Riera obejmie nowy klub
Były skrzydłowy Liverpoolu Albert Riera będzie kontynuował swoją obiecującą karierę trenerską w nowym klubie, poprzedni zostawia na pierwszym miejscu w ligowej tabeli.
Riera od początku przygody z trenerką przyciąga uwagę, najpierw trakcie pracy w Olimpiji Lublana, a następnie w NK Celje.
41-latek w swoim jedynym sezonie z Olimpiją zdobył z zespołem mistrzostwo i puchar kraju, odszedł z niego jednak z powodu presji finansowej i naciskami ze strony zarządu.
Przenosiny do Celje okazały się dużym sukcesem, klub w tej chwili przewodzi w tabeli słoweńskiej PrvaLiga z 26 punktami zdobytymi w 11 meczach.
W ostatniej rundzie eliminacji do Ligi Konferencji Europy drużynie nie udało się pokonać prowadzonego przez Robbiego Keane'a Maccabi Tel Awiw, jednak do tej fazy awansowali po wyeliminowaniu Vitorii de Guimarães, która w rankingu UEFA znajdowała się 252 miejsca nad Celje.
W związku z tym zastanawiać może decyzja Riery o przenosinach do Bordeaux, w tym tygodniu Hiszpan ma dopiąć umowę z klubem z Ligue 2.
W poniedziałek L'Equipe przekazało, że po zwolnieniu w ubiegłym tygodniu Davida Guiona sprowadzenie Riery jest dla francuskiego klubu 'priorytetem'.
Riera podobno zgodził się już na półtoraroczny kontrakt w charakterze menedżera, z Celje ma zabrać ze sobą dwóch członków sztabu.
Jeżeli zgodnie z przewidywaniami sfinalizuje te przenosiny, będzie to dla niego swojego rodzaju powrót do przeszłości, Riera spędził w Bordeaux dwa lata na początku swojej piłkarskiej kariery.
Po przebiciu się w RCD Mallorca, skrzydłowy w 2003 roku przeniósł się do Bordeaux, jego następnym przystankiem był powrót do Hiszpanii, a konkretnie do Espanyolu. Przed dołączeniem do Liverpoolu w 2008 roku zaliczył jeszcze wypożyczenie do Manchesteru City.
Po tym, jak otwarcie nie zgodził się z Rafą Benítezem menedżer odstawił go na boczny tor, a sam zawodnik w 2010 roku odszedł do Olympiakosu, a nastepnie grał w Galatasaray, Watfordzie, Udinese, Mallorce, NK Zavrc, a w końcu w FC Koper.
Wyraźnie widać, że Riera nie obawiał się zmian barw klubowych w czasie kariery piłkarskiej, nie obawia się tego także jako menedżer.
Aktualnie Bordeaux znajduje się na 13 miejscu w tabeli Ligue 2, drugiego poziomu rozgrywkowego we Francji, spośród pierwszych dziesięciu meczów sezonu wygrali zaledwie trzy, choć ubiegłą kampanię zakończyli na trzecim miejscu, niewiele zabrakło im do pozycji dającej awans do ekstraklasy.
Stało się tak w bardzo kontrowersyjnych okolicznościach, mecz ostatniej ligowej kolejki z Rodez AF został zapisany jako porażka Bordeaux, ponieważ jeden z kibiców zaatakował zawodnika Rodez Lucasa Buadesa na boisku.
W ubiegłym sezonie zespół miał występować w trzeciej lidze, degradacja wiązała się z problemami finansowymi - udało im się utrzymać miejsce w Ligue 2 po zatwierdzeniu planu restrukturyzacji długu, jednak kłopoty z pieniędzmi nie przeminęły.
Komentarze (3)