Reina: Styl zwiastunem sukcesów
Pepe Reina wierzy, że styl w jakim Liverpool pokonał FK Homel 3-0, w czwartkowy wieczór, może zwiastować nadejście wielu rzeczy. Nalega jednak, że trenerowi będzie potrzebny czas by w pełni odbić swoją filizofię gry na Anfield.
The Reds rozegrali imponujące zawody, w których pokonali białoruską drużynę. Bramki Fabio Boriniego, Stevena Gerrarda i Glena Johnsona pozwoliły zameldować się Czerwonym w fazie play-off kwalifikacji Ligi Europy.
Reina trenuje w Melwood dopiero od kilku tygodni, co jest rezultatem jego pobytu na Mistrzostwach Europy wraz z reprezentacją Hiszpanii. Twierdzi jednak, że widział wystarczająco dużo by móc powiedzieć, że styl gry Rodgersa to przepis na sukces.
- Dzisiejszej nocy wykonaliśmy dobrą robotę – powiedział oficjalnej stronie klubu – zachowaliśmy czyste konto i dostaliśmy wynik na jaki zasłużyliśmy. Dobrze zagraliśmy, przeszliśmy dalej. Cieszę się wraz z fanami.
- Zawsze miłe jest dla mnie zwycięstwo, szczególnie jeśli drużyna zachowuje czyste konto. Tak powinno być w każdym meczu, zwłaszcza na Anfield.
- Wszystko jednak będzie przebiegało krok po kroku. Musimy być cierpliwi. To nie jest projekt czterotygodniowy. Chcemy stworzyć własny styl gry a to zajmie ciut dłużej.
- Wszystko o co prosimy to cierpliwość i zaufanie drużynie. Myślę, że wtedy wyjdziemy na tym dobrze.
W noc wielu pozytywów, letni nabytek, Fabio Borini, okrasił swój debiut na Anfield pierwszą bramką w czerwonej koszulce. Rozpoczął on marsz po zwycięstwo i szczerze zadziwił swojego bramkarza.
- To był wspaniały atak, bardzo dobrze to wykończył – powiedział Hiszpan.
- Był bardzo sprytny. Miał kilka naprawdę dobrych momentów przez cały mecz i powinien się cieszyć takim występem.
Starcie z Homel to pierwszy występ Reiny w barwach Liverpoolu odkąd Rodgers objął drużynę w czerwcu. Hiszpan miał dłuższy urlop po występie z reprezentacją na Euro 2012, ale nie kryję swej radością z powodu powrotu między słupki na Anfield.
- Zawsze się cieszę gdy tu wracam. To było ciężkie lato, szczęśliwe, ale ciężkie. Dobrze jest wrócić.
- Czekam na start sezonu i mam nadzieję, że damy radę zdobyć więcej pozytywnych wyników na Anfield.
Reina z chęcią zaliczy jeszcze kilka minut na boisku przed startem ligi, kiedy to Liverpool zagra z Bayerem Leverkusen w ramach meczu towarzyskiego w niedzielę.
- Na pewno będzie to ciężki mecz. Musimy być gotowi – przewidział.
- Są bardzo zorganizowaną drużyną, ale musimy być gotowi na niedzielę i mieć nadzieję, że rezultat będzie taki sam (jak z Homel).
Komentarze (2)
Piękny futbol, dokładnie to co zapowiadał Rodgers, oby z silniejszymi zespołami wychodziło nam równie dobrze.
YNWA!