TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1650

Masche: Nie chciałem powtórki


Javier Mascherano sądzi, że pozbył się demonów z Old Trafford po tym jak pomógł Liverpoolowi pokonać Manchester United. Obrońcy tytułu polegli 4:1 z drużyną Rafaela Beniteza, która odżywiła swoje szanse na walkę o mistrzostwo.

Podczas ostatniej wizyty arbiter Steve Bennett wyrzucił Mascherano z boiska, gdy goście opuścili Old Trafford przegrywając 3:0.

Argentyńczyk w sobotę został ukarany żółtą kartką, ale utrzymał nerwy na wodzy i uniknął czerwonej.

- To było znacznie lepsze uczucie niż przed rokiem. Musiałem zapomnieć o tym co się wówczas stało - powiedział Masche.

- Czasami takie rzeczy zdarzają się w futbolu, ale podchodząc do spotkania byłem pewien, że taki problem się nie powtórzy. Byłem zdeterminowany, aby ponownie przez to nie przechodzić.

- W piłce musisz wciąż czegoś wyczekiwać i nie rozpamiętywać problemów z przeszłości. Dostałem kartkę, ale to nie był brzydki faul. Sędzia powiedział mi, że popełniłem 4 albo 6 fauli. Nie zgodziłem się, ale w porządku, skupiłem się na grze i pomocy mojemu zespołowi w wygranej.

Liverpool pokonał United po odprawieniu Realu Madryt w Lidze Mistrzów we wtorek.

Mascherano sądzi, że piłkarze ustawili sobie normę, którą muszą postarać się utrzymać.

- Zespół grał bardzo dobrze i pokazaliśmy ten sam poziom co przeciwko Realowi Madryt we wtorek - powiedział pomocnik. - Musimy to kontynuować. To był świetny dzień dla kibiców i jesteśmy naprawdę szczęśliwi.

- Zagraliśmy bardzo dobrze przeciwko Realowi Madryt i to dało nam sporą dawkę pewności przed wyjazdem na Old Trafford. Pokonać Real i United strzelając 4 bramki to bardzo dobry wynik.

- Na początku było nam bardzo ciężko z powodu karnego, ale pokazaliśmy charakter i wróciliśmy do stawki ostatecznie zwyciężając. Zagraliśmy bardzo dobrze.

Fernando Torres strzelił pierwszą bramkę dla Liverpoolu wykorzystując błąd defensywy United.

- Fernando jest dla nas bardzo ważny - powiedział Mascherano. - Przegrywaliśmy, ale kiedy masz takich zawodników jak Fernando i Gerrard możesz mieć zaufanie, że stać cię na zwycięstwo, nieważne kto jest przeciwnikiem. Są dwoma najlepszymi zawodnikami, którzy mogą wszystko.

- Pracowaliśmy naprawdę dobrze w obronie i United nie stworzyło wielu okazji. Musisz pochwalić również defensorów. Zagraliśmy jako zespół przeciwko United i musimy to utrzymać.

Wbrew porażce, United pozostają na prowadzeniu mając 4 punkty przewagi przed drugą Chelsea i Liverpoolem oraz zaległy mecz.

- Nie wiem czy możemy wygrać ligę. Nie musimy teraz myśleć o wyścigu, musimy po prostu utrzymać formę.

- Rozpoczęcie rozmów o wyścigu byłoby dla nas niewłaściwe. United ma swobodne prowadzenie i musimy dalej wygrywać.

- Jeśli United nie będzie przegrywać, wówczas będzie naprawdę ciężko ich wyprzedzić, ale musimy wygrać wszystkie swoje spotkania. Musimy iść krok po kroku.

- Naszym problemem jest to, że straciliśmy wiele ważnych punktów u siebie. Rozmawialiśmy o tym w szatni. Kiedy nie potrafisz pokonać Hull, Man City i innych podobnych zespołów na Anfield, musisz być zawiedziony, tym bardziej teraz, gdy wygraliśmy na Old Trafford.

- Wszystko co teraz możemy zrobić to iść dalej. Przed nami pozostaje 9 spotkań i musimy wygrać każde z nich, aby mieć szanse na dościgniecie United.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Jak Merseyside stało się 51. stanem USA  (0)
21.12.2024 20:57, Kubahos, The Athletic
Alisson o nowych trenerach bramkarzy  (0)
21.12.2024 20:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Zubimendi o powodach odrzucenia oferty The Reds  (5)
21.12.2024 15:00, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed starciem ze Spurs  (0)
21.12.2024 14:56, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Tottenham: Przedstawienie rywala  (0)
21.12.2024 14:52, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (2)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com
Sytuacja kadrowa Liverpoolu i Tottenhamu  (0)
21.12.2024 11:22, BarryAllen, liverpoolfc.com
Darwin Nunez bliski zawieszenia  (5)
21.12.2024 10:51, Tomasi, thisisanfield.com