Comolli: Coraz lepsza współpraca
Damien Comolli powiedział, że Liverpool po transferze Sebastiana Coatesa będzie miał ułatwione zadanie w poszukiwaniu przyszłych talentów w urugwajskiej piłce.
The Reds w końcówce sierpnia zakontraktowali drugiego piłkarza najlepszej drużyny Ameryki Południowej, ściągając rosłego obrońcę z Nacionalu.
Negocjacje wzmocniły więzi między klubami i Comolli przyznał, że jesteśmy blisko formalnych partnerskich relacji z urugwajskim klubem.
- Muszę podziękować ludziom z Nacionalu, kierownictwu a także dyrektorowi wykonawczemu, gdyż wszyscy byli niezwykle pomocni. Chcieli pomóc Sebastianowi, by zrealizować jego prośbę, jaką był transfer do Liverpoolu.
- Starali się znaleźć najlepsze rozwiązanie. Mamy teraz naprawdę z nimi świetne układy, gdyż zarówno Coates jak i Suarez, byli wychowani przez klubową akademię Nacionalu.
- Mówimy o sieci współpracy, którą chcielibyśmy stworzyć na przestrzeni najbliższych 3,4,5 lat. Będziemy pomagali podnosić w górę ich standardy, a my będziemy mieli możliwość pozyskiwania młodych najzdolniejszych piłkarzy.
- W czasie Copa America w kadrze Urugwaju było 14 z 23 piłkarzy, którzy niegdyś przewinęli się przez ręce Nacionalu. To niesamowity wynik pracy tej akademii.
- Owszem, to dla nas niezwykle interesująca kwestia. Mamy już swoje silne ogniwo na tamtym kontynencie dzięki osobom Lucasa, Maxiego i Luisa.
- Osiągnęliśmy sukces z Suarezem i jestem przekonany, że z Coatesem będzie podobnie. Dlaczego nie mielibyśmy odnosić kolejnych tego typu sukcesów przez ściąganie następnego piłkarza z Nacionalu?
Komentarze (0)