Benitez: Ostatni rok nas wzmocnił
Rafa Benitez wierzy, że niezdobycie tytułu w poprzednim sezonie pomoże drużynie w nadchodzących miesiącach. The Reds zagrają dziś z Hull City i będą chcieli zanotować szóste zwycięstwo z rzędu.
Benitez jest przekonany, że niepowodzenia z początku sezonu poszły już w niepamięć. Według niego zespół jest obecnie w świetnym nastroju i mierzy w tytuł.
- To było bardzo ważne dla nas. Wygraliśmy wiele meczów z rzędu pod koniec poprzedniego sezonu, ponieważ mieliśmy dużo zaufania i goniliśmy czołówkę do końca - powiedział boss.
- Można to przyjmować, jako pozytywne, gdyż byliśmy bardzo blisko.
- W tym sezonie spowodowało to dla nas problem. Ludzie oczekiwali, że będziemy zawsze wygrywać i strzelać po pięć bramek w każdym meczu.
- Teraz, mimo że nie zanotowaliśmy dobrego początku, jesteśmy na dobrej pozycji i wszyscy są pewni siebie.
- Wiemy, że czołowe drużyny rzadko tracą punkty, więc także musimy wygrywać.
Liverpool jest ostatnio w świetnej formie strzeleckiej. Potwierdzają to cztery gole ze Stoke i Burnley oraz trzy z Boltonem i West Hamem.
- Tak było i w poprzednim sezonie. Tworzymy mniej więcej tyle samo sytuacji, lecz więcej z nich wykorzystujemy, ponieważ wykończenie naszych zawodników jest lepsze - powiedział Benitez.
- Prawdą jest to, że strzelamy dużo bramek. To śmieszne, ponieważ przedtem ludzie mówili, że jesteśmy dobrzy w obronie, ale potrzebujemy więcej bramek.
- Teraz mówią, że strzelamy bramki, ale też je tracimy i stąd nie możemy wygrywać.
- Może to dlatego, że gramy bardziej ofensywnie, ale przecież nasz system się nie zmienił.
- Benayoun, Kuyt, Torres i Gerrard są być może bardziej ofensywni, niż w poprzednim sezonie, gdyż mają zaufanie i grają bardzo dobrze.
- Próbujemy grać to samo, co w zeszłym sezonie. Jedyną różnicą jest to, że nasza ofensywa się poprawiła poprzez większą ilość graczy, dobrze czujących się z piłką.
- Jednak podkreślam - to nie dlatego, że gramy wyżej czy zmieniliśmy system.
Komentarze (0)