Rafa: Kręgosłup już jest
Rafa Benitez jest przekonany, że udało mu się już zgromadzić kręgosłup przyszłego mistrza Anglii, i twierdzi że klub nieustannie pracuje za kulisami nad pozyskaniem brakujących ogniw do swojej kadry.
Benitez zatrzymał w klubie w przeciągu ostatnich dwóch miesięcy Daniela Aggera, Fernando Torresa, Stevena Gerrarda i Dirka Kuyta podpisując z nimi nowe kontrakty.
Teraz boss wyraża nadzieję, iż wzmocni swój utalentowany skład nowymi piłkarzami.
- Bardzo ciężko pracujemy żeby pozostawić w klubie kręgosłup drużyny, na to zawsze się nastawialiśmy - powiedział dla Magazynu LFC.
- Pepe Reina jest numerem jeden w zespole, Diego Cavalieri to również dobry golkiper. Na dodatek posiadamy także Carraghera, Skrtela i Aggera - trzech bardzo dobrych środkowych obrońców.
- W pomocy jest Alonso, Mascherano, Lucas i Gerrard, w ataku zaś Torres z N'Gogiem, który ma przed sobą świetlaną przyszłość. Jesteśmy wciąż młodym zespołem, więc liczymy na to, że w przyszłości będziemy się dalej rozwijać.
- Wiemy, że potrzebujemy paru wzmocnień na pewne pozycje, nad czym będziemy ciężko pracować przez całe lato.
W tym miesiącu Benitez obchodzić będzie swoje pięciolecie pracy na Anfield.
Jego zamiarem było dokonanie tego, co udało mu się podczas pracy z hiszpańską Valencią - przerwanie dominacji dwóch krajowych potentatów mając do dyspozycji znacznie mniej środków finansowych niż oni.
Pięć lat później, Benitez przyprowadził The Reds do zdobycia tytułu mistrzowskiego bliżej, niż udało się to komukolwiek od 1990 roku - choć jak sam przyznaje, przemienienie Liverpoolu z wiecznie przegranego do autentycznych pretendentów do tytułu było trudnym zadaniem.
- Początki mojej pracy w klubie były trudne, lecz teraz możemy zauważyć, że ta praca wydaje plony.
- Na dzień dzisiejszy lepiej orientuję się w angielskich realiach niż pięć lat temu.
- Może czasami nie musisz czekać by rzucić wyzwanie najsilniejszym tak długo jak my czekaliśmy. Lecz im silniejsze są zespoły które chcesz pokonać, tym trudniej ci to przychodzi. Możesz poruszać się szybko, lecz kiedy ktoś jest tak szybki jak ty, ty musisz być szybszy.
- Najlepszym sposobem na to jest zatrudnianie za każdym razem właściwych graczy na właściwe miejsca.
- Po opuszczeniu klubu przez Samiego Hyypię zostało już tylko dwóch piłkarzy, którzy są tutaj od początku mojej przygody z klubem - Steven Gerrard i Jamie Carragher.
- Jest znaczna różnica pomiędzy przyjściem do klubu, w którym jest wiele do zrobienia niż do tego, który nie potrzebuje zbyt wielu zmian. Od rozpoczęcia mojej pracy tutaj Chelsea i United posiadały już szerokie kadry z graczami z najwyższej światowej półki. Od tamtej pory wydali bardzo wiele pieniędzy na kolejne transfery i znacznie się polepszyli.
- Mogliśmy nie wydawać tak wiele pieniędzy, ale spójrzcie na zespół sprzed pięciu lat i na ten dzisiejszy - przyszło nam przebudować praktycznie cały skład.
- Tu nie chodzi sprawę typu: "Oh, Liverpool powinien wygrać ligę ponieważ tyle wydają". Inne kluby mają silne składy niemal od początku naszej rywalizacji. Dlatego aby zmniejszać tą przepaść musimy wykonywać swoją robotę niemal perfekcyjnie.
- Przekonaliśmy się, jak to jest być od początku do końca prawie na samym szczycie. Ta lekcja z pewnością przyda się nam w przyszłości.
Komentarze (0)