SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1987

Curtis Jones - więcej niż przydatny gracz


Wszystko rozpoczęło się na początku kwietnia na opustoszałym Stamford Bridge.

Curtis Jones rozgrywał swój pierwszy od października ligowy mecz w podstawowym składzie, a w tle trwały dyskusje na temat konieczności wzmocnienia linii pomocy Liverpoolu.

- Nie rusza mnie to - stwierdził wówczas. - Nie ma znaczenia, kogo ściągniemy. Jestem pewnym siebie gościem. Wciąż wierzę w mój sukces tutaj, to oczywiste.

Niektórzy kpili sobie z tej optymistycznej oceny, biorąc pod uwagę miejsce, które zajmował w ostatnich dwóch sezonach w hierarchii pomocników. Tak czy inaczej, dyskusje trwały, a Jones szedł do przodu.

To było wyjątkowe sześć tygodni dla absolwenta liverpoolskiej akademii.

Rozpoczął w pierwszym składzie dziewięć ligowych spotkań z rzędu - jego najdłuższa seria w Liverpoolu – i stał się integralną częścią odrodzonej drużyny Kloppa.

W poniedziałkowym tryumfie 3-0 z Leicester Jones odegrał kluczową rolę i pokazał, jaki postęp wykonał.

W końcu nie uwiera go kość piszczelowa, której ból hamował jego rozwój przez większość sezonu. To pozwoliło mu trenować systematycznie i złapać rytm, który jest możliwy tylko przy regularnych występach.

Jednak chodzi tu o coś więcej niż tylko zdrowie. Jones dostosował się do tego, co Klopp i Pep Lijnders od niego wymagają, zarówno z piłką, jak i bez niej. Gdy znajduje się w posiadaniu futbolówki, prowadzi ją szybciej i potrafi ją odzyskać, gdy atak się nie powiedzie.

Przesunięcie Trenta Alexandra-Arnolda do linii pomocy również daje Jonesowi więcej przestrzeni i możliwości do przeprowadzania ataków.

22-latek udowodnił to właśnie w meczu z Leicester: w pierwszej połowie zdobył dwie bramki w przeciągu trzech minut, czym pomógł Liverpoolowi odnieść siódme zwycięstwo z rzędu w Premier League, co podtrzymuje klub w walce o miejsce w top4.

Pierwsza bramka była bliźniaczo podobna do tej, którą zdobył przeciw Tottenhamowi, gdy Klopp zachęcał go, by ze swojej pozycji uderzał na dalszy słupek. Idealnie wyszedł na pozycję i z pierwszej piłki wykorzystał podanie Mohameda Salaha.

Drugi gol był jeszcze lepszy. Wdarł się środkiem pola, przyjął podanie od Egipcjanina, obrócił się i silnym strzałem z 16 metrów posłał piłkę nad Danielem Iversenem. W czterech ostatnich ligowych meczach Jones zdobył trzy bramki, czyli tyle, ile w poprzednich 57 spotkaniach.

- Curtis wiele udowodnił, wiele rzeczy się zgrało - powiedział Klopp. - Nie zapominajcie, że to wciąż młody chłopak, a rok czy dwa lata temu też rozgrywał super spotkania. Później miał problem z kontuzjami, ten sezon był wyjątkowo zły.

- Mógł jednak oglądać wiele spotkać, lepiej zrozumieć grę i rzeczywiście tak to wygląda. To, co rozwinął najbardziej, to kontrpressing - jest w tym wyjątkowy - i szybkość rozgrywania.

- Już nie przytrzymuje piłki tak długo. O wiele szybciej podejmuje decyzje i ma dobre wykończenie, co kilkukrotnie udowodnił. Oba gole były absolutnie niezwykłe. Nie jestem pewien, czy były to sytuacje 100-procentowe. Ma teraz swój czas.

60 spośród 66 podań Jonesa trafiło do adresata (91% skuteczności), ponadto Anglik wygrał pięć z ośmiu pojedynków i trzy razy odebrał piłkę rywalowi.

Sztab akademii mógł poczuć wczoraj dumę, gdy do dwóch bramek Jonesa trzecią dołożył niesamowity Alexander-Arnold, który huknął z rzutu wolnego po podaniu Salaha, zaliczającego w ten sposób trzecią asystę w tym starciu.

Ostatni raz dwóch Scouserów trafiło do siatki w jednym meczu ligowym w 2007 roku, gdy Steven Gerrard i Robbie Fowler zaliczyli trafienia w meczu przeciw Sheffield United.

- Curtis chciałby grać więcej w tym sezonie, ale otrzymał szansę i ją wykorzystał. To wszystko, co możesz zrobić - powiedział Alexander-Arnold.

- Pokazał jakość z piłką i bez niej. Wszedł na odpowiedni poziom, by zaliczyć każdy mecz. To była dla niego niesamowita noc.

W linii pomocy Liverpoolu zapowiadają się duże zmiany, ale Jones bez cienia wątpliwości udowodnił, że zasługuje na to, aby być częścią przyszłości. Jest więcej niż przydatnym członkiem składu.

Ze względu na to, że James Milner, Naby Keïta i Alex Oxlade-Chamberlain opuszczą klub po zakończeniu sezonu, a Arthur Melo wróci do Juventusu, Liverpool ściągnie co najmniej dwóch pomocników. Alexis Mac Allister, Mason Mount i Ryan Gravenberch znajdują się na szczycie listy życzeń Kloppa, natomiast w ostatnim czasie klubowy informator powiadomił, że Liverpool nie jest zainteresowany Manuelem Ugarte ze Sportingu Lizbona.

Dobra forma Jonesa nie wpłynie na plany transferowe the Reds. Potrzebują silnego środka, jeśli w kolejnym sezonie chcą liczyć się w walce o najwyższe cele. Jednak oglądanie jak młody Anglik zaczyna pokazywać swój potencjał po kilku trudnych latach jest dużym plusem. Wiara Kloppa się spłaca.

Kibice, którzy większość drugiej połowy śpiewali dla Roberto Firmino, być może będą musieli zmienić słowa piosenki na cześć Alexandra-Arnolda: “the Scouser in our team”. Jeżeli nadal będzie w takiej formie, może gdzieniegdzie namieszać.

Bez względu na to, na którym miejscu skończy Liverpool, ten ogień w końcówce sezonu wniósł bardzo potrzebny optymizm i rozpęd. Po tych wszystkich dyskusjach na temat tego, czego im brakuje, objawił im się talent, który już posiadają.

Jones dał pozytywnego kopa drużynie. Uwierzył w siebie i się objawił. 

James Pearce

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (8)

firo9 16.05.2023 20:32 #
Uwolnić potencjał Jonesa!!! Nie dla transferów!!!
użytkownik zablokowany 16.05.2023 20:47 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
Owen89 16.05.2023 21:01 #
Zagrał chłop dobry mecz i chwała mu za to, a tu już tuba propagandowa rusza. Zaczyna się gotowanie żaby.
mazi 16.05.2023 21:33 #
The Athletic to portal sportowy. O czym ma pisać portal sportowy dzień po meczu?
Zluzujcie chłopy troche xD
Siffredi 16.05.2023 21:40 #
Zaraz się okaże,że przyjdzie tylko jeden pomocnik i to jakiś tańszy bo Jones w formie i zmiana taktyki to jak 2 nowe transfery dla jankesa
kuczq 16.05.2023 21:57 #
2 dobre miesiące i jest nowym Gerrardem. Cholerne choragiewki
użytkownik zablokowany 16.05.2023 22:17 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
PiotrS 17.05.2023 07:56 #
Mnie cały czas nie przekonuje (mam nadzieje to później odszczekać :-). ) Za dużo zagrań do tyłu i w poprzek, niepotrzebne kółeczka. Ale forma idzie w górę, oby tak dalej.
Redzik90 17.05.2023 08:59 #
Z osądem jego gry trzeba poczekać, mając w pamięci katastrofalne wręcz występy nawet z tego sezonu. Może jeśli przestaną go nękać te przedziwne urazy, to zacznie się ponownie rozwijać. Chociaż na ten brak kontuzji czekaliśmy już u Thiago, Keity i Ox’a. Jednakże obecna gra Curtisa może jedynie cieszyć i trzeba jednak wierzyć. W końcu w jakim innym klubie 3 bramki w meczu strzelają wychowankowie?
Macku90 17.05.2023 11:27 #
Teraz można być pewnym, że sprowadzimy tylko jednego środkowego pomocnika. Jones się trochę rozegrał, dodatkowo Arnold będzie częście grał w pomocy. No okej, w takim razie musimy koniecznie sprowadzić prawgo obrońcę. Czyli tak: nowy środkowy pomocnik, prawy i środkowy obrońca (lub jedno i drugie). Tak wyglądają priorytety.

MacAllister, Timber?

Pozostałe aktualności

Wieści kadrowe przed meczem z Southampton  (0)
23.11.2024 10:45, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Nadszedł czas Conora Bradleya  (0)
22.11.2024 23:45, Bajer_LFC98, Liverpool Echo
Carrick pełen zachwytu nad Benem Doakiem  (0)
22.11.2024 23:42, K4cper32, Liverpool Echo
Decyzje Salaha o grze w kadrze pomagają LFC?  (0)
22.11.2024 19:54, Mdk66, Liverpool Echo
Trening przed Southampton - zdjęcia  (2)
22.11.2024 17:55, AirCanada, liverpoolfc.com
Ramsdale i Bednarek nie zagrają z Liverpoolem  (0)
22.11.2024 16:05, BarryAllen, southamptonfc.com
Data startu i końca przyszłego sezonu  (0)
22.11.2024 14:28, AirCanada, liverpoolfc.com