Oceny według LFC.pl

Przedstawiamy Państwu oceny według LFC.pl po wczorajszym spotkaniu Premier League na Anfield Road, gdzie Liverpool pokonał 6-1 Hull City po hat-tricku Torresa, 2 golach Babela i jednej Gerrarda.

Pepe Reina 6 - Hiszpan nie napracował się w tym meczu. Przy bramce Geovanniego był bez szans.

Emiliano Insua 8 - Bardzo obiecujący występ młodego argentyńskiego obrońcy. Bardzo śmiało poczynał sobie zwłaszcza w pierwszej połowie, kiedy często oglądaliśmy go w okolicach pola karnego rywali. W obronie też radził sobie dobrze.

Martin Skrtel 6 - Słowacki obrońca nie jest najlepiej dysponowany. To po jego interwencji głową w Naszym polu karnym goście strzelili jedynego gola.

Jamie Carragher 7 - Widać poprawę w grze Carry w porównaniu do poprzednich spotkań. Nie popełniał większych błędów, chociaż szkoda, że nie porozumiał się lepiej ze Skrtelem w akcji z pierwszej połowy, gdy do siatki Reiny trafił Geovanni.

Glen Johnson 7.5 - Reprezentant Anglii od początku sezonu prezentuje ustabilizowaną formę na wysokim poziomie, co może cieszyć kibiców. Próbował dośrodkowań w pole karne lewą i prawą nogą, ale żadne z nich nie zostało zamienione na bramkę.

Albert Riera 7.5 - Ocena mogłaby być wyższa, gdyby nie 2 głupie straty na własnej połowie, dzięki próbom indywidualnej gry. Z silniejszym przeciwnikiem mogłyby się one zakończyć stratą bramek. Poza tym także dobry występ. 2 asysty mówią same za siebie.

Steven Gerrard 7.5 - Kapitan zagrał znów trochę cofnięty, dlatego jego potencjał ofensywny automatycznie maleje. Zrobił jednak co do niego należało i swoją obecność na boisku zaznaczył przepiękną bramką.

Lucas Leiva 7 - Brazylijczyk na tle Hull wypadł całkiem całkiem. Regularne występy w Premier League mu służą, ale czy to wystarczy, by utrzymać miejsce w składzie przed powracającym do zdrowia Aquilanim?

Yossi Benayoun 8 - Izraelczyk dalej imponuje kibicom swoją postawą na boisku. Popisał się dwukrotnie asystami przy bramkach Torresa.

Dirk Kuyt 7 - Holender tym razem nie wpisał się na listę strzelców, chociaż był tego bardzo blisko w pierwszej połowie, kiedy zmarnował dobre podanie El Nino. Asystował jednak przy golu swojego rodaka w drugiej połowie.

Fernando Torres 10 GRACZ MECZU - Hiszpan robił po prostu co chciał z obrońcami Hull. Strzelił 3 gole a przy odrobinie szczęścia mógł dołożyć kolejne. Defensywa Tygrysów wyraźnie sobie nie radziła z El Nino.

Ryan Babel 7.5 - Kolejne bardzo dobre wejście w mecz Babela, chociaż trzeba przyznać, że nie miał trudnego zadania, gdyż pojawiając się na boisku mecz był rozstrzygnięty. Strzelił jednak 2 bramki, drugą w niezwykle szczęśliwych okolicznościach.

Javier Mascherano 7 - Trochę brakowało Argentyńczyka w wyjściowym ustawieniu. Wszedł na boisko i niemal od razu dwukrotnie efektownie wygarniał piłkę wślizgami przeciwnikowi.

Andrij Woronin 7 - Także zrobił co do niego należało, wchodząc na plac gry na zmęczonego i wyraźnie załamanego przeciwnika. Raz świetnie centrował z prawej strony na główkę Babela, ale ten zmarnował dobrą okazję.