Rezerwy przegrywają z Blackpool 2:5
Drużyna U-21 we wtorkowy wieczór nie sprostała ekipie Blackpool, przegrywając na wyjeździe 2:5 w spotkaniu w ramach rozgrywek EFL Trophy.
Przedstawiciel League One okazał się zbyt mocnym rywalem dla podopiecznych Barry'ego Lewtasa, mimo iż to Liverpool wyszedł na prowadzenie, dzięki trafieniu Paula Glatzela w 30. minucie rywalizacji.
Mandarynki jednak jeszcze przed przerwą zdołały strzelić wyrównującego gola z rzutu wolnego.
Po zmianie stron gospodarze szybko wyszli na prowadzenie, lecz do remisu na Bloomfield Road doprowadził Mateusz Musiałowski. Później do głosu doszli gospodarze, którzy strzelili 3 gole, pieczętując swą wygraną.
- Jeśli chodzi o poziom naszego występu to nie mamy się czego wstydzić - powiedział po meczu Barry Lewtas.
- Oczywiście to był trudny mecz z rywalem, który jeszcze w poprzednim sezonie występował w the Championship. Wystawiliśmy silny zespół i myślę, że przez długi czas byliśmy dla Blackpool niełatwym przeciwnikiem.
- Tak, straciliśmy 2 gole w końcówce, które wpłynęły mocno na końcowy rezultat. Wiemy w jakim miejscu się znajdujemy, mamy nad czym pracować i będziemy kontynuować swoje postępy - podsumował.
Skład Liverpoolu U-21: Mrozek, Miles, Nallo, Pinnington, Davidson, Onanuga (Jonas, 75), Pilling (Spearing, 83), McConnell, Morrison, Musialowski (Pitt, 88), Glatzel.
Komentarze (1)