SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1684

Konsekwencje zmiany roli Trenta Alexandra-Arnolda


Cztery asysty w ostatnich trzech meczach to znak, że w Trenta Alexandra-Arnolda tchnięto nowe życie.

Reprezentant Anglii z pewnością pozytywnie przyjął zmianę swojej roli, która pomogła też poprawić wyniki Liverpoolu.

Gra w środku pola umożliwia Anglikowi wpływanie w większym stopniu na mecze, a sama zmiana roli dała mu też zastrzyk energii po trudnym okresie. Wrócił stary, dobry Trent.

Choć wciąż pełni rolę prawego obrońcy bez piłki, staje się drugim pomocnikiem u boku Fabinho, gdy Liverpool konstruuje swoje ataki. Ze swoim zakresem podań jest zresztą główną siłą kreatywną.

W sobotę po raz kolejny zespół Jürgena Kloppa mógł być mu wdzięczny za jego błyskotliwość. To właśnie dzięki perfekcyjnemu rzutowi wolnemu Alexandra-Arnolda, Mohamed Salah mógł skierować piłkę do bramki i zapewnić The Reds zwycięstwo w trudnym meczu z Nottingham Forest na Anfield.

W ostatnich trzech meczach w nowej, hybrydowej roli TAA zaliczył więcej asyst niż we wszystkich poprzednich 38 spotkaniach ligowych.

Jego stałe fragmenty gry w sobotę siały spustoszenie przez całe popołudnie - to po jego dośrodkowaniu z rzutu rożnego Diogo Jota dopadł do piłki przy pierwszej ze swoich dwóch bramek. Jakość dograń ze stojącej piłki okazała się ostatecznie kluczowa w meczu, w którym Liverpool miał problemy ze stworzeniem sobie sytuacji z gry.

Pięć dni wcześniej na Elland Road Alexander-Arnold rozpoczął swoje show. Liczba 124 celnych podań na 136 prób (91% celności) to jego najlepszy wynik w jednym meczu. Zaliczył też 153 kontakty z piłką. Zespół Leeds dał mu czas i przestrzeń, za co został skarcony.

Boss Forest, Steve Cooper, nie zamierzał popełnić tego samego błędu - indywidualne krycie znacznie utrudniło życie Trentowi. Mimo że Liverpool miał 81% posiadania piłki w sobotę, Alexander-Arnold miał tylko 94 kontakty z piłką i zaliczył 44 celne podania na 60 prób (73% celności).

Wciąż jednak miał olbrzymi wpływ na zapewnienie 100. zwycięstwa ligowego Kloppa na Anfield - tylko Bob Paisley (131) i Bill Shankly (139) zdołali dobić do tej granicy szybciej niż Niemiec (potrzebował na to 144 meczów).

Steven Gerrard obserwował to wszystko z trybuny głównej razem ze swoim młodym synem Lio, który był tego dnia maskotką drużyny. Momentami przypominało to czasy świetności tej ikony Anfield, kiedy to Liverpool zawsze polegał na niej, gdy coś musiało się wydarzyć.

W pierwszej połowie meczu była sytuacja, kiedy Alexander-Arnold pojawił się na lewym skrzydle, aby uciec przed graczami Nottingham Forest. Kilka sekund później biegł z powrotem, aby przerwać atak rywali w swoim polu karnym, za co The Kop zgotowało mu gromką owację.

Danie tyle wolności swojemu prawemu obrońcy oznacza, że stoperzy - Ibrahima Konaté i Virgil van Dijk - ponoszą dodatkową odpowiedzialność, a Liverpool gra praktycznie z trójką obrońców, kiedy ma piłkę. Szczególnie Konaté ma spory teren do pokrycia na boisku.

- Wciąż nad tym pracujemy, ale wszystkim nam się to podoba - mówi Van Dijk.

- Moim zdaniem Forest spisało się całkiem nieźle. Kryli indywidualnie Trenta, Fabinho, każdego z pomocników. Trudno było znaleźć momenty, kiedy nie byli pod presją.

- Jako środkowi obrońcy, musimy dyktować grę i szybko przemieszczać się, aby zdobyć piłkę. Musimy jednak być w stanie czasami się zmieniać. Czasem Trent musi się cofnąć, czasami musi wyjść wyżej, a inni gracze muszą się cofać.

- Musimy nad tym ciągle pracować. Trener wciąż powtarza, że wszystko jest kwestią zakładania pressingu po stracie. Jeśli wszyscy przemieszczają się i sprawiają, że pole gry jest jak najmniejsze, mamy dużą szansę na odzyskanie piłki. Każdy musi czuć swobodę w posiadaniu piłki. Myślę, że Trent naprawdę dobrze radzi sobie z nową rolą.

Zmiana roli Trenta, wywołała również konsekwencje dla Andy'ego Robertsona na lewej stronie. Kapitan Szkocji musi być bardziej selektywny w wybieraniu momentów swoich ataków. Musi zapewniać ochronę, żeby nie narażać Liverpoolu na kontrataki.

To Robertson wykonał rzut wolny, po którym Jota umiejętnie przyjął piłkę i pokonał Keylora Navasa, strzelając swoją drugą bramkę w tym meczu.

Obydwaj boczni obrońcy mogą pochwalić się teraz dwucyfrową liczbą udziałów w bramkach we wszystkich rozgrywkach w tym sezonie (Robertson - 10 asyst, Alexander-Arnold - 7 asyst i 3 gole). W sobotę po raz dziesiąty obydwaj zaliczyli asystę w tym samym meczu na najwyższym poziomie rozgrywkowym, jednak ostatnim razem taka sytuacja miała miejsce w wygranym meczu z Brentford w styczniu 2022 roku.

Ani jeden, ani drugi nie błyszczy w tej kampanii tak, jak w poprzednich sezonach, ale nie pomagają im też niepowodzenia zespołu i wciąż pozostają oni integralną częścią tej drużyny.

- Owszem, nowa rola Trenta zmieniła trochę rolę Robbo - wyjaśnił Klopp.

- Nie możemy mieć jednego bocznego obrońcy w środku pola i drugiego ustawionego cały czas wysoko po lewej stronie. Robbo musi oceniać sytuacje, kiedy może być zaangażowany, kiedy może pójść na obieg tak, jak zrobił to przy golu Mo z Leeds United.

- Ustawienie Robbo trochę się zmieniło, ale to bardzo doświadczony i mądry zawodnik. Wie, kiedy będziemy go potrzebować z przodu. Chłopcy muszą nauczyć się dobrze odczytywać sytuacje i robić odpowiednie rzeczy we właściwych momentach.

Poniżej przedstawiamy mapę średniego ustawienia zawodników Liverpoolu w meczu z Leeds, z wyraźną centralną rolą Alexandra-Arnolda (nr 66). Można również zobaczyć, jak Robertson ustawia się bardziej po lewej stronie, będąc niemal w linii ze środkowymi obrońcami.


Porównajmy to z meczem wygranym 7:0 z Manchesterem United, w którym to obydwaj boczni obrońcy operowali szeroko na obydwu flankach. Robertson ustawiony jest jeszcze wyżej niż Trent, a nawet wyżej niż cała trójka pomocników The Reds.


- Nottingham próbowało zastosować krycie indywidualne na naszych pomocnikach, co utrudniło nam trochę grę. To dało Ibou wiele okazji do bycia przy piłce i na początku nie wykorzystywał ich zbyt dobrze - powiedział Klopp.

- Pojawia się pytanie, jak możemy pomóc Ibou w lepszym wykorzystaniu tych okazji. To wciąż nasze pierwsze dni w tym systemie, więc musimy nad tym popracować.

Alexander-Arnold może działać bardziej centralnie, ale to nie zmieni planów transferowych Liverpoolu na lato. The Reds wciąż poszukują co najmniej dwóch pomocników oraz nie szukają obecnie prawego obrońcy. Ta pozycja wciąż należy do Alexandra-Arnolda, a w klubie wierzą, że mają wystarczające zastępstwo dla Anglika w osobach Joe Gomeza, Calvina Ramsaya i Conora Bradleya, który zalicza produktywny sezon na wypożyczeniu w Bolton Wanderers.

Jeśli Liverpool chce utrzymać tempo pościgu za pierwszą czwórką, nie może powtórzyć defensywnych słabości, które pozwoliły Forest dwukrotnie wyrównać wynik za sprawą Neco Williamsa i Morgana Gibbsa-White'a.

- Musimy lepiej bronić rzuty rożne, zwłaszcza drugie piłki - przyznał Van Dijk.

- Wiemy, że musimy poprawić naszą grę, ale w obecnym sezonie ważne jest, że udało nam się wygrać. Teraz będziemy przygotowywać się do meczu z West Hamem w środę. Mamy coś, na czym możemy budować. Musimy znaleźć stabilność.

Klopp wydaje się być zdecydowany, by dalej stosować swój nowy system. Sobotni mecz pokazał, że ​​są w nim pewne kwestie do poprawy, ale daje on też zespołowi wyraźne korzyści. Szczególnie widoczna jest poprawa formy Alexandra-Arnolda, który ponownie błyszczy.

James Pearce

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (11)

Bubek555 24.04.2023 16:38 #
To co, latem duża suma za prawego obrońcę i Trent na środek?
Igtrun 24.04.2023 16:50 #
Mokre sny trwają dalej
Bubek555 24.04.2023 17:27 #
O co Ci chodzi? Za pomocników i tak wydamy duże kwoty, bo sporo od nas odchodzi. Teraz pytanie czy kupimy 3 do środka, czy 2 do środka + PO. I która opcja będzie dla nas lepsza.
Macku90 24.04.2023 19:51 #
Zgadzam się z Tobą, ignoruj takie głupie komentarze, bo jak najbardziej to by była racjonalna decyzja. A prawego obrońcę można wyrwać za dużo mniej niż pomocnika.
firo9 24.04.2023 22:12 #
Chyba nowy kibic xD Noo fajnie by było kupić paru dobrych, ale niestety. Gdyby Trent miał grać w pomocy to przyjdzie Gravenberch i może Tielemans, a na obronę ktoś komu się kończy kontrakt. To jest max. A pewnie przyjdzie 1 pomocnik (stawiam na Gravenbercha) i tyle. Klub wierzy w Joe Gomeza na PO :)
Clashman 24.04.2023 16:42 #
Jak Klopp będzie tak rzucał Alexandra-Arnolda po różnych pozycjach, to może się stać uniwersalny, jak niegdyś Piszczek w Borussii.
mnk2 24.04.2023 16:53 #
Brać Frimponga a Trent na środek do tego jeszcze jeden konkretny chłop do środka.
Atmosferić 24.04.2023 17:13 #
Jak już mokre sny to:
Barella
Ugarte
Prawy obrońca = Trent do pomocy
imacooci 24.04.2023 17:21 #
Jechałem po Arnoldzie, kiedy grał cieniutko. Wciąż z tyłu nic nie daje ale pomału go Klopp odbudowuje. Czy Arnold do środka ? Czasem tak ale na dłuższą metę chyba nie. Chcemy dzików na środek jak Wijnaldum, którzy będą presować i harować na boisku przez cały mecz a potem widzimy TAA którego objeżdża prawie każdy kto chce. Jeśli to poprawi to będzie jednym z najlepszych DP na świecie i pójdzie drogą Kimmicha z PO na DPŚ ale ma dużo pracy nad sobą, trzymam kciuki bo jego podania z głębi pola to klasa światowa ale to powinien być super bonus bo bez poprawy gry w obronie będziemy na zmianę wygrywać i przegrywać hokejowymi wynikami.
imacooci 24.04.2023 17:37 #
aha może fajnym rozwiązaniem by było zrobić z TAA typowego ofensywnego pomocnika, nie jedynego w drużynie, który by się zmieniał z np. Madisonem. Potrzeba by był wtedy 2 dzików za nimi ogarniających pressing i obronę i tu też tylko przykłady żeby nie był np. Caicedo i Barella ? Lub Gavi/Ugarte chodzi mi o podobny profil gracza do tych 4. Fabinho tu nie uwzględniam bo po 30 raczej już lepszy nie będzie, ale zmiennik ok.
Macku90 24.04.2023 19:59 #
No tutaj byłoby w czym wybierać, zwłaszcza kolejnego Oranje - Dumfries, Frimpong czy Timber(tu fajnie, bo może zagrać na ŚO).

Pozostałe aktualności

Obrońca Liverpoolu bliżej powrotu po kontuzji  (0)
21.11.2024 13:45, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Kto był mocno eksploatowany w reprezentacji  (0)
21.11.2024 13:16, BarryAllen, thisisanfield.com
Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (19)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed meczem z Southampton  (0)
20.11.2024 14:50, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com
Michał Gutka specjalnie dla LFC.PL!  (15)
20.11.2024 13:31, Gall1892, własne
Mac Allister, Núñez i Díaz w reprezentacjach  (0)
20.11.2024 12:48, FroncQ, liverpoolfc.com