Mac Allister po meczu z Brighton
Alexis Mac Allister pochwalił postawę Liverpoolu, który zdołał pokonać jego były klub 2:1.
The Reds utrzymują kurs na wygraną w Premier League, mimo że przegrywali spotkanie za sprawą trafienia Danny'ego Welbecka.
Instynktowne wykończenie akcji przez Luisa Diaza dało wyrównanie w pierwszej połowie, natomiast Mohamed Salah, któremu asystował Mac Allister, wyprowadził Liverpool na prowadzenie.
Po meczu Mac Allister porozmawiał ze Sky Sports. Oto, co miał do powiedzenia.
O tym, jak ciężko Liverpool musiał pracować na wygraną...
Nie rozpoczęliśmy spotkania tak, jak chcieliśmy, ale to było niesamowite starcie przeciwko świetnej drużynie. Znam ich dobrze, wiem, do czego są zdolni. To był ciężki mecz ale koniec końców wygraliśmy, więc jesteśmy szczęśliwi.
O braku paniki po utracie gola po dwóch minutach...
Wolałbym nie stracić gola tak szybko! Ale mentalność chłopaków jest wspaniała, potrzebujesz jej, gdy przegrywasz 1:0. Dzisiaj znowu ją zaprezentowaliśmy. Jednak następnym razem dobrze byłoby zacząć od strzelania, a nie od przegrywania meczu.
O uldze odczutej po bramce Mohameda Salaha w drugiej połowie...
Prosił mnie w tym tygodniu o więcej podań i asyst! W pierwszej połowie staraliśmy się współpracować, parę razy mu podałem. Strzelił w drugiej połowie. To właśnie ta mentalność, gdyż spudłował parę razy w pierwszej odsłonie ale w drugiej pokazał, na co go stać.
O starciu między rywalami o tytuł Manchesterem City i Arsenalem...
Jak zdążę do domu na czas to obejrzę, gdyż lubię oglądać piłkę, to będzie dobry mecz futbolu. Obejrzę, nacieszę się nim, wynik nie będzie najważniejszą rzeczą.
Komentarze (4)