LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1286

Carra: Poradzimy sobie


Jamie Carragher przekonywał dzisiaj, że radzenie sobie z presją jest chlebem powszednim dla piłkarza Liverpoolu, zadeklarował też, iż gotów jest świecić przykładem w dzisiejszym spotkaniu Ligi Europy z Napoli.

Obrońca przyznał wprawdzie, że wszyscy zawodnicy The Reds są oczywiście sfrustrowani katastrofalnym początkiem kampanii 2010/2011, lecz jego zdaniem za wcześnie jest by spisywać Roya Hodgsona na straty.

Spytany przez dziennikarzy o presję ciążącą na piłkarzach, Carra odpowiedział:

- Jest taka sama jak w ciągu ostatnich piętnastu lat odkąd tu jestem. Nie zmienia się, gdyż wciąż chodzi o to samo. Nie osiągamy wyników, jakie chcielibyśmy osiągać, ale od czasu, gdy dołączyłem do drużyny już wielokrotnie byłem świadkiem takiej sytuacji. Jeśli grasz dla wielkiego klubu, zawsze wiąże się to z presją.

- Musisz zaakceptować, że tak to właśnie działa. Było wiele zawirowań poza boiskiem. Czas pokaże, lecz moim zdaniem teraz będzie spokojniej, co znajdzie swoje przełożenie na poprawę gry. Nowi właściciele uporządkują kilka spraw, co będzie miało wpływ na zawodników.

- Oczywiście, nie podoba nam się nasza obecna pozycja, lecz to dopiero początek sezonu, a przed nami jeszcze długa droga. Jestem pewny, że za kilka miesięcy nie będziemy już zajmować obecnej lokaty, ale wszystko zależy od nas i naszych poczynań boiskowych. Ciąży na nas presja, która graczom The Reds towarzyszy od zawsze.

- Tak jak wiele razy podkreślałem, nie zawsze jest różowo gdy grasz dla Liverpoolu. Ostatni sezon nie był udany, pamiętam też serię 12 meczów bez zwycięstwa za kadencji Gerarda Houlliera, więc bywają ciężkie chwile.

- Atmosfera w szatni pozostaje dobra, lecz nie trzeba być geniuszem żeby wiedzieć, że gdybyśmy wygrywali mecze byłaby lepsza. To oczywiste.

Carragher przejmie zapewne obowiązki kapitańskie podczas dzisiejszego meczu, po tym, jak Steven Gerrard pozostał w Melwood by przygotowywać się do niedzielnej potyczki ligowej z Blackburn.

Numer 23 w pełni rozumiem decyzję Roya Hodgsona o oszczędzaniu takich piłkarzy jak Gerrard czy Fernando Torres i postara się zmotywować swoich kolegów do zwycięstwa na San Paolo pod nieobecność liderów zespołu.

- Z mojego punktu widzenia to czy gram z opaską kapitańską czy bez niej, nie jest wielką różnicą – powiedział defensor.

- Spróbuję poprowadzić drużynę do sukcesu. Choć Steviego i Fernando nie ma z nami, są tutaj zawodnicy, którzy grali w drużynie w okresie przygotowawczym i nie wpłynęłoby na nich dobrze, gdyby każdego tygodnia stawiano jedynie piłkarzy pokroju Torresa. Klub traktuje tych zawodników we właściwy sposób.

Spytany przez dziennikarzy o znaczenie potyczki z Napoli, Carra odpowiedział:

- Każde spotkanie w koszulce Liverpoolu jest ważne. Zawsze staramy się wypaść tak dobrze, jak tylko potrafimy.

- Osobiście, za każdym razem gdy gram dla The Reds daję z siebie 100%. Mam nadzieję, że zagram dzisiaj i taką samą nadzieję, że zagram w niedzielę. W każdym meczu, w którym występuję, chcę wygrać.

Dzisiejsze spotkanie będzie pierwszym w historii pomiędzy Liverpoolem i Napoli, więc dziennikarze postanowili sprawdzić wiedzę Carraghera o włoskim oponencie, który w Serie A radzi sobie zadziwiająco dobrze.

- Przed meczem będziemy mieli spotkanie na temat przeciwnika, więc wtedy nasza wiedza będzie większa – stwierdził obrońca.

- Oczywiście fakt, że dzisiaj spotykamy się w tych rozgrywkach oznacza, iż poradzili sobie dobrze w tamtym sezonie, zajmując miejsce blisko szczytu tabeli.

- Mają w składzie naszego byłego zawodnika, Dossenę, mają też Cavani’ego i Hamsika, więc można powiedzieć, że są dobrym zespołem z dobrymi piłkarzami. Potwierdza to także ich obecna ligowa pozycja, dlatego spodziewam się ciężkiego meczu.

Podczas dzisiejszego spotkania stadion San Paolo będzie zapewne wypełniony po brzegi kibicami gospodarzy, lecz Carragher uważa, iż Liverpool jest wystarczająco doświadczonym zespołem by poradzić sobie z tak gorącą atmosferą.

- Doświadczyliśmy tego podczas słynnych europejskich nocy na Anfield. Jestem pewien, że fani będą dla nich wielkim wsparciem, jednak powinniśmy pokazać siłę woli i charakter na boisku.

- Na szczęście, nasze doświadczenie w Europie pozwoli nam udźwignąć tę presję, lecz oczywiście Napoli otrzyma bonus w postaci dopingu i będziemy musieli sobie z tym radzić.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Redknapp: Czas Salaha w klubie dobiega końca  (0)
28.04.2024 10:40, Ad9am_, Sky Sports
Salah odmawia wywiadu i zaskakuje w mediach  (42)
27.04.2024 20:44, BarryAllen, Liverpool Echo
Moyes po remisie na London Stadium  (0)
27.04.2024 18:03, Wiktoria18, whufc.com
Reakcja Kloppa po remisie z West Hamem  (6)
27.04.2024 17:36, Bartolino, liverpoolfc.com
Gakpo: Nie takiego wyniku oczekiwaliśmy  (3)
27.04.2024 16:33, Loku64, Liverpoolfc.com
Statystyki  (1)
27.04.2024 16:19, Zalewsky, SofaScore
Skład na mecz z West Hamem  (118)
27.04.2024 12:39, Bajer_LFC98, własne