Ruszyła przedsprzedaż książki o Premier League!
Wybierz najlepszego piłkarza, menadżera i najważniejszy moment w historii Premier League!
Premier League liczy sobie już ponad 30 lat. Z tej okazji Wydawnictwo SQN postanowiło wydać książkę Jimmy’ego Burnsa „Premier League. Historia, teraźniejszość i przyszłość najlepszej ligi świata”, podsumowującą ten okres w dziejach futbolu. Wraz z rozpoczęciem przedsprzedaży rusza akcja skierowana do polskich fanów, którzy mają okazję wybrać najlepszego piłkarza, menadżera i najważniejszy moment w historii Premier League oraz wygrać nagrody: koszulki, kubki i inne gadżety piłkarskie.
Zagłosuj i wygraj nagrody ➡️ TUTAJ!
Zamów książkę o historii Premier League na LaBotiga.pl ⏩ KLIKNIJ TUTAJ!
- rabat od ceny okładkowej
- wysyłka od 2 sierpnia – czytasz jako pierwszy!
- atrakcyjne pakiety z gadżetami piłkarskimi
Fragment książki:
Paul McCartney, najsłynniejszy muzyk pochodzący z Liverpoolu, świętował swoje zbliżające się 80. urodziny, snując muzyczne wspominki, a najpopularniejszy klub piłkarski w tym mieście wkroczył w nową złotą erę, od kiedy w 2015 roku menedżerem zespołu został Jürgen Klopp. W latach 2018 i 2019 Niemiec poprowadził The Reds do dwóch kolejnych finałów Ligi Mistrzów z rzędu, a wygrywając drugi z nich zapewnił sobie pierwszy, Liverpoolowi zaś szósty triumf w rozgrywkach o Puchar Europy.
W sezonie 2018/19 drużyna Kloppa zajęła drugie miejsce w Premier League, zdobywszy 97 punktów. Pod względem dorobku był to trzeci najwyższy wynik w historii angielskiej ekstraklasy, co więcej, żaden zespół w historii nie zgromadził tylu punktów i jednocześnie nie sięgnął po mistrzostwo.
W kolejnym sezonie Liverpool wywalczył klubowe mistrzostwo świata, zdobył Superpuchar Europy i po raz pierwszy w erze Premier League okazał się najlepszy w lidze, bijąc przy okazji klubowy rekord liczby zdobytych punktów. Sam Klopp został uznany przez FIFA najlepszym szkoleniowcem w 2019 i 2020 roku.
Przez całe dziesięciolecia angielscy fani piłki nożnej uważali Niemców za znienawidzonych rywali – nie opuszczały ich wspomnienia o obu wojnach i meczach na mistrzostwach świata – ale dzięki swej charyzmie i emocjonalnej więzi z Liverpoolem, dzięki pasji do futbolu i temu, że przemawiał do fanów ich językiem, Klopp dołączył do Shankly’ego w panteonie bogów.
Jürgen Klopp nazwał główną trybunę na Anfield swoim „bezpiecznym miejscem” i „najlepszym pubem w Liverpoolu”. A tak opowiadał o tym, jak się czuł, gdy w 2015 roku po raz pierwszy oprowadzono go po stadionie The Reds: „Pierwszą, zupełnie nową dla mnie rzeczą było to, że kiedy przybyłem do Liverpoolu i poszedłem na stadion, szatnia pod starą trybuną, którą mi pokazano, nie była, szczerze mówiąc, zbyt imponująca. (…) Potem zeszliśmy na dół i usłyszałem: »OK, to jest twoja kanciapa«. Spytałem: »Co to takiego?«. Wyjaśniono mi to i zrobiło mi się naprawdę miło. Przypomina mały pub na stadionie, ale tylko dla menedżera i jego ekipy. Bardzo mi się to spodobało”.
Gdy w 2016 roku doszło do przebudowy trybuny głównej, rodzina Kloppów miała wpływ na projekt pomieszczenia dla sztabu szkoleniowego. „Na nowym stadionie urządziliśmy własną kanciapę. Ulla, moja żona, odpowiadała za dobór mebli i ogólny wystrój. Dla mnie to najlepszy pub w Liverpoolu. Po meczu uwielbiamy tam przebywać z całą moją ekipą i przyjaciółmi”.
Jak zauważono na popularnej stronie piłkarskiej JOE, „niewiele społeczności kibicowskich kocha i podziwia menedżera swej drużyny bardziej niż fani Liverpoolu Jürgena Kloppa. Jego serdeczne podejście i otwartość, zaangażowanie w sprawy klubu i heavymetalowy futbol sprawiły, że stał się ulubieńcem kibiców, czym jest zresztą zachwycony”.
Podczas przedsezonowego tournée po Stanach Zjednoczonych podopieczni Kloppa naprawdę ciężko trenowali, aby przygotować się na kolejny wymagający sezon, wypełniony meczami w Premier League i w europejskich pucharach. Ale pomimo napiętego terminarza i wszystkich tych treningów Niemiec znalazł czas na drinka z fanami Liverpoolu w lokalnym barze.
Klopp pojawił się w lokalu, w którym Jamie Webster, kibic The Reds, grał właśnie koncert. Reakcja muzyka była bezcenna; oszołomiony tym, kogo właśnie zobaczył w progu, przestał grać w środku piosenki. Następnie zaintonował słynną przyśpiewkę z Anfield Allez Allez Allez, która zrobiła furorę w poprzednim sezonie. Klopp dołączył do śpiewu siedzących w barze fanów, chłonąc miłość i optymizm, które wypełniły salę.
To właśnie relacja między niemieckim szkoleniowcem a fanami podsycała w sezonie 2021/22 elektryzującą atmosferę na Anfield. Podczas meczów Liverpoolu w Lidze Mistrzów odegrała ona dużą rolę w tym, że drużyny przyjezdne czuły przerażenie, a rzucające się w oczy porozumienie między Kloppem a zawodnikami i fanami bezsprzecznie pomogło stworzyć taki klimat na stadionie.
O książce:
Jak Premier League stała się globalnym fenomenem?
Kiedy 20 lutego 1992 roku powołano do życia Premier League, nikt z założycieli nie mógł przypuszczać, że ten obliczony na zwiększenie zysków telewizyjnych projekt trzy dekady później okaże się globalnym fenomenem.
Jest tu wszystko, co w dziejach Premier League najważniejsze. Tragedia na Hillsborough, która wymusiła na klubach modernizację stadionów i poprawę komfortu widzów. Historia Davida Beckhama, pierwszego piłkarskiego celebryty, w barwach Manchesteru United. Przyjście Érica Cantony i towarzyszące mu skandale. Arabskie, azjatyckie, amerykańskie i rosyjskie fortuny, które wyniosły Premier League na inny poziom. Zróżnicowanie i ewolucja piłkarskiej publiki, która wyeliminowała z trybun stadionowych chuliganów.
Jimmy Burns, ceniony dziennikarz sportowy i autor kilku książek o futbolu, zabiera czytelnika w pełną anegdot i ciekawostek podróż przez trwającą już ponad trzy dekady historię Premier League. W barwny sposób opisuje właścicieli o szemranej reputacji, genialnych menadżerów, fenomenalnych zawodników, kibiców, a nawet tzw. WAGS, czyli żony i dziewczyny piłkarzy. Ale Premier League to również coraz większe pieniądze i coraz bardziej zaciekła rywalizacja – i właśnie dlatego żadne rozgrywki sportowe na świecie nie budzą takich emocji i zainteresowania.
Komentarze (9)
Trener - Ferguson
Zawodnik - CR7
Moment - cała era Fergusona
Nawet jako kibic Liverpoolu trzeba oddać im szacunek.
Uzasadniam swój wybór tym, że to Wenger zacząl sprowadzać zawodników z zagranicy (głównie Francji), zbudował niesamowity zespół, przy niższych funduszach niż do dyspozycji miał Ferguson. Do tego zarządzał finansami, Arsen to "stary księgowy". Dla mnie porównanie Ferguson < Wenger tak jak Guardiola < Klopp.
Tu zastanawiałem się nad Shererem (liczby) czy Gerardem, postanowiłem na Gerarda, wiadomo sympatia, ale jednak za to jaki miał wpływ na klub i kolegów.. no co tu dużo mówić , Steve.
Moment - kupno Chelsea przez Abramowicza, odcisnęło piętno na premier league. Chelsea włączyła się do walki między United i Arsenalem, do tego rekordowe sumy na transfery.
Co do bogactwa.. w konkursie chodzi o erę premier league, wiec od 1992 roku. Manchester był jednym z tych którzy za powstanie premier league odpowiadają, tworząc wraz z właścicielem Kogutów ligę na miarę NFL na której się wzorowali. Właściciel ze stanów gwarantował od początku powstania ligi duże pieniądze (nie jak u arbaow, dzięki odpowiedniemu zarządzaniu marketingiem), w efekcie czego Ferguson mógł przelicytować każdego w lidze aż do pojawienia się Abramowicza w Chelsea.
Zawodnika wybrać ciężko ale pewnie Ronaldo
Moment jako moment a nie jakiś okres to zdecydowanie Agueeeeeroooooo
Z tym Ronaldo to trochę widzę koledzy zaszaleli, nawet bym go nie postawił w top 5. Stawiam na Shearera.
Moment wygranie ligi przez Leicester.
Ferguson
Lester robi mistrza !