Rodgers: Potrzeba cierpliwości
Brendan Rodgers przyznaje, że aby Liverpool zaczął prezentować styl gry, dzięki któremu Irlandczyk zyskał mino jednego z najlepszych młodych trenerów, potrzebna będzie cierpliwość. Znakiem rozpoznawczym jego filozofii jest utrzymywanie się przy piłce i pressing, dzięki którym zyskał wiele pochwał.
Rodgers chce, aby Liverpool grał w podobny sposób, jednak jest świadomy, że nie stanie się to z dnia na dzień.
- Będę potrzebował czasu, aby narzucić styl, jaki jest zgodny z moją filozofią futbolu.
- Z perspektywy czasu zobaczymy, jak szybko uda mi się to osiągnąć.
- Podstawy gry zależą od piłkarzy jakimi się dysponuje i bez wątpienia przyjrzę się im, by zobaczyć czy nie należy dokonać wzmocnień.
- Chcemy grać efektywną piłkę. Wiem, czego potrzeba, by to osiągnąć, ale niezbędny będzie czas wypełniony ciężką pracą.
- Chodzi o wyniki i progres zespołu. Mam nadzieję, że szybko wykonamy pierwsze kroki, a poprawa będzie następować w ciągu najbliższych kilku lat.
- Musimy wzmocnić drużynę i jej jakość. Liczę, że za parę lat będziemy gotowi, by podjąć wyzwanie i rywalizować z innymi.
Dla Rodgersa ciężka praca i wywieranie presji na przeciwniku są równie ważne co podawanie piłki.
- Mam dobre warunki do pracy. Buduję strukturę, a piłkarze się do nie dopasowują - powiedział nowy menedżer Liverpoolu.
- Słyszę o ludziach, którzy wspominają o ciężkiej pracy. Dla mnie to nie wybór, tylko obowiązek.
- Wszyscy pracujemy ciężko każdego dnia w naszym codziennym życiu, a piłkarze nie są wyjątkami.
- To proste. Przychodzisz i robisz to, co do ciebie należy. Codziennie po treningu czy meczu możesz zdjąć koszulkę, która jest tak mokra, że trzeba ją wykręcać.
- Właśnie tego chcesz. Jeśli ciężko pracujesz i masz talent, zaprowadzi cię to daleko.
- Na to będę kładł tutaj nacisk. Chcę przywrócić takie podejście i sprawić, że poświęcenie stanie się istotne, ponieważ mamy o co walczyć.
Komentarze (16)
Boże...
Potrzeba czasu,żeby wrożyć zupełnie nową filozofię i zmienić nastawienie to przecież LOGICZNE!
Nie ma przecież na świecie ludzi bardziej cierpliwych niż fani LFC.
Nie zauważyłem w tym wywiadzie jak Rodgers mówi o Liverpool Way i pass&move... I żeby nas mamił. Jest realistą, przynajmniej on na początku odrazu mówi prosto z mostu - potrzeba czasu.
Opanujcie się ludzie, niektórzy z was to chcieliby już mieć mistrza w sierpniu.
Lepiej nastawić kibiców na gorsze niż naobiecywać niewiadomo czego a potem się tłumaczyć.