Adam: Dalglish ważnym czynnikiem
Kapitan dzisiejszych gospodarzy zdaje sobie sprawę, że obecność Kenny’ego Dalglisha może mieć znaczący wpływ na postawę Liverpoolu w drugiej części sezonu.
Szkot powrócił na Anfield po 20 latach aby objąć funkcję trenera, którą wcześniej piastował w latach 1985-91 i Adam docenia skutki, jakie może to przynieść The Reds.
- Wiemy, że z Liverpoolem czeka nas trudny mecz ponieważ mają nowego menedżera i są gotowi do kolejnych wyzwań – powiedział pomocnik.
- Był jednym z najlepszych zawodników w historii Szkocji i Liverpoolu. Świadomość, że ktoś taki ogląda cię z linii bocznej jest fenomenalna.
- Jego przyjście może wywołać odzew w szatni. Jest wielkim człowiekiem i legendą klubu i dzięki niemu w zawodnikach może odżyć charakter.
Po trzech kolejnych porażkach Seasiders kapitan Mandarynek zaapelował do swoich kolegów o skupienie na nadchodzącym meczu i odwrócenie passy.
- Przegraliśmy trzy mecze z rzędu i trzeba na to odpowiedzieć. Podchodzimy do spotkania z wiarą, bo w ostatnim meczu z Birmingham pokazaliśmy się z naprawdę dobrej strony, a jednak ponieśliśmy porażkę.
- Czas wrócić do zwycięstw u siebie i chociaż nie radzimy sobie tutaj tak źle, ważna jest dziś wygrana.
Komentarze (0)