TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1614

Agger: Wrócił dobry duch


Duński obrońca wyjawił dziś, jak nowy trener poprawił nastroje wszystkich w Melwood od swojego przyjścia do klubu w lecie. Agger uważa, że skład jakby odzyskał młodość i siły dzięki wpływowi nowych kolegów, sztabu i metod treningowych.

Na konferencji przed starciem w Lidze Europy powiedział:

- To nowa drużyna z nowymi i młodszymi zawodnikami, nowym sztabem szkoleniowym. Patrząc po twarzach dookoła widzę, że są uśmiechnięte.

- Zmienił się trening, a kiedy wszystkie te elementy mają w sobie coś nowego, daje ci to w jakiś sposób zastrzyk energii.

- Oczywiście sesje treningowe muszą być wypełniane prawidłowo i w odpowiedni sposób. Dla mnie jednak ważne jest, aby zespół cieszył się grą w piłkę. Czuję, że mogę grać lepiej i wydaje mi się, że reszta zawodników to podziela.

Po raz kolejny Agger został zapytany o grę na lewej obronie, do czego był zmuszony pod koniec ubiegłego i na początku obecnego sezonu.

- Zarówno ja, trener, jak i część kibiców wie, że nie jestem typowym lewym obrońcą. Gdyby to ode mnie zależało, nie grałbym tam, ale robię to, co wskaże mi menedżer.

- W klubie takim jak Liverpool nie ma miejsca na wybrzydzanie, trzeba grać tam, gdzie jesteś potrzebny.

- Ze mną jest tak samo. Cieszę się, że jestem częścią drużyny i to jest dla mnie najważniejsze. Nikt nie lubi siedzieć na ławce rezerwowych, więc kiedy muszę zagrać na lewej stronie, wykonuję polecenie.

- Czuję, że moje umiejętności są bardziej przydatne na środku i tam też wolę grać.

Rozgrywki Ligi Europy są w tym sezonie jedynie drugorzędnym celem, podczas gdy pragnieniem wszystkich w klubie jest przywrócenie na Anfield Champions League.

Agger jest jednym z tych, którzy najbardziej chcą wystąpić w finale rozgrywek za osiem miesięcy w Dublinie.

- Przyszedłem do Liverpoolu aby zdobywać trofea, a nie wygraliśmy nic od czterech lat. Dla mnie i drużyny jest to bardzo ważne, a w kadrze mamy wielu zawodników, z których każdy chce grać.

- Mamy 25 graczy i nie ma siły, aby wszyscy wyszli na boisko. Dlatego ważne są dodatkowe mecze w pucharach, gdzie więcej zawodników może się pokazać i zdobyć doświadczenie. Ważne jest utrzymywanie pozytywnego nastroju między piłkarzami.

Zapytany, czy drugie co do prestiżu europejskie rozgrywki są dla Liverpoolu największą szansą na zdobycie czegoś w tym sezonie, Duńczyk odpowiedział:

- Tak, to chyba najkrótsza droga do sukcesu. Oczywiście, Premier League jest niezwykle silna. Tak jak rok temu, mamy nadzieję pokazać się z dobrej strony i wygrać europejskie trofeum.

- Przed nami trudny mecz, jak każdy w Europie. Mamy jednak umiejętności, które powinny wystarczyć do odniesienia zwycięstwa. Liverpool wychodzi na boisko zawsze po to, aby wygrać. Czasami nie liczy się styl czy różnica bramek, tylko trzy punkty.

- Steaua to typowy zespół ze wschodniej Europy. Graliśmy w tym roku już w Macedonii i chociaż ekipa z Bukaresztu to zdecydowanie większy i silniejszy klub, ich sposób gry nie odbiega znacząco od tego, co już widzieliśmy.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Jak Merseyside stało się 51. stanem USA  (0)
21.12.2024 20:57, Kubahos, The Athletic
Alisson o nowych trenerach bramkarzy  (0)
21.12.2024 20:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Zubimendi o powodach odrzucenia oferty The Reds  (5)
21.12.2024 15:00, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed starciem ze Spurs  (0)
21.12.2024 14:56, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Tottenham: Przedstawienie rywala  (0)
21.12.2024 14:52, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (2)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com
Sytuacja kadrowa Liverpoolu i Tottenhamu  (0)
21.12.2024 11:22, BarryAllen, liverpoolfc.com
Darwin Nunez bliski zawieszenia  (5)
21.12.2024 10:51, Tomasi, thisisanfield.com