Gravenberch: Chcę się odpłacić kibicom
Ryan Gravenberch odpłacił się kibicom Liverpoolu za okazane wsparcie i zdobył swojego pierwszego gola dla klubu.
Pomocnik otworzył wynik meczu w wygranym spotkaniu z Union SG w Lidze Europy (2:0), pakując piłkę do siatki z bliskiej odległości tuż przed przerwą.
Letni nabytek z Bayernu Monachium otrzymał owację na stojąco, po tym jak został zmieniony w 79. minucie meczu Grupy E. Rezultat ustalił Diogo Jota w doliczonym czasie gry.
Po meczu Gravenberch przed kamerą TNT Sports podzielił się swoimi wrażeniami dotyczącymi samego spotkania oraz otwarcia swojego konta bramkowego w nowym klubie.
Pierwszy gol w nowym klubie ...
- O tak, to było świetne i smakuje naprawdę dobrze. To był chyba najłatwiejszy do zdobycia gol w mojej dotychczasowej karierze! Nie ma to jednak znaczenia – ważne, że padła bramka.
Zmiany po dołączeniu do the Reds ...
- Chodzi tu o minuty na boisku, praktycznie tylko o to. Kiedy zawodnik otrzymuje szanse gry, wzrasta jego pewność siebie. To wszystko.
Aklimatyzacja w zespole ...
- Koledzy z drużyny są naprawdę bardzo przyjaźni, tworzą zgraną grupę, w której skład wchodzą również młodzi gracze. Bardzo cieszę się z tego.
Wspólna gra z nowymi kolegami ...
- Podoba mi się to, i to bardzo. Według mnie Liverpool jako klub wykonał świetną pracę, sprowadzając tak utalentowanych piłkarzy. Jesteśmy w bardzo dobrej dyspozycji i pokazujemy to na boisku.
O owacji na stojąco od publiki na Anfield ...
- To naprawdę wiele dla mnie znaczy. Bardzo się ucieszyłem, gdy w taki sposób podziękowali mi za występ i chcę im się za to odpłacić [swoją postawą].
Komentarze (4)