Drużyna	Historia	Postacie	Liverpool
Kadra Strzelcy Kontuzje Transfery Sztab szkoleniowy U-23	Trofea Rekordy Cytaty 100 ważnych wspomnień Heysel Hillsborough Historia Historia herbu Historia koszulek Derby Merseyside	Piłkarze Trenerzy Kapitanowie Bill Shankly Bob Paisley Kenny Dalglish Ian Rush Kevin Keegan Robbie Fowler Steven Gerrard Jamie Carragher	Anfield Hymn The Kop Kirkby Miasto Pieśni Przykazania kibica Koszulki Sponsorzy Zarząd

Wijnaldum: Slot? To poziom Kloppa i Mourinho

Gini Wijnaldum, były zawodnik Liverpoolu, obecnie występuje w Arabii Saudyjskiej, pod wodzą Stevena Gerrarda w Al-Ettifaq. Jednak Gini pojedzie na Euro jako część holenderskiej drużyny, w której również znalazło się miejsce dla trzech piłkarzy The Reds.

Oprócz Wijnalduma, kibice Liverpoolu będą mogli oglądać takie znajome twarze jak Virgil van Dijk, Cody Gakpo oraz Ryan Gravenberch.

Arne Slot, nowy trener The Reds, nie jest dobrze znany poza granicami swojego kraju. Gini wypowiedział się na temat nowego szkoleniowca Liverpoolu.

- Uważam, że brak rozpoznawalności Slota w Anglii nie będzie problemem. Kiedy przeprowadzałem się z PSV do Newcastle United, byłem mistrzem Holandii. W tym momencie już dostawałem powołania do reprezentacji narodowej. Premier League jest niesamowitą ligą, tam naprawdę nie patrzą na inne rozgrywki. To jest porównywalne do tego, czego doświadczam obecnie, grając poza Europą. Ludzi to po prostu nie obchodzi.

- Na początku obecnego sezonu trochę trenowałem w drużynie Feyenoordu, więc widziałem, jak pracuje Arne Slot. To jest bardzo wysoki poziom szkolenia. Mogę nawet go porównać z Kloppem i Mourinho, stwierdzając, że jest on na tym samym poziomie jakości.

- Oczywiście, przychodzi do kompletnie innego świata, lecz to w żadnym przypadku nie oznacza, że on nie potrafi robić tego, co robił w Rotterdamie.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę!

Komentarze (10)

Rozwiń odpowiedzi

Zwiń odpowiedzi

Mourinho? To nie poziom Kloppa panie Gini

Bez przesady. Średnio przepadam za Mourinho, ale trzeba mu oddać, że to top3 trenerów ostatnich 30 lat. Oddzielając sympatię i to co Klopp zrobił dla Liverpoolu, to miałbym wątpliwości, czy Jurgen znalazłby się w top5 trenerów ostatnich 30 lat.

1. sir Alex Ferguson
2. Ancelotti
3. Guardiola
4. Mourinho
5. Zidane
6. Klopp

Zrobiłem listę, żeby uwzględnić gdzie według mnie powinien być Mou. Mou ma 3 mistrzostwa Anglii, 2 mistrzostwa Portugalii, 2 mistrzostwa Włoch, 1 mistrzostwo Hiszpanii, 2x LM, 1x LE, 1X LK. To jeden z najbardziej utytułowanych managerów ostatnich 2 dekad. 8 mistrzostw krajowych vs 3 mistrzostwa krajowe to raczej świadczy, że Mou jest lepszy od Kloppa, a nie odwrotnie. Chyba, że pod uwagę weźmiemy dojścia do finałów to się zgodzę, że tutaj Klopp jest w top3 managerów na świecie ostatnich kilku dekad nawet. Ale jeżeli mamy mówić kto jest lepszy to złoto jest ważniejsze niż srebro. Klopp był zajebisty w BVB i Liverpoolu, ale no niestety brakuje mu kilku gratów do kolekcji, żeby wskoczył wyżej w tym rankingu. Nawet gdyby Gini porównał Slota nie do Kloppa czy Mou, ale do innego managera z top10 to nadal dobrze świadczyłoby o Slocie, bo bycie porównanym do takich osobistości to wielka nobilitacja.

Z tym Zidanem to też trochę przesada. To, że zdobył LM trzy razy pod rząd nie świadczy, że jest kimś wybitnym. W tamtym okresie nie było nikogo kto mógłby zagrozić Realowi. To był samograj. Gdyby któryś z moich psów trenował tamten Real , to też miałbym kilka pucharów w domu.

Dokładnie. Trofea to nie wszystko. U mnie Zidane nie jest w pierwszej 10. To trener z przypadku, który akurat trafił na dobry moment. Na pewno nie jest lepszym fachowcem, niż Klopp.

Dziwne że jak Real prowadził Lopetegui albo Santiago Solari to szybko stamtąd wylecieli, bo nie umieli sobie poradzić, a ten słabiutki Zidane ciągle ratował zespół i dwa razy ich wyciągnął na prostą. DWA RAZY. Sprzątał syf który powstał też za Ancelottiego i Mourinho. To dobry trener, nie jakiś super wybitny, ale w pierwszej 10 spokojnie znajdzie miejsce.

Co od Mourinho to jego klasy nie powinno się tłumaczyć. Chłop ma trudny charakter na starość i się po prostu wypalił, ale w swoim primie w każdym klubie, jakiego by nie prowadził, to osiągał sukcesy. Z Interem i PORTO zdobył po lidze mistrzów. Zdobywał mistrzostwa dla Realu i Chelsea, nawet z przegrywami z Tottenhamu doszedł do finalu (ale go zwolnili przed jego rozegraniem), nie wspominając o tym, że z Romą osiągnął historyczny sukces i pierwsze trofeum europejskie. Gość to był cudotwórca jak Klopp, po prostu nie wiedział kiedy ze sceny zejść, ale w pewnym czasie wielu starych kibiców Liverpoolu marzyłoby o Jose, tym bardziej z czasów Brendanowych.

Proponuję dać Splotowi jeden sezon do rozegrania i wtedy przyjdzie pora na ocenę jego poziomu i umiejętności.

Jeszcze chwila i dowiemy się, że Slot to niemalże Midas, który zamienia wszystko w złoto... Zanim zacza mu takie laurki wystawiać to może niech najpierw pokaże się z dobrej strony w wielkim klubie.

Moim zdaniem porównywanie piłkarzy a najczęściej chodzi o napastników w okresie 30-tu lat nie ma sensu.Pilka nożna była na innym poziomie inne przepisy sposób gry itd.Tak samo jest z trenerami,ale każdy się chyba zgodzi że całe podium dla Carlo....i drugi wcale nie musi być Pep.Sadze że Alex Ferguson za nieobliczalność MU, potem Pep może Murinhio może Heynckes i oczywiście nasz Jurgen ale kolejności nie ustawiam