NEW
Newcastle United
League Cup
16.03.2025
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1855

Van Dijk po meczu z PSG


Vrgil van Dijk ubolewał nad drobnymi szczegółami, które nie poszły po myśli Liverpoolu, gdy „The Reds” zostali wyeliminowani z Ligi Mistrzów po rzutach karnych przez Paris Saint-Germain.

Zespół Arne Slota przegrał w serii rzutów karnych 1-4 po tym, jak środowy rewanż 1/8 finału na Anfield zakończył się wynikiem 1-0 dla gości po dogrywce. Ten rezultat zniwelował zwycięstwo Liverpoolu 1-0 w Paryżu tydzień wcześniej.

Ousmane Dembélé wyrównał stan dwumeczu w 12. minucie rewanżowego spotkania, które stało na bardzo wysokim poziomie i obfitowało w sytuacje bramkowe po obu stronach. Po 120 minutach wynik w dwumeczu pozostawał remisowy, co oznaczało konieczność rozegrania rzutów karnych.

PSG pewnie wykorzystało wszystkie cztery swoje jedenastki, podczas gdy strzały Darwina Núñeza i Curtisa Jonesa zostały obronione po tym, jak Mohamed Salah trafił dla Liverpoolu.

W rozmowie z Amazon Prime po meczu Van Dijk powiedział:

- To był bardzo intensywny, świetny mecz. Myślę, że pokazaliśmy zupełnie inny Liverpool niż w Paryżu, ale niestety odpadliśmy po rzutach karnych i taka jest rzeczywistość.

- W pierwszej połowie stworzyliśmy groźne sytuacje (podobnie jak w drugiej połowie), a wiadomo, że oni również mają jakość, by je kreować. Ostatecznie wszystko sprowadziło się do rzutów karnych i niestety przegraliśmy.

- To część futbolu. Powiedziałem chłopakom: "Oczywiście możecie być rozczarowani, bo odpadliśmy z rozgrywek, ale głowy do góry i przygotowujemy się na kolejne wyzwanie." W weekend czeka nas piękny mecz, więc wracamy do gry.

Teraz Liverpool skupi się na niedzielnym finale Pucharu Ligi (Carabao Cup) przeciwko Newcastle United na Wembley. Van Dijk dodał:

- Jeśli zagramy z taką samą jakością i intensywnością, jaką pokazaliśmy w regulaminowym czasie, to będzie piękny mecz.

- Ale najważniejsze jest teraz odpowiednie odzyskanie sił, bo każdy musi być w najlepszej formie na weekendowe starcie z bardzo dobrą drużyną Newcastle, moim zdaniem. Naprawdę nie mogę się go doczekać.
Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (3)

mayro78 12.03.2025 09:54 #
Cała drużyna budowana jest wokół Salaha. Większość piłek przechodzi do niego. albo przez niego. W polu karnym wszyscy pomocnicy szukają tylko Mo, a on niestety zaniżył wczoraj poziom i to bardzo.
Zmarnowane setki, straty i złe decyzje- cały Salah tylko zawsze coś strzelał, a wczoraj trafił na inny poziom przeciwnika. Trzeba było pokazać jakość przy pierwszej lepszej okazji, którą zresztą Egipcjanin miał.
Kijoraptor 12.03.2025 11:10 #
Jeśli przeciwnik wie, że wszystko jest grane na lub przez Slaha to wypada go wspomóc. A co robił Diaz, Jota czy Nunez ?
Pabloitto 12.03.2025 10:15 #
Liverpool zagrał dobry mecz wczoraj, odpadnięcie po karnych to nie wstyd. Salah jest coraz starszy ma 33 lata, w dwumeczu pokazał się ze słabej strony, brakowało go. Zalicza świetny sezon, w końcówce złapał go kryzys, jest tylko człowiekiem.

Pozostałe aktualności

Alisson: Czas się otrząsnąć i skupić na nowo  (1)
12.03.2025 12:54, MaksKon, liverpoolfc.com
Robertson: Zawsze wracamy mocniejsi  (6)
12.03.2025 10:34, PiotrKukczynski1992, liverpoolfc.com
Carragher: Jestem trochę rozczarowany  (1)
12.03.2025 10:07, RosolakLFC, Liverpool Echo
Skrót meczu  (0)
12.03.2025 09:48, Piotrek, liverpoolfc.com
Slot po meczu z PSG  (53)
12.03.2025 01:19, Klika1892, liverpoolfc.com
Informację na temat stanu zdrowia TAA i Konate  (5)
12.03.2025 00:39, Klika1892, liverpoolfc.com