Brakuje nam balansu w środku pola
Liverpool popełnił wiele błędów od pierwszego gwizdka Howarda Webba na Old Trafford, jak dla mnie to jedynie wzmocniło problem, który mnie nurtuje już od dłuższego czasu: Czy nasz środek pomocy funkcjonuje we właściwy sposób?
Instynkt podpowiada mi, że niestety nie. Albo nie mamy odpowiednich piłkarzy, by grać w sposób którego oczekuje Brendan Rodgers, albo jego system po prostu nie działa.
Miałem wrażenie, że Lucas i Joe Allen – w pierwszej połowie jeden był gorszy od drugiego – grają bardzo podobnie, możliwe, że Brendan Rodgers musi wybierać, który z nich może pójść trochę do przodu.
W niedzielę Lucas został poświęcony, przez co jakość występu Allena wzrosła.
Wydaje mi się, że czegoś nam brakuje w tej strefie boiska, pewnego rodzaju balansu. Steven Gerrard nie da rady sam załatać tej dziury.
John Aldridge
Komentarze (5)
Zazwyczaj nasz środek wygląda dobrze, nie powiedziałbym też, że sposób gry Brendana nie działa.
Koleś wyróżniał się wtedy spośród całej drużyny. Henderson i Downing żeby zacząć grać potrzebowali prawie 1,5 roku i zmiany trenera. Allen w przeciwieństwie do tych dwóch już coś pokazał, a był tańszy od obu. Pozdrawiam.