Oceny według LFC.pl
Prezentujemy Państwu oceny według LFC.pl za spotkanie z Newcastle United. Liverpool komfortowo i wysoko wygrał kolejne spotkanie ligowe po bramkach Maxiego Rodrigueza, Dirka Kuyta oraz Luis Suareza. Dzięki temu zwycięstwo The Reds wyprzedzili w ligowej tabeli Tottenham Hotspur i zajmują piątą lokatę.
WYJŚCIOWA XI
Pepe Reina – 7
Hiszpan miał dość spokojne pierwszomajowe popołudnie. Newcastle zmuszało go co najwyżej do walki na przedpolu z czym nie miał większych problemów. Na plus należy mu zaliczyć szybkie i precyzyjne wykopanie piłki przy akcji Suareza, w której wywalczył rzut karny.
John Flanagan – 7
Młodzik kolejny raz zadziwiał wszystkich obserwatorów, prezentując bardzo dojrzały futbol. Jonas sprawił mu nieco problemów, co skończyło się żółtą kartką i ryzykiem kolejnej. W drugiej połowie przesunięty na lewą stronę pokazał, że nie ma z tym problemu i grało mu się tam komfortowo. Ocenę podnosi duży udział przy pierwszej bramce, kiedy dobrze włączył się do akcji skrzydłem.
Jamie Carragher – 7
Standardowy występ obecnego kapitana. Razem ze Skrtelem powstrzymywali każde zagrożenie ze strony Srok.
Martin Skrtel – 7
Solidny występ. Nawet nie został porządnie przetestowany.
Glen Johnson – 7.5
Wrócił po kilku meczach nieobecności i zagrał dobre spotkanie. Widać było jego klasę, kiedy podłączał się do ataków lub jak w drugiej połowie zgasił energicznego Jonasa.
Jay Spearing – 7.5
Jego pewność siebie w środku pola widocznie rośnie, co skutkuje coraz lepszą grą. Zdominował grę razem z Lucasem i dobrze wspomagał obrońców. Popisał się bardzo dobrym strzałem zza pola karnego. Stworzył dobry duet z Brazylijczykiem, w którym dobrze się uzupełniali.
Lucas Leiva – 7.5
Tak jak w środku obrony zagrał lustrzanie dobry duet tak środku pomocy zagrali Lucas ze Spearingiem. Leiva grał z dużym luzem. Pozwalał sobie nawet na dryblingi, czym pokazał wyższość nad wcale nie słabą pomocą Newcastle.
Raul Meireles – 6.5
Na tle kolegów mógł wyglądać gorzej, ale wcale nie zagrał źle. Miał swoje okazje, ale nie wychodziło mu to jakby tego chciał. Brakuje jego atomowych strzałów.
Luis Suarez – 8 - GRACZ MECZU
Urugwajski postrach obrońców faktycznie jest nie do zatrzymania. Jego wściekłe ataki poskutkowały wywalczeniem karnego i bramką. Luis, który brał udział w większości naszych goli od kiedy dołączył do klubu teraz dorzucił kolejne trafienie bardzo pewnym strzałem.
Dirk Kuyt – 7.5
Nie miał problemu z pokoaniem Krula z rzutu karnego, czym powiększył swój imponujący dorobek strzelecki w ostatnich meczach. Powinien dorzucić jeszcze jedno trafienie, kiedy całkowicie niekryty chybił z dobrej pozycji głową. Zaliczył też błyskotliwą asystę przy bramce Suareza.
Maxi Rodriguez – 7
Świetnie wykorzystuje swoją kolejną szansę, zdobywając kolejną bramkę i to jakże ważną, bo otwierającą wynik spotkania. Miał przy tym woleju trochę szczęścia, ale to nie umniejsza jego wkładu. Maxi swoją ruchliwością i inteligentnym ustawianiem jest w stanie znajdować się właśnie w tak dogodnych sytuacjach.
REZERWOWI
Andy Carroll – 6
Wszedł na kilkadziesiąt minut, kiedy mecz już był praktycznie rozstrzygnięty i pozostał niewidoczny przez cały ten czas.
Jonjo Shelvey – 6
Wszedł na 10 minut na lewą obronę i spokojnie dotrwał do końcowego gwizdka.
Joe Cole – 6
Zaliczył tylko kilka minut.
Komentarze (0)