Vieira: Chłopcy na to sobie zasłużyli
Patrick Vieira powiedział, że niesamowita praca jego zawodników, zwłaszcza, gdy nie byli w posiadaniu piłki zaowocowała cennym remisem we wczorajszej potyczce z Liverpoolem na Anfield.
- Wiedzieliśmy przed meczem, że to Liverpool będzie głównie utrzymywał się przy piłce i dyktował tempo gry. Potrzebowaliśmy więc znakomitego występu i odpowiedniego przemieszczania się formacji, gdy nie będziemy w posiadaniu futbolówki - mówił Francuz.
- Zaha nie okazywał frustracji w trakcie spotkania, mimo, iż nie był zbyt często przy piłce, jednakże gdy już do niej dopadł, był naprawdę niebezpieczny! Eze z każdą upływającą minutą czuł się coraz swobodniej w grze przeciwko Liverpoolowi. Podobał mi się jego występ!
- Zdobyliśmy gola, który potwierdził wielki talent tej dwójki zawodników.
- Cieszę się z tego remisu, a jeszcze mocniej z postawy piłkarzy. Ciężko pracowaliśmy w obronie, nie zostawialiśmy im wiele miejsca, co znacznie skomplikowało im zadanie.
- Jordan [Ayew], Ebs, czy Wilf to grupa piłkarzy, którzy lubią być w posiadaniu piłki i mieć ją przy nodze. Nie okazywali dziś żadnej frustracji, że muszą ciężko pracować w defensywie. Właśnie grając w taki sposób, będziemy w stanie zdobywać punkty w lidze.
- Przez większość meczu zachowywaliśmy spokój i wyjątkowe opanowanie. Dobrze radziliśmy sobie z ich dośrodkowaniami w pole karne - podsumował.
Komentarze (12)
Napisałem też komentarz oczywiście z przymrużeniem oka, bo pomimo braku takiego słowa w języku polskim, jest ono chętnie używane przez wszelkiej maści blokerskich sebixów :D
Mimo, że Pałacyk to nie typowe Burnley i coś tam jeszcze potrafią poklepać, to za wczorajszy występ mogliby napisać pracę o murarce.
Napisałem, że chciałbym sezon bez drwali, bo nie akceptuje takiej piłki. Grając z przewagą piłkarza i prowadząc 1:0, dzielnie bronili Częstochowy. Dlatego jestem zwolennikiem awansu takich zespołów jak Brentford, Leeds czy Nottingham. Gratulacje dla Vieiry za dowiezienie wyniku, a Tobie życzę więcej życzliwości dla innych.
Jakby nasi mieli lepiej ustawiony celownik to skończyłoby się 7:4. Jakby....
I tak możemy do niedzieli.
Nie toleruje bronienia cała drużyna w polu karnym, czy to w naszym wykonaniu czy innych zespołów. Każdy sposób jest dobry jeśli wywieziesz wynik, co nie zmienia faktu, że ja osobiscie nie akceptuje murarki. To tak ciężko zrozumieć. Ja nie toleruje i nie chciałbym oglądać takiej gry na poziomie PL, ale dopuszczam każdą możliwą taktykę jeśli przynosi skutek. Tu była murarka i kontry. Jedna z najbrzydszych możliwych taktyk do oglądania.
Wina sedziego że go nie uspokoił