Konferencja prasowa przed derbami: Arne Slot

Arne Slot z niecierpliwością czeka na swoje pierwsze derby Merseyside i uważa, że sobotni mecz jest jeszcze bardziej wyjątkowy, ponieważ prawdopodobnie będzie to ostatnie spotkanie Liverpoolu z Evertonem na Goodison Park – w przyszłym sezonie The Toffees będą rozgrywać spotkania na nowym stadionie.

Po remisie 3-3 z Newcastle United w środę, zespół Holendra ma siedem punktów przewagi i jest liderem Premier League przed nachodzącym weekendem.

Zapraszamy do zapoznania się odpowiedziami Slota na zadane pytania podczas konferencji prasowej, poprzedzając spotkanie, które odbędzie się o 13:30 w sobotę.

O tym, czego oczekuje od swoich pierwszych derbów i potencjalnie ostatnich na Goodison Park:

Myślę, że będzie to wyjątkowe dla wszystkich – dla kibiców, zawodników, a także dla menedżerów. Bycie częścią tego meczu jest już czymś wspaniałym, a możliwość uczestniczenia w ostatnich derbach na Goodison Park czyni to jeszcze bardziej niezwykłym. To będzie jednak wyłącznie miłe doświadczenie, jeśli wynik będzie po naszej myśli. Na tym skupiamy się najbardziej w tym meczu.

O tym, czy zdobycie trzech punktów w ostatnich derbach na tym stadionie dałoby dodatkową satysfakcję:

Nigdy nie mówię o trzech punktach przed meczem. Można o tym mówić tylko po spotkaniu, zwłaszcza jeśli gra się z drużyną taką jak Everton, która radziła sobie tak dobrze w ostatnich trzech lub czterech meczach – trzy czyste konta, bardzo dobry mecz w tygodniu przeciwko Wolves. Wiemy, że musimy być gotowi na trudną rywalizację z dobrą drużyną, która jest świetnie zarządzana. Prawdopodobnie kibice będą głośno dopingować – może tak samo jak w meczu z Newcastle. Musimy być przygotowani na wszystko w tym meczu.

O tym, co inni mu powiedzieli o derbach:

Wiele osób już mi o tym wspominało, ale najważniejsze, co muszę o tym wiedzieć to ich styl gry i czego możemy się spodziewać. Musisz być agresywny, ponieważ oni również nie zastosują półśrodków. Można zagrać ostro, ale w mądry sposób – oglądałem mecz z poprzedniego sezonu wczoraj i po pół godzinie byłem trochę zaskoczony, ponieważ Liverpool miał piłkę przez większość czasu, a mimo tego miał 10 fauli, a piłkarze Evertonu tylko jeden.

Trzeba zagrać mądrze szczególnie dlatego, że stanowią duże zagrożenie również w stałych fragmentach gry. Za każdym razem, gdy oddajemy niepotrzebny rzut wolny, to nie jest to mądre. Więc bądź agresywny, ale w mądry sposób i pozostań skoncentrowany. 

O Caoimhinie Kelleherze, który pozostanie na bramce, a Alisson Becker nie jest jeszcze w optymalnej formie:

Przy wyniku 1:0 w meczu z Newcastle Joe Gomez popełnił błąd i przy sytuacji jeden na jednego on świetnie obronił. To mogło być 2-0, więc może obronił nam punkt, ponieważ gdybyśmy przegrywali 2-0 to nigdy nie wiesz, co mogłoby się wydarzyć później - ale dla nas byłoby jeszcze trudniej. Niestety dla Caoimhina, jeśli popełnisz błąd jako bramkarz lub źle ocenisz sytuację, bardzo trudno jest komuś innemu to zatuszować. Sam robił to dla nas wiele razy - zawsze jest gotowy, aby nam pomóc.

My jako zespół nie mamy tej możliwości, szczególnie jeśli źle oceni piłkę, ponieważ jest naszym ostatnim zawodnikiem. Uważam, że jest w dobrej formie, chociaż sam również nie potrafi ukryć rozczarowania, zresztą tak jak pozostali - straciliśmy punkty minutę przed końcem.

O tym, jak chce, aby zagrali jego zawodnicy:

Myślę, że chcemy być agresywni w każdym meczu i teraz nie będzie inaczej. Zawsze tworzymy plan gry, w którym staramy się dostosować do zagrożeń, jakie może stwarzać przeciwna drużyna i gdzie możemy sami im zaszkodzić, więc tak też będziemy patrzeć na te spotkanie. W każdym meczu, jeśli chcesz mieć szansę na wygraną, musisz być bardzo agresywny i dużo biegać – to jest również jedna z ich mocnych stron: są bardzo, bardzo ciężko pracującym zespołem.

Jeśli chcesz porozmawiać o taktyce, najpierw musisz dopasować się do ich tempa i to jest to, co możemy zrobić, ponieważ pokazaliśmy we wszystkich rozegranych do tej pory meczach, że jesteśmy drużyną, która również ciężko pracuje na boisku. Tego również potrzebujemy, jeśli pojedziemy do Evertonu – ich kibice prawdopodobnie pomogą swoim zawodnikom.

O różnicach, jak Trent Alexander-Arnold, Conor Bradley i Jarell Quansah grają na prawej obronie:

Przede wszystkim uważam, że Jarell zagrał całkiem dobry mecz przeciwko Newcastle. Z tego, co mi powiedziano nie wszyscy się ze mną zgadzają, ale jeśli spojrzysz na te spotkanie to zobaczysz, że w swoich pojedynkach jeden na jeden nie miał żadnych problemów. W kilku momentach, gdy Anthony Gordon stanowił zagrożenie, nie brał udziału w tych akcjach. Jeśli Conor jest dostępny to jest on podobnym typem zawodnika do Trenta, gdy gra jako prawy obrońca; jest też kimś, kto próbuje atakować, chce grać poprzez obieg i schodzić do środka, tak jak było to w meczu z Realem Madryt, kiedy prawie strzelił gola.

Jarell to inny typ zawodnika – gra podobnie do Bena White’a - trochę bardziej za piłką, rozgrywając poprzez linie zamiast obiegów i zejść. To robi różnicę, jeśli grają tam Jarell lub Trent, ale nie ma aż tak dużej różnicy, jeśli grają tam Conor lub Trent – obaj mają duży wpływ na grę ofensywną.