Oceny według LFC.pl

Prezentujemy Państwu oceny według LFC.pl za spotkanie z West Bromwich Albion. 'The Reds' odnieśli porażkę z zespołem byłego menedżera Liverpoolu - Roya Hodgsona i w rezultacie szanse na to, iż europejskie puchary zawitają w przyszłym sezonie na Anfield stają się coraz mniejsze.

Pepe Reina 8 - GRACZ MECZU - Najlepszy i najpewniejszy punkt w drużynie 'The Reds'. Hiszpan popisał się kilkoma wspaniałymi interwencjami, ratując swój zespół przed utratą gola. Szczególnie często nękany był przez napastnika gospodarzy - Petera Odemwingie, jednak spisywał się w tych sytuacjach bez zarzutu. Można się przyczepić do tego, iż sprokurował drugi rzut karny, gdyż zawodnik West Bromu był w nienajlepszym położeniu i nie miał czystej okazji do strzału na bramkę.

Jamie Carragher 6 - 'Carra' zaliczył swój 661. występ dla Liverpoolu i zaprezentował się dobrze. Z konieczności musiał zagrać na prawej obronie, która jednak nie jest dla niego najlepszą pozycją na boisku. Anglik co prawda skutecznie powstrzymywał przeciwników, przedzierających się jego flanką, ale w grze ofensywnej nie mieliśmy z niego pożytku, a tego chcielibyśmy wymagać od naszych bocznych obrońców, mimo tego, iż Carragher nominalnie nim nie jest.

Martin Skrtel 7 - Porządny występ Słowaka. Poza strzeloną bramką, dobrze spisywał się w grze w destrukcji.

Daniel Agger 6 - Kolejny, zaraz po Johnsonie, pechowiec wczorajszego spotkania. Duńczyk prawdopodobnie skręcił kolano podczas biegu. W meczach, gdy Agger występuje w podstawowym składzie, nasza defensywa zazwyczaj spisuje się bardzo przyzwoicie i w rezultacie zespół traci mało bramek. We wczorajszym spotkaniu Daniel dosyć szybko musiał opuścić boisko i widzieliśmy tego rezultaty w końcowym wyniku.

Glen Johnson 6 - Nie pograł sobie zbyt długo, ponieważ już po ośmiu minutach gry musiał zejść z murawy z powodu kontuzji. Jego brak na boisku w dużym stopniu odbił się na naszej grze skrzydłami. Anglik otrzymuje ocenę wyjściową.

Jay Spearing 4.5 - Wychowanek drużyny z Anfield po dobrym występie przeciwko Sunderlandowi, znów otrzymał od Kenny'ego szansę do gry. Spearing jednak najwyraźniej nie jest jeszcze gotowy, aby zagrać dwa równe spotkania z rzędu. Przeciwko 'The Baggies' nie zastąpił godnie Gerrarda, zaliczając kilka strat i sporo niedokładnych podań.

Lucas Leiva 5 - Brazylijczyk otrzymał ostatnio nowy kontrakt w nagrodę za dobre występy. 24-latek był zupełnie niewidoczny na boisku, ciężko można go było zobaczyć na murawie, może poza sytuacjami, w których faulował rywali.

Raul Meireles 5 - Sytuacja podobna do Lucasa. Również był mało widoczny, przez co można dojść do wniosku, iż nasz środek pola w tym spotkaniu praktycznie nie istniał. Miał dobrą sytuację do strzelenia bramki, gdy otrzymał w polu karnym gospodarzy piłkę od Suareza, jednak fatalnie przestrzelił. Zaliczył asystę przy trafieniu Skrtela.

Dirk Kuyt 6 - Na początku spotkania był bardzo bliski strzelenia bramki, gdy po rzucie rożnym piłkę zgrywał mu Carroll. Holender z bliskiej odległości dwukrotnie próbował pokonać Carsona, jednak były bramkarz Liverpoolu wyszedł z tej sytuacji obronną ręką. Mógł również strzelić gola, gdy przebiegł pół boiska i oddał strzał na bramkę West Brom - z tym uderzeniem jednak również poradził sobie golkiper gospodarzy. W 87. minucie został zmieniony przez Joe Cole'a.

Luis Suarez 7 - Bardzo aktywny od samego początku spotkania. Często potrafił 'zakręcić' obrońcami gospodarzy i zagrać swoim kolegom dobrą piłkę. Gdy była taka możliwość, starał się również wyprowadzać kontry, jednak nic szczególnego z nich nie powstawało. W samej końcówce meczu mógł strzelić wyrównującą bramkę, jednak jego strzał został wybity z linii bramkowej.

Andy Carroll 5 - Przeciętny mecz naszego nowego zawodnika. Kilka razy odgrywał głową piłkę do swoich kolegów i poza tym nie pokazał niczego szczególnego. Trzeba jednak również przyznać, że nie miał ku temu zbyt wielu okazji. Jedynie w drugiej połowie oddał strzał z woleja na bramkę Carsona, ale piłka przeleciała po palcach bramkarza minimalnie nad poprzeczką. Anglik nie jest chyba jeszcze w najwyższej dyspozycji po powrocie po kontuzji.

Rezerwowi:

Sotirios Kyrgiakos 3.5 - Zdecydowanie najsłabsze ogniwo 'The Reds'. Sotirios szybko musiał zastąpić na boisku kontuzjowanego Johnsona. Grek zachował się bardzo nieodpowiedzialnie przy obu bramkowych sytuacjach dla gospodarzy. Najpierw wyciął równo z trawą rywala w swoim polu karnym, a następnie dał ograć się jak junior Peterowi Odemwingie, przez co Nigeryjczyk wyszedł w sytuacji sam na sam z Reiną, gdzie nasz bramkarz musiał ratować się faulem. Kyrgiakos powinien jak najszybciej zapomnieć o tym meczu.

Danny Wilson 5 - Młody Szkot był kolejnym zmiennikiem naszego defensora - w 25. minucie zastąpił Daniela Aggera. Podobnie, jak w przypadku Carraghera, boki obrony nie są chyba powołaniem Danny'ego. Starał się podłączać do akcji ofensywnych, jednak niewiele z tego wynikało.

Joe Cole 6 - Ocena wyjściowa.