Matip: Musimy skupić się na następnym spotkaniu
Joel Matip przestrzega, aby nie dać się ponieść emocjom, po tym jak Liverpool zaliczył dobrą serie w lidze, próbując zaatakować miejsce premiowane grą w Champions League.
Rekordowa wygrana The Reds nad Manchesterem United w niedzielę była ich 4 zwycięstwem w trakcie 5 ostatnich spotkań z odwiecznymi rywalami. Pozwoliła ona także na awans na piąte miejsce w tabeli, które Liverpool ostatni raz zajmował we wrześniu.
Drużyna Kloppa może awansować do TOP 4 pokonując Bournemouth w trakcie weekendu.
Na następne spotkanie Liverpoolu w Premier League będziemy musieli poczekać aż do 1 kwietnia, kiedy to drużyna zagra przeciwko Manchesterowi City.
- Musimy po prostu skupić się na następnym spotkaniu – mówił Matip.
- Nie pomaga myślenie o tym, co jest możliwe. Mamy jakość, aby znaleźć się w TOP 4, ale myślenie o tym co się wydarzy za kilka spotkań nie pomoże nam teraz.
- Na tym etapie sezonu musimy się po prostu skupić jako grupa na następnym treningu, na następnym spotkaniu. Następnie zobaczymy co się wydarzy później.
- Oczywiście wszyscy chcą grać w Lidze Mistrzów, ale mamy póki co ciężki sezon. Pracujemy ciężko, aby być w tabeli jak najwyżej, jednak nie możemy wybiegać za bardzo w przyszłość.
- Nie myślę o maju, czy końcu sezonu w tym momencie. To nigdy mi nie pomagało. Zawsze to jest z tyłu głowy, ale to nie pomaga. Pracujemy ciężko, aby powrócić, tam gdzie byliśmy. Staramy się przy tym pokazać twarz Liverpoolu.
Liverpool zachował czyste konto w 6 z ostatnich 7 spotkań w lidze, wcześniej dokonując tego zaledwie 4 razy w 18 spotkaniach.
- Staramy się powrócić na nasz poziom, jednak wymaga to małych kroków. Każdy jest zmotywowany i staramy się naprawiać małe rzeczy, po prostu robiąc je lepiej – kontynuował Matip.
- Nie sądzę, że jest łatwa odpowiedź na pytanie dlaczego nie byliśmy w tym sezonie regularni. Jeśli wziąć za odpowiedź to co już od wielu słyszeliśmy, to musieliśmy nieco powrócić do podstaw.
- Sesje treningowe nigdy nie były problemem, jednak w tych trudniejszych okresach, zajmowaliśmy się detalami, rozmawialiśmy ze sobą i staraliśmy się pomagać sobie wzajemnie, bardziej niż to miało miejsce wcześniej. Ludzie mówili o zbudowaniu odpowiedniego impetu, jednak jeśli się układa, to nie musisz się przejmować takimi sprawami.
- Kiedy się nie udaje, każdy o tym myśli. Oczywiście, że próbujemy odzyskać pewność siebie na najwyższym poziomie i grać nasz futbol. Jeśli za każdym razem dajesz z siebie 100% w końcu to odpłaci i mam nadzieje, że będziemy z powrotem w drodze na szczyt.
Komentarze (1)