Carra: Jude będzie najlepszym angielskim graczem
Jamie Carragher nadal wierzy, że Liverpool w przyszłości sprowadzi na Anfield Jude'a Bellinghama.
Niesamowity pomocnik był na radarze Liverpoolu jeszcze przed swoim transferem do Borussii Dortmund w 2020 roku. W Niemczech Bellingham szybko się rozwinął i stał się jednym z najgorętszych nazwisk w światowym futbolu.
Reprezentant Anglii został tego lata kupiony przez Real Madryt za kwotę około 88,5 miliona funtów i już teraz zdaje się, że była to okazyjna cena. Grając wyżej, Bellingham strzelił już 6 goli w 6 meczach, szybko stając się kluczową postacią w hiszpańskiej drużynie.
Liverpool koniec końców zaniechał walki o Bellinghama z powodu skali przebudowy środka pola. Jednakże, podczas dyskusji nad utalentowanym zawodnikiem, były obrońca The Reds, Jamie Carragher, stwierdził, że Bellingham nadal może w przyszłości zagrać dla klubu.
Zapytany o to, czy Bellingham wyglądałby dobrze w koszulce Liverpoolu, Carragher odpowiedział: - Z pewnością. Jednak nadal jest czas. Nie zostanie tam przez całą swoją karierę.
- To zapewne ciężkie, opuścić Madryt, będąc totalnie szczerym. Jednakże w pewnym momencie, będąc najlepszym angielskim graczem, jednym z największych graczy angielskich w historii, bo sądzę, że tak właśnie będzie, to będzie chciał spróbować Premier League. A gdzie lepiej, jak nie w 6-krotnym zwycięzcy Ligi Mistrzów, Liverpoolu?
Ponadto, Carragher twierdzi, że występy Bellinghama w początkowej fazie sezonu mogą wskazywać na to, że ten stanie się jednym z najlepszych graczy świata oraz poprowadzi Anglików do sukcesów na arenie międzynarodowej.
- To tylko zaostrza apetyt Anglików, ponieważ już wcześniej zbliżyli się do wygrania trofeum. Myślisz wtedy o tym specjalnym graczu. Spójrzmy na Francuzów, z Thierrym Henrym, kiedy zaczęli wygrywać, a to wszystko było prawdopodobnie budowane wokół postaci Zidane'a.
- Nie mówię, że Bellingham jest dokładnie takim typem gracza, ale czuć, że może stać się jednym z najlepszych graczy na świecie. Tacy gracze mogą doprowadzać swoje reprezentacje do wspaniałych rzeczy.
Komentarze (20)
I tak uważam pomimo zachwytu Szobo... Taka dwójka mogłaby zmiażdżyć Premier League.
A jeśli ktoś myśli , że Live nie ma pieniędzy to mało kto ma tyle, żeby przepalić kilkadziesiąt milionów na Endo...
Wybacz, ale nikt na lfc.pl, w tym nawet Ty, nie ma nawet 10% wiedzy jak przebiegały negocjacje, jakie były szanse na ten transfer i co poszło nie tak. Takie rzeczy lubią ciszę a to co trafia do mediów to albo element negocjacji, albo ochłap.
Oczywiście, że nie znamy kulisów, ale pamiętamy propagandę klubową oraz niektóre wypowiedzi Kloppa, więc było coś na rzeczy i nie uważam, żeby była to afera rozgrzana przez dziennikarzy.
Medialnie i biznesowo to okienko było naszą kompromitacją w temacie prowadzenia negocjacji i kupowania piłkarzy po klauzulach.
Witam serdecznie. Dlaczego używasz sformułowania "twój", niejako twierdząc, że w jakiś sposób jestem zwolennikiem tego transferu?
Co do oceny - zobaczymy po sezonie.
@Tommyy
Czyli nie znasz kulisów, a jednak oceniasz.
To że widzisz słabą robotę to nie znaczy, że była to słaba robota. Nawet jeśli efekt jest gówniany.. Czy tak Cię rozumieć?
Proszę o jeden post, gdzie spuszczałem się nad tym transferem. Jeżeli podejdziesz do sprawy uczciwie to zauważysz, że w żadnym miejscu nie pisałem, że to jest super transfer. Jedyne co robiłem to starałem się wytłumaczyć tutejszym "ekspertom", że ocenianie tego transferu przed rozegraniem jakiegokolwiek meczu przez Endo jest głupie. Tak samo głupie były dyskusje o tym, że 16 mln to wysoka kwota, gdzie w dzisiejszych czasach za tyle nie kupilibyśmy nikogo z doświadczeniem w Premier League. I żeby była jasność, ja rozumiem, że on grał w VFB, Transfermarkt wyceniał go na 6, ma 30 lat. Ale sytuacja była taka, że wszyscy wiedzieli, że LFC potrzebuje wzmocnienia na tej pozycji, do tego jak się zgłasza Liverpool to cena rośnie o 30% na starcie. To jest handel, zasadniczo prosta sprawa.
Jeżeli sprawdzisz to zobaczysz, że jedyne co pisałem niejako w obronie tego transferu to to żeby poczekać z oceną najlepiej do końca sezonu. Mówienie, że na pewno ten transfer jest niewypałem 2 dni po ogłoszeniu jest tak samo głupie jak mówienie tego teraz. Idąc tą drogą niewypałami byli Robertson i Fabs bo ich początki były mocno toporne. Jaka będzie optyka po sezonie jeżeli kosztujący 16 mln funtów, zarabiający coś w okolicy 1 mln rocznie zawodnik zagra 20 porządnych meczów w sezonie?
Prawda jest taka, że jeszcze miesiąc temu "znawcy" z tej strony pisali o walce o TOP10 (nie wszyscy, ale część) i ogólne nastroje były słabe na lfc.pl. Klopp, jak to ma w zwyczaju (pamiętasz lamenty jak odchodził Sakho, Coutinho, nie wypalił Fekir), kolejny już raz pokazał ile wiedza naszych domorosłych "eskpertów" jest warta.
Umówmy się, że jak nie kupiliśmy go teraz to straciliśmy go bezpowrotnie.