 więcej niż trzeci Arsenal. 

Spośród tych 555 strzałów 113 Opta sklasyfikowała jako "okazje bramkowe" - to również najlepszy wynik w lidze. Oznacza on, że 20,4% wszystkich strzałów Liverpoolu skutkowało dogodną okazją do zdobycia bramki.

The Reds wykorzystali 60 takich okazji, co stanowi 53,1% sytuacji bramkowych. Drugi w tym rankingu jest West Ham United, który wykorzystał 31 spośród 60 swoich dogodnych okazji (51,7%).

Elastyczna prawa strona

W tym sezonie prawa flanka The Reds może cieszyć się większą swobodą taktyczną. 

Klopp na początku sezonu określił swoich zawodników po prawej stronie boiska jako "niesamowicie elastyczny trójkąt", a Trent Alexander-Arnold wspominał o tym, jak naturalnie przychodzi mu ustawianie się w odpowiednim miejscu we właściwym czasie.

Dzięki swojemu ofensywnemu usposobieniu Alexander-Arnold zaliczył już 11 asyst w trwającej kampanii Premier League, dorzucając parę goli.

Jego współpraca z Salahem na prawym skrzydle zaowocowała 20 okazjami do zdobycia gola - to pod tym względem najlepsza para w Liverpoolu.

Dużą rolę w tworzeniu zagrożenia na prawym skrzydle odgrywa także grający w środku pomocy Jordan Henderson. Henderson i Salah wymienili ze sobą 348 podań, tworząc w ten sposób 10 okazji bramkowych.

Altruistyczna natura Hendersona pozwala jednak błyszczeć także pozostałym partnerom - kapitan The Reds wykonał w tym sezonie 407 sprintów, co jest czwartym wynikiem wśród środkowych pomocników w Premier League. 

Wysoka linia obrony 

Żaden zespół nie zanotował więcej czystych kont niż Liverpool, który nie tracił bramki w 17 spotkaniach ligowych.

Jedną z przyczyn, stojących za tak dobrym wynikiem, jest z pewnością startowa pozycja lini obrony. 

Średnia odległość od linii bramkowej, na której Liverpool rozpoczyna budowanie akcji, wynosi 45,6 m - to najwyższy wynik w Premier League. W przypadku City jest to 45,2 m, a trzeci pod tym względem Brighton ustawia swoją linię defensywy w odległości 43,9 m od bramki.

Wysoka linia obrony umożliwiła Liverpoolowi częste łapanie rywali na pozycji spalonej. W tym sezonie już 121 rywali zostało złapanych na spalonym przez The Reds. Dla porównania, drugi w tej klasyfikacji jest Manchester City z wynikiem 71.

W prowokowaniu spalonych prym wiodą Virgil van Dijk (37) i Joël Matip (34).

Rajdowiec Díaz

Statystyki potwierdzają także oczywisty fakt - Luis Díaz z marszu wszedł na najwyższy poziom po swoim transferze na Anfield.

Od momentu jego debiutu 10 lutego przeciwko Leicester City, zawodnik z numerem 23. prowadzi w lidze pod względem rajdów, pozwalających minąć rywala (15).

W trakcie 498 minut, które spędził na boiskach Premier League, Díaz zaliczył w sumie 54 progresywne rajdy z piłką. 13 z tych rajdów poskutkowało strzałem z jego strony bądź któregoś z kolegów.

Kolumbijczyk ma na swoim koncie także 46 kontaktów z piłką w polu karnym rywali - tylko Salah i Bukayo Saka są od niego lepsi pod tym względem, biorąc pod uwagę okres od 10 lutego.