01.01.2005 13:45
Opis
Gol z 80 minuty autorstwa Joe Cole’a doprowadził do drugiej porażki Liverpoolu na własnym stadionie, jednak zasłużyli na więcej.
Obydwie drużyny zaczęły ostrożnie i powoli, ale to The Reds jako pierwsi mieli okazję. I to jaką okazję. Petr Cech był kompletnie zaskoczony kiedy nagle, jakby spod ziemi, wyrósł przed nim Traore, jednak Czech jakimś cudem wybronił jego strzał.
Chelsea prawie objęła prowadzenie za sprawą Robbena. Holender zrobił w balona obronę Liverpoolu, ale Dudek stanął na wysokości zadania i obronił piłkę, którą kibice widzieli już w siatce.
W 27 min Alonso został sfaulowany przez Lamparda. Frank dostał za to jedynie żółta kartkę, a Xabi nabawił się kontuzji.
W 39 min Tiaro ewidentnie dotknął piłki we własnym polu karnym. Sędzia już włożył gwizdek do ust, całe Anfield zamarło, lecz z jakiś powodów nie odgwizdał rzutu karnego.
Jak można się było spodziewać, Chelsea nie mogła grać gorzej w drugiej połowie niż grała w pierwszej i w 49 min Gudjohnsen prawie zdobył bramkę.
Luis Garcia i Steven Gerrard byli blisko zdobycia prowadzenia, ale w ich grze nie było już tyle życia co w pierwszej połowie.
Śmiertelny cios nastąpił w 80 min, kiedy Cole posłał piłkę z 18 metrów prosto w światło bramki.
Liverpool: Dudek, Traore, Carragher, Hyypia, Finnan, Riise, Alonso, Hamann, Garcia, Gerrard MBE, Sinama Pongolle.
Rezerwa - Diao, Harrison, Mellor, Nunez, Warnock
Sędzia: M Riley