Sahin nie żałuje pobytu w LFC
Nuri Sahin zaznaczył, że warto było spędzić nawet tak krótki okres czasu na wypożyczeniu w Liverpoolu, gdyż miał okazję grać u boku Stevena Gerrarda. Roczne wypożyczenie reprezentanta Turcji na Anfield zostało anulowane w tym tygodniu po zaledwie 12 występach pomocnika, który ponownie trafił na wypożyczenie, tym razem do Borussii Dortmund.
Jednak Sahin nie żałuje swojego pobytu w Liverpoolu.
- Jestem dojrzalszym zawodnikiem po tym, jak mogłem grać u boku najlepszych graczy na swojej pozycji - powiedział pomocnik.
- Kiedy grałem w Realu Madryt, był to Xabi Alonso, ale zwłaszcza od Stevena Gerrarda w Liverpoolu mogłem się dużo nauczyć, mimo tego, że nie zbyt często miałem okazję z nim występować.
Sahin oficjalnie nadal jest piłkarzem Realu Madryt, zaś resztę sezonu spędzi w Bundeslidze.
Komentarze (5)
Asahi chyba w LFC ostatnio sie nie przelewa kazdy grosz sie przyda ;)
Mam nadzieję że Assaidi jak wróci z PNA to się ogarnie w końcu, złapie formę i zacznie dostawać więcej szans.
Skoro Downing się ogarnął pod okiem Brendana to Oussama powinien tym bardziej :)