22.01.2005 13:45
Opis
Nadzieje Liverpoolu na zapewnienie sobie miejsca w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów w przyszłym sezonie oddalały się coraz bardziej, a szczególnie po tej porażce z Southampton na St Mary's Stadium.
Po zaledwie czterech minutach Mauricio Pellegrini przejął piłkę we własnym polu karnym i wypuścił Pruttona, który z Crouchem w akcji dwóch na jednego pokonał Dudka.
W 10 min Morientes po raz kolejny miał aspiracje na rzut karny, ale po raz kolejny sędzia nie dał się nabrać. Później okazji nie wykorzystali Gerrard i Baros.
W 22 min obrona Liverpoolu po raz drugi została przełamana. Prutton znalazł kawałek wolnej przestrzeni na prawej stronie i dorzucił prosto na nie pilnowanego Croucha.
Gerrard był autorem najgroźniejszego strzału The Reds w pierwszej połowie, gdzie jego niski strzał doskonale obronił Niemi, ale Benitez powinien dziękować Dudkowi za to, że jego drużyna nie schodziła na przerwę bardziej upokorzona po dwóch imponujących interwencjach, najpierw po strzale Delapa a później Croucha.
I mimo, że Liverpool nie poddawał się i ciągle dążył do polepszenia rezultatu, to ich wysiłki spaliły na panewce i zasłużenie przegrali.
Liverpool: Dudek, Warnock, Hyypia, Pellegrino, Carragher, Riise, Gerrard (c), Hamann, Garcia, Baros, Morientes.
Rezerwa - Biscan, Carson, Raven, Sinama Pongolle, Traore
Sędzia: Alan Wiley