Marsh: Ibe to prawdziwy talent

Trener Liverpoolu U-18 przyznał, że z niecierpliwością oczekiwał przyjazdu do Kirkby byłego napastnika Wycombe Wanderers, Jordona Ibe, który dołączył do młodych Reds w tym tygodniu.

16-latek przebił się w tym sezonie do pierwszego składu drużyny z Adams Park, gdzie wystąpił w 11 oficjalnych spotkaniach. Po raz pierwszy zwrócił na siebie uwagę otrzymaniem żółtej kartki za świętowanie bramki w swoim debiucie dla Wycombe. Od tego czasu zainteresowania zgłaszał szereg klubów z krajowej czołówki.

Na szczęście to Liverpool wygrał wyścig po podpis wychowanego w Charltonie nastolatka.

- Z tego, co mi powiedziano, umowa przejdzie bez najmniejszych zakłóceń. Obserwowaliśmy jego grę i sytuację w klubie od pewnego czasu. Fakt, że grał w pierwszym składzie Wycombe w wieku 15 lat mówi sam za siebie.

- Widzieliśmy jego mecze w telewizji i na DVD. To prawdziwy talent. Mamy nadzieję, że szybko się u nas zadomowi i będzie kontynuował rozwój – mówi Mike Marsh.