Rafa: Torres nie jest na sprzedaż
Bezcenny. Tak opisuje swojego hiszpańskiego snajpera Rafael Benitez po tym, jak Fernando Torres rozbił ekipę Hull City w ligowym meczu na Anfield w sobotę. The Reds zwyciężyli 6:1, a El Nino zaliczył hat-tricka.
Torres zdołał strzelić już 8 bramek w 7 meczach Premier League tego sezonu, a sobotni hat-trick był czwartym w barwach Liverpoolu, odkąd przybył na Merseyside z Atletico Madryt.
Benitez wyznał, że kilka angielskich klubów, jak się przypuszcza były to Chelsea i Manchester City, chciało wykupić Hiszpana z Liverpoolu w trakcie ostatniego okienka transferowego. Boss ostrzegł jednak wszystkich zainteresowanych kupnem Torresa, że marnują tylko czas, bo El Nino nigdzie nie odejdzie.
- Ile jest wart? Powiedziałbym, że przynajmniej 70 milionów funtów - powiedział Benitez Sky Sports.
- Nie twierdzę, że jest najlepszy na świecie, bo jest jeszcze młody i może się dalej rozwijać, ale na pewno jest jednym z najgroźniejszych napastników globu. Może być jeszcze lepszy, jeśli tylko będzie chciał.
- W tym roku pojawiali się u nas agenci różnych klubów angielskich, którzy pytali o cenę Torresa, ale zawsze odpowiadaliśmy, że Fernando nie jest na sprzedaż. Zainteresowane były naprawdę wielkie kluby.
- W tym momencie mogę śmiało powiedzieć, że Torres nie jest na sprzedaż za żadną cenę.
Komentarze (0)