Vitor Matos o braku wypożyczenia Jonesa
Wypożyczenia młodych zawodników nie są uniwersalnym rozwiązaniem – jeden może rozkwitnąć w nowym otoczeniu, podczas gdy inny będzie miał trudności z adaptacją lub nie zdoła przekonać do siebie nowego trenera. Dlatego Liverpool musi dokładnie rozważyć każdy taki ruch. Vítor Matos, były trener ds. rozwoju pierwszej drużyny, wyjaśnił ten proces w podcaście TGG.
Podkreślił, dlaczego wypożyczenia na drugą połowę sezonu są powszechne – „w pierwszej części rozgrywek masz wszystkie turnieje”, co oznacza, że w składzie jest miejsce na zdobywanie doświadczenia. Jednak nie każdy zawodnik potrzebuje wypożyczenia, a jednym z takich przypadków był Curtis Jones. Pomocnik przez całą karierę klubową grał wyłącznie dla Liverpoolu, a Matos wyjaśnił, dlaczego tak się stało.
- Po pierwsze, Curtis miał charakter, który sprawiał, że cały czas chciał udowadniać swoją wartość w pierwszym zespole – powiedział, wyjaśniając, dlaczego Jones nigdy nie został wypożyczony.
- Nigdy nie chciał podążać ścieżką, w której musiałby udowadniać się poza Liverpoolem. To już samo w sobie wskazywało kierunek.
- Po drugie, jego ekspozycja meczowa zawsze była wystarczająca dla jego rozwoju.
- Miał miejsce w drużynie, regularnie dostawał szanse na grę, a jego rozwój wciąż postępował. To daje poczucie, że mógłby odejść, ale nie było takiej potrzeby. Oczywiście, gdyby zgłosił się klub z Premier League z ofertą wypożyczenia, jego nastawienie mogłoby się zmienić. Ale zawsze tak to wygląda.
Biorąc pod uwagę jego doświadczenie jako łącznika między akademią a pierwszym zespołem, spostrzeżenia Matosa są niezwykle interesujące, zwłaszcza w kontekście silnej współpracy między tymi dwoma strukturami.
Dodał:
- Wierzę, że jeśli klub postrzega akademię jako siłę napędową rozwoju pierwszego zespołu, to przynosi najlepsze efekty.
- Jeśli istnieje jasno określona kultura, a akademia jest rozwijana w sposób zapewniający spójność między stylem gry, metodologią treningową a pierwszą drużyną, to zawodnicy zaczynają podejmować decyzje w zgodzie z tym systemem.
- Zaczynają rozumieć, dlaczego dany styl gry prowadzi do zwycięstw lub porażek.
- To sprzyja rozwojowi w określony sposób i oczywiście ułatwia zawodnikom adaptację w pierwszym zespole, ponieważ można kontrolować środowisko, w którym się rozwijają.
Nie jest zaskoczeniem, że Jones nie chciał udowadniać swojej wartości poza klubem – i opłaciło się to, ponieważ od debiutu w styczniu 2019 roku rozegrał już 170 meczów.
Komentarze (0)