McMahon zadowolony z rezerw
John McMahon sądzi, że debiut Alberto Aquilaniego zadziała jako wzmocnienie klubu. Włoch pojawił się z ławki rezerwowych na ostatnie 15 minut wygranego 2:0 meczu rezerw z Sunderlandem. W tym czasie zdążył ukazać próbkę swoich możliwości.
- Świetnie było zobaczyć jak Alberto zalicza pierwszy występ dla klubu - mówił McMahon na łamach Liverpoolfc.tv.
- Widać, że jest wartościowym zawodnikiem i jego obecność była pomocna dla młodych chłopców. To fantastyczna wiadomość dla wszystkich związanych z klubem i jesteśmy z niego naprawdę zadowoleni.
- Planowaliśmy desygnować go do gry na ostatnie 15 minut. Alberto chciał wcześniej, ale takie było nasze założenie.
Strzał z rzutu wolnego Daniego Pacheco oraz główka Robbie'go Threlfalla pozwoliły drugiej drużynie the Reds zanotować piątą wygraną z rzędu.
- To dobry rezultat, ale dla nas najważniejszy był dobry występ, którego zawsze oczekujemy - dodał.
- Miło było zobaczyć ciężką pracę zawodników. Sunderland tworzy dobry zespół, który podejmuje walkę i gra dobrą piłkę. Jesteśmy zadowoleni z naszej postawy.
Komentarze (0)