Insua: Zrobię wszystko
Emiliano Insua zapowiada, że zrobi wszystko, co w jego mocy żeby potwierdzić, że wciąż zasługuje na miejsce w defensywie Liverpoolu. We wtorek, po występie w meczu Argentyna w Ameryce Południowej w ramach Mistrzostw do lat 20, Insua powrócił do wyjściowej jedenastki i mógł świętować zwycięstwo nad Sunderlandem.
Mimo imponującej gry w czterech kolejnych meczach przed świętami, dwudziestolatek wie, że nie będzie łatwo na stałe zadomowić się w pierwszym składzie, gdyż o miejsce w jedenastce konkuruje z nim Fabio Aurelio i Andrea Dossena.
- Jest ciężko, ponieważ to najlepsza liga na świecie - powiedział Argentyńczyk w telewizyjnym wywiadzie.
- Gra dla Liverpoolu jest zobowiązująca, ponieważ ta drużyna zawsze chce wygrywać.
- Jest wielu zawodników grających także w reprezentacjach. Dwa tygodnie temu wróciłem z turnieju w Ameryce Południowej i wznowiłem treningi z pierwszą drużyną.
- Będę skupiony na treningu starając się pokazać bossowi z jak najlepszej strony i udowodnić, że zasługuję na pierwszą drużynę.
- Decyzja o wyjeździe nie należała do łatwych przez wzgląd na to, że wcześniej zagrałem cztery dobre spotkania w barwach The Reds. Kiedy jednak przychodzi powołanie z reprezentacji to musisz powiedzieć "tak". Porozmawiałem o tym z Rafą i powiedział mi, że mam jechać.
- Ominęły mnie ważne spotkania z Evertonem i Chelsea, ale myślę o przyszłości.
- Gra z pierwszym zespołem wpłynęła na mnie pozytywnie dając mi możliwość rozwoju.
- Manager ufając mi dodał mi pewności siebie. Poradził mi by nie opuszczał mnie spokój kiedy gram i powiedział żebym starał się tak dalej - zakończył Insua.
Komentarze (0)