Oceny według LFC.pl

Prezentujemy Państwu oceny według LFC.pl za czwartkowy zremisowany mecz Ligi Europy z FC Utrecht. Liverpool znowu rozczarował swoich kibiców, nie potrafiąc strzelić choćby jednej bramki niżej notowanemu rywalowi.

WYJŚCIOWA XI

Pepe Reina 6.5 GRACZ MECZU

Nie puścił żadnej bramki a to już jakiś sukces patrząc na nasze ostatnie wyniki. Kilkakrotnie ratował zespół w sytuacjach, kiedy obrońcy się gubili. Przepuścił jedno dośrodkowanie, które o mały włos nie skończyło się bramką dla gospodarzy.

Glen Johnson 6

Kolejny mecz Glena bez błysku. Nie wychodziły mu ofensywne wejścia i standardowo już nie ustrzegł się niepotrzebnych prostych błędów, które najprawdopodobniej wynikają z braku wystarczającej koncentracji.

Jamie Carragher 5

Tymczasowy kapitan nie potrafił poustawiać i kierować obroną. Szybkościowo kilkakrotnie okazywał się niewystarczający. Po niepotrzebnym zamieszaniu ochrzaniał Kelly'ego, chociaż sam też źle interweniował. Akurat od Carraghera wymaga się, żeby panował nad naszą grą w obronie, ale nie udało mu się tego osiągnąć.

Martin Skrtel 6

Zagrał lepiej od starszego kolegi, ale nie wystarczająco dobrze, żeby nazwać go 'skałą'. Stać go na znacznie więcej, chociaż przy słabszej grze kolegów nigdy nie jest łatwo.

Martin Kelly 5.5

Na ogół solidnie w obronie poza jedną akcją, w której dał się przepchać. W ataku przeciętnie, ale nie oczekujmy wiele od prawonożnego zawodnika na lewej stronie. Kolejne cenne minuty dla zdolnego młodzika, ale z pewnością nie był to tak spektakularny występ jak przed rokiem z Lyonem. Już pokazał, że stać go na więcej.

Lucas Leiva 5.5

Beznadziejny środek duńsko-brazylii dał popis swojej indolencji ofensywnej. Leiva przynajmniej powinien gwarantować niezły odbiór i skuteczne podania do najbliższego. Jednak wczoraj nawet ten prosty element piłkarskiego rzemiosła sprawiał mu problemy. Rok temu zrobił widoczny postęp w swojej grze. Przy Royu jednak nawet nie potrafi dojść do tego poziomu przeciętności, który reprezentował w poprzednim sezonie.

Christian Poulsen 5

Na szczęście Lucasa w środku jest zawodnik jeszcze słabszy od niego. Christian tracił piłki, fatalnie odbierał, prowokując przy tym niepotrzebnie faule. Niepewny przy piłce, nie szukał gry i nie nadawał jej tempa. Ten środek pola stanowi dziurę zamiast łączyć atak z obroną.

Joe Cole 6

Ciągle nie wkomponował się w ten zespół i coraz mocniej stanowi indywidualność, która nie pasuje do reszty. Niestety zamiast przyśpieszać naszą grę jak Gerrard, lubi on długo utrzymywać się przy piłce. Czekamy na więcej Joe.

Dirk Kuyt 5

Nie wyszedł mu powrót na stare śmieci. Nie wnosił wiele w nasze ataki. Raz w polu karnym dał się oszukać jak dziecko, podnosząc tym samym ciśnienie Reinie. Dirk z pewnością nie był zadowolony z tego występu.

Raul Meireles 6

Portugalczyk stara się i jest chyba najaktywniejszym naszym graczem, który bez przerwy wychodzi do podań i wykazuje się zaangażowaniem. Widocznie jeszcze pozostały mu nawyki z Porto, czyli drużyny, która gra zespołowo i lubi atakować. Oby nie zaraził się od niektórych kolegów w Liverpoolu złym nastawieniem a dalej będzie dobrze nas reprezentował. Biega wszędzie, chociaż nie wszystko mu się udaje. Dziwne, że nie gra na nominalnej pozycji w środku pola.

Fernando Torres 5.5

Zmarnował kilka sytuacji, które normalnie wykorzystuje z zamkniętymi oczami. Brakowało mu ostrości i przyspieszenia, czyli mocno charakterystycznych jego cech. Szkoda, że zmarnował dobrą okazję do przełamania się, bo jedna bramka mocno poprawiłaby nastroje w drużynie.

REZERWOWI

Maxi Rodriguez 6

Ocena wyjściowa. Mógł jednak zostać bohaterem, ale najpierw źle przyjmował a potem jeszcze gorzej strzelał przewrotką.