SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1718

Stagnacja Liverpoolu na rynku transferowym


Od niemal całkowitej przebudowy środka pola w zeszłym sezonie, do całkowitego braku ruchów transferowych w tym roku. Liverpool nie dokonał jeszcze żadnego transferu w pierwszym oknie transferowym, w którym Arne Slot przejął stery klubu – dlaczego?

Ściągnięcie zwycięzcy Mistrzostw Świata, Alexisa Mac Allistera oraz brylującego w Bundeslidze Dominika Szoboszlaia – jak również Ryana Gravenbercha i Wataru Endō – wzbudziło wśród kibiców Liverpoolu zadowolenie. Klub w końcu odświeżył swój starzejący się środek pola.

Przy okazji wieloletni zawodnicy the Reds, tacy jak James Milner, Fabinho, Jordan Henderson oraz Alex Oxlade-Chamberlain, opuścili Anfield. Ich odejście rozpoczęło nową erę w klubie. 

Wielu zakładało, że podobna polityka rekrutacyjna zostanie zastosowana przed sezonem 2024/25. Zapewniłoby to Slotowi odpowiednie wsparcie w oknie transferowym, co pozwoliłoby mu skuteczniej odcisnąć swoje piętno na zespole pozostawionym przez Jürgena Kloppa.

Jednakże czas ucieka i zbliża się termin zamknięcia okna transferowego. 31 sierpnia. Dwa tygodnie. A Liverpool wciąż nie dokonał żadnego transferu.

Dlaczego?

W lipcu dyrektor sportowy Liverpoolu, Richard Hughes, ujawnił jakie ustalenia przyjął klub w swoim podejściu do letniego okna transferowego. Wyszczególniono przy tym trzy kluczowe kwestie: Arne Slot chciał mieć możliwość dokładnej oceny całej kadry, oczekiwał, że aktywność transferowa rozpocznie się w sierpniu, a najważniejszym punktem było to, że Liverpool "zawsze będzie działać oportunistycznie, jeśli będzie taka możliwość."

Główne rozważane możliwości idealnie pasowały do tej ostatniej zasady.

Była próba pozyskania Anthony'ego Gordona za 75 milionów funtów, gdy Newcastle próbowało dostosować się do wymogów PSR. Joe Gomez miał z kolei powędrować do Newcastle za 45 milionów funtów.

Klub badał też sytuację Leny'ego Yoro, któremu został rok do końca kontraktu z Lille. Podjął też liczne próby pozyskania Martina Zubimendiego, który posiada klauzulę wykupu wpisaną w swój kontrakt z Realem Sociedad.

Powyższe możliwości były okazjami na sprowdzenie piłkarzy, którzy idealnie pasowaliby do stylu gry preferowanego przez Slota i były zgodne z prowadzeniem jakościowych biznesów na rynku transferowym. Żadne z nich nie doszły do skutku. 

Newcastle zebrało fundusze, nie musząc sprzedawać kluczowego zawodnika, cena Yoro była zbyt wysoka – dodatkowo Manchester United wyprzedził Real Madryt w wyścigu o jego podpis – a Zubimendi zakomunikował w końcu, że pozostanie wierny swojemu klubowi, z którym jest związany od dzieciństwa.

To sprawia, że Liverpool jest jedynym klubem Premier League, który tego lata nie dokonał transferu do klubu. Istnieje jednak jasny obraz pozycji, które chcą wzmocnić. Wiemy też dużo o profilach zawodników, których poszukują, oraz rodzajach umowy, która im odpowiada.

Stało się jasne, że preferencją Slota względem pozycji numer "sześć" jest posiadanie technicznie biegłego zawodnika, który potrafi kontrolować grę. Miałoby to być zgodne z zasadą "zabij ich podaniami". Holenderski trener nie chce stawiać na typowego destruktora lub biegacza.

To pozycja, z którą eksperymentował najwięcej podczas okresu przygotowawczego, a także ta, którą Liverpool uważa za mało obsadzoną na rynku.

Slot pracuje nad wewnętrznym rozwiązaniem – uważa się, że jeśli nie uda się znaleźć odpowiedniego gracza na rynku transferowym to pożądany przez Slota profil zawodnika może spełnić Gravenberch. Grałby on wówczas najgłębiej z trójki pomocników. Przed nim ustawieni byliby Mac Allister oraz Szoboszlai. Tutaj parę rzeczy należałoby jednak dopracować. 

Liverpool zawsze twierdził, że brak transferu jest lepszy niż zły transfer. Nadchodząca książka byłego dyrektora ds. badań, Iana Grahama, zatytułowana Jak wygrać Premier League, rzuca światło na to, jak precyzyjnie klub podejmuje decyzje transferowe.

Zainteresowanie Yoro pokazuje, że Liverpool poszukuje progresywnego środkowego obrońcy o dużym potencjale, a Gordon wskazuje na chęć pozyskania do składu jakościowego napastnika.

Chociaż Gordon błyszczał na lewym skrzydle w Newcastle, gdzie sprawiał obrońcom wiele problemów dzięki umiejętności gry obiema nogami, zarówno wchodząc do środka, jak i schodząc na zewnątrz, był również wykorzystywany na prawym skrzydle, jako fałszywa dziewiątka, drugi napastnik, a nawet jako numer 8.

Czy w klubie rośnie znaczenie wewnętrznej rekrutacji?

To, co Liverpool chce osiągnąć na rynku transferowym, nie może być oddzielone od głównego problemu w klubie: Trent Alexander-Arnold, Mohamed Salah i Virgil van Dijk weszli w ostatni rok swoich kontraktów.

Wpływa to na plany zarówno krótkoterminowe, jak i długoterminowe oraz konieczne jest, aby jak najszybciej uzyskać pełną jasność co do tego, co się w tej kwestii dzieje.

Biorąc pod uwagę jego wiek, wyjątkowość i więzi z klubem, odnowienie kontraktu z Trentem Alexander-Arnoldem, wysoko cenionym przez Real Madryt, jest priorytetem.

Liverpool był ostrożny w oferowaniu długoterminowych umów zawodnikom po trzydziestce, którzy mają już za sobą wiele sezonów intensywnej gry, ale Van Dijk i Salah nadal pozostają kluczowymi postaciami.

Niepokojące jest to, że klub z Merseyside postawił się w sytuacji, w której trzej z ich kluczowych zawodników mogą odejść za darmo, a zastąpienie ich wszystkich – a nawet i jednego – w pojedynczym oknie transferowym wiązałoby się z ogromnymi kosztami.

Nie jest przesadą stwierdzenie, że ograniczane działania Liverpoolu tego lata mogą wynikać z obaw, co wydarzy się w kolejnym oknie transferowym.

Zastąpienie kręgosłupa drużyny będzie trudnym i kosztownym wyzwaniem.

Jeśli trio zdecyduje się na dalszą grę w klubie, wpłynie to na budżet płacowy, ale jednocześnie pozwoli skupić się na wzmocnieniu głębi składu, dając czas na znalezienie elitarnego środkowego obrońcy i napastnika, którzy w przyszłości zastąpią Van Dijka i Salaha.

Jeśli Alexander-Arnold zdecyduje się na długoterminową współpracę, pojawia się pytanie – jaką rolę będzie pełnił pod wodzą Slota? To z kolei określi, czy będą potrzebne środki na czołowego prawego obrońcę czy też na pomocnika.

Ostatecznie, to, czego Liverpool chce i potrzebuje, zależy od kolejnych kroków związanych z Alexanderem-Arnoldem, Salahem i Van Dijkiem.

Hughes ma do wykonania cholernie niewdzięczne zadanie. Także z powodu zamieszania na jego stanowisku w ostatnich latach.

Dodatkowym wyzwaniem było również powołanie nowego sztabu szkoleniowego i struktury trenerskiej po odejściu Kloppa i jego współpracowników.

To nigdy nie miało być lato, podczas którego Liverpool przekształci swoją kadrę. Jednak największą luką jest wspomniana już pozycja numer 6. To problem, który powtarza się od jakiegoś czasu, a zeszłoroczne nieudane próby pozyskania Moisesa Caicedo i Romeo Lavii tylko go pogłębiły.

Trudno też nie zgodzić się, że rośnie potrzeba sprowadzenia nowych obrońców – środkowego oraz lewego. Być może w końcu paląca się stanie pozycja środkowego napastnika, biorąc pod uwagę historię kontuzji, które trapią, znakomitego Diogo Jotę.

Tymczasem klub monitoruje sytuację gruzińskiego bramkarza Giorgiego Mamardashviliego, którego Valencia wyceniła na ponad 30 milionów funtów.

Liverpool wierzy, że można jeszcze więcej wyciągnąć z obecnej kadry poprzez odpowiednie szkolenie. Wciąż jest sporo miejsca na rozwój, a młode talenty, takie jak Trey Nyoni, powinny mieć jasną ścieżkę prowadzącą do regularnej gry w pierwszej drużynie.

Mimo to, trudno sobie wyobrazić, że the Reds pozostaną jedynym zespołem w angielskiej ekstraklasie, który tego lata nie wzmocnił się, zwłaszcza że przed zamknięciem okna transferowego mogą pojawić się nowe, korzystne możliwości.

Melissa Reddy

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (14)

HUN 16.08.2024 17:18 #
Czytając tę propagandę mam odruchy wymiotne.
Isengrim 16.08.2024 17:53 #
Slot jak popracuje do stycznia do będzie dobrze. Wszyscy się z nas śmieją że nikogo nie kupujemy
MaxPower 16.08.2024 18:10 #
To znaczy sam odejdzie, czy zostanie zwolniony? Zwolnienie już teraz można wykluczyć, bo FSG nie będzie stać na zwolnienie trenera, którego pozyskanie pół roku wcześniej kosztowało 9 milionów funtów i przy kontrakcie ważnym przez 2,5 roku. Trudno też sobie wyobrazić, żeby Slot podał się do dymisji mając w Liverpoolu kontrakt życia. Te katastroficzne zwyczaje rodem z polskiej Ekstraklasy rzadko kiedy mają przełożenie na angielskie realia.
GabrielFF 16.08.2024 18:50 #
Nie zwolnią trenera który wręcz wprost mówi że brak transferów nie jest dla niego problemem. Jedyna ujma to będzie dla kibiców którzy niestety z starzejącym się trzonem będzie musiał oglądać Liverpool który wszystko łatać będzie talentami lub zawodnikami kupionymi "za piłkarskie ochłapy" gdzieś w otchłani tabeli "topowych lig". Mam nadzieje że wszystko się poprawi, ale metryka vvd i salaha wprost mówi że to zawodnicy którzy pociągną jeszcze (przy dobrym wietrze oczywiście) od 3 do 5 lat a potem piłkarska emerytura.
Madara 16.08.2024 17:58 #
Propaganda godna TVN, TVP i Republiki 👍
Krigaflo 16.08.2024 18:42 #
Ameryko, Hugo Chavez o was dobrze mówił
GabrielFF 16.08.2024 18:54 #
"Trudno też nie zgodzić się, że rośnie potrzeba sprowadzenia nowych obrońców – środkowego oraz lewego" - trudno się nie zgodzić z tezą że jesteśmy zespołem którego trzon jest obecnie jeden z najstarszych z wszystkich topowych lig. I o ile trafiliśmy w miarę z Quensahem, Elliotem czy Jonesem tak wiecznie trafiać z młodzikami nie będziemy. Zwłaszcza jeżeli już teraz wszyscy wiemy że plany pt "mistrzostwo" zmieniliśmy w walkę o top 4. Kurczaczki no, ci właściciele nie są tacy głupi żeby nic nie kupować bo ta kura znoszące "złote jaja" kiedyś się skończy i taką postawą ich, edwardsa, hughesa czy slot szybko sprowadzą klub na środek tabeli - a kibice, nawet ci najbardziej zapatrzeni w końcu zaczną bojkotować i krytykować to co się będzie wtedy działo.
ivers 16.08.2024 18:54 #
Obecna sytuacja nie jest dla mnie zaskoczeniem.W tym sezonie walczymy o top 4 ,ale trzeba przyznać, że będzie to zadanie bardzo trudne.Po przyjściu Kloppa był entuzjazm,euforia wszyscy wiedzieli,że to musi wypalić i tak było.Teraz jest niepewność,powątpiewanie i wyczekiwanie.Życzę Slotowi,żeby osiągnął sukces aczkolwiek będzie to cholernie trudne.
mnk2 16.08.2024 19:27 #
Po Jamesie teraz Mellisa potwierdza i musimy to wszyscy zrozumieć, że nie ma innych zawodników o profilu Zubimendiego. On jest jedyny kompetentny a skoro nie chce przyjść to DM u nas nie będzie. Po drugie pieniądze muszą być zabezpieczone żeby załatać dziury po naszej trójce której kończą się kontrakty. Tak że wstrzymajmy się do kolejnego letniego okienka bo być może będzie trzeba wydać 350 mln a razem z kontraktami to ho, ho dużo więcej. Tak czytam i myślę jak oni wszyscy trzeźwo patrzą, jaka tam panuje zgoda...
Krigaflo 16.08.2024 20:31 #
Za rok nie wydamy bo nasze cele niw chciały przyjść trudni to zrozumieć? Jaki Szobo jest kozak narazie to nic nie udowodnił. Staczamy się w odmęty Fsg liczy maksymalnie na miejsca 4-7 bo to im finansowo wystarczy przy dobrej propagandzie. Wiedzą że fanów nie ubędzie na tyle dużo żeby nie ciągnąć dalej z tej kury dzieki której kupili kilka innych zespołóŵ. Na co liczycie to banda złodziei i nic się nie zmieni
FSG out.
Czekam na banery na Anfield.
Krigaflo 16.08.2024 20:26 #
Wiadomo że będzie już po sezonie w grudniu i pierdololamento że to kontuzją i brakuje tego i tamtego
liverbull 17.08.2024 09:42 #
Brak transferów jest spowodowany oszczędnościami. Potencjalni nowi zawodnicy po rozmowie z zarządem stwierdzają, że nie chcą mieć nic doczynenia z centusiami.
Brak przedłużania kontraktów dla naszych 3 liderów jest spowodowany brakiem transferów. (GRANDA- doprowadzić to takiej sytuacji w klubie. Pokazują brak ambicji w klubie)
Niestety pieprzony COVID ograniczył nasze wydatki od razu po zdobyciu paru sukcesów. No bo niewiadomo jak to będzie w przyszłości. Odbija się to czkawką. Niech ktoś tam się obudzi bo będzie bardzo źle.
Adihaa 17.08.2024 10:15 #
I pomyśleć , że jeszcze niedawno liczyliśmy na Xabiego Alonso za naszymi sterami ... Facet nie po to wspinal się na szczyty piłkarskiego świata, żeby teraz zbierać ochłapy od hughesa czy Edwardsa. Nie wspominając już o fakcie, że prawdopodobnie w najbliższych latach dostanie na biurko papier z RM, którzy obecnie jakościowo zjadają nas w przedbiegach.
Jerzy_dudu 17.08.2024 10:24 #
przy postawie jaka prezentuje nasz zarząd i warunkach, które proponują, to żaden trener z topu na nas poważnie nie spojrzy

Pozostałe aktualności

Nadszedł czas Conora Bradleya  (0)
22.11.2024 23:45, Bajer_LFC98, Liverpool Echo
Carrick pełen zachwytu nad Benem Doakiem  (0)
22.11.2024 23:42, K4cper32, Liverpool Echo
Decyzje Salaha o grze w kadrze pomagają LFC?  (0)
22.11.2024 19:54, Mdk66, Liverpool Echo
Trening przed Southampton - zdjęcia  (2)
22.11.2024 17:55, AirCanada, liverpoolfc.com
Ramsdale i Bednarek nie zagrają z Liverpoolem  (0)
22.11.2024 16:05, BarryAllen, southamptonfc.com
Data startu i końca przyszłego sezonu  (0)
22.11.2024 14:28, AirCanada, liverpoolfc.com
Konferencja prasowa przed meczem z Southampton  (4)
22.11.2024 14:14, AirCanada, liverpoolfc.com