Welbeck delektuje się wygraną
Danny Welbeck był zadowolony w kontekście ósmej wygranej Manchesteru United nad Liverpoolem w dziewięciu ostatnich spotkaniach między tymi zespołami w Premier League, na Old Trafford.
Potyczka z Liverpoolem nie była spacerkiem dla napastnika United oraz jego kolegów z zespołu, lecz po pracowitych 90 minutach spędzonych na boisku, młody anglik zebrał owoce swojej ciężkiej pracy.
- Liverpool jest i będzie naszym rywalem, a wspólna potyczka stwarza okazję dla obydwu miast – powiedział Welbeck.
– Oczywiście wiem jak to jest być graczem Manchesteru, który dorasta i przebija się w rankingach. Zawsze wpajano nam to kiedy byłem jeszcze młodym chłopcem. Pokonanie Liverpoolu dla nas jest wielką sprawą i jestem uradowany ze zdobytych trzech punktów.
Welbeck dostosował się do doskonale opracowanej taktyki meczowej Sir Alex’a Fergusona, szczególnie w pierwszej połowie, kiedy to Liverpool był często zmuszany do obronnej gry, a Manchester wysunął się na prowadzenie po zespołowej akcji, wykorzystanej przez RVP w 19 minucie spotkania.
– Mieliśmy jasno nakreślony plan gry i wydaję mi się, że naprawdę wszystko świetnie funkcjonowało w pierwszej odsłonie.
- Sądzę, że w drugiej części gracze Liverpoolu wzięli to pod uwagę i zaczęli napierać w naszą stronę. Zrobiło się nerwowo. Czuliśmy pressing jaki zastosowali w ostatnich 10-15 minutach spotkania. Wówczas naszym głównym celem było zwarcie szyków obronnych i wykonywanie zadań defensywnych całą drużyną, najlepiej jak tylko się da. Myślę, że to właśnie udało nam się osiągnąć. Zmierzamy w dobrym kierunku, a w spotkaniu przeciwko Liverpoolowi zaprezentowaliśmy wspaniałą formę.
- To było świetne drużynowe rozegranie - wspomina pierwszego gola Welbeck.
- Wymienialiśmy futbolówkę między sobą bardzo skutecznie na całej szerokości boiska i udawało nam się przeważać w coraz większej ilości stref. Przy bramce Evra otrzymał piłkę będąc ustawionym bardzo szeroko i płaskim dośrodkowaniem obsłużył Robina. Wiedzieliśmy, że Holender ma umiejętności by dołożyć nogę i umieścić piłkę w bramce. Van Persie to zupełnie inna klasa zawodnika.
- Stwarza on o wiele więcej dogodnych do zdobycia bramki sytuacji niż ktokolwiek inny. Jesteśmy zadowoleni, z tego że jest po naszej stronie i zdobywa kolejne bramki, tak jak uczynił to dzisiejszego popołudnia.
Po zmianie stron trener Liverpoolu Brendan Rodgers zdecydował się zagrozić Manchesterowi, wpuszczając na boisku nowy nabytek. Daniel Sturridge pojawił się na placu gry za defensywnego pomocnika Lucasa Leivę. Grający swego czasu wraz z Danielem w młodzieżowej reprezentacji Anglii U-21 Welbeck, nie był zaskoczony tym, że zobaczy w akcji byłego napastnika Chelsea.
- Wszyscy wiemy, że Sturridge posiada odpowiednie umiejętności oraz instynkt strzelecki. Kiedy pojawił się na boisku, powinniśmy byli ustawić się nieco inaczej. Należało zrobić odrobinę więcej, żeby zatrzymać go przed strzeleniem kontaktowego gola. Wyciągniemy jednak wnioski z takich sytuacji. To przypadek, którego nie chcemy powtórzyć w przyszłości.
Na szczęście United byli na prowadzeniu 2-0 w momencie, w którym Sturridge skierował piłkę do siatki. Pozostają jednak wątpliwości kto strzelił zwycięską bramkę, ostatecznie przyznaną Nemanji Vidic.
- Nie dostrzegłem go (Vidica) – mówi Welbeck. – Zobaczyłem Patricka, który uderza główką. Szczerze mówiąc oczekiwałem, że poda do mnie, ale myślę, że to był właśnie jego gol. Może być trochę zawiedziony ponieważ wszyscy wydawali się cieszyć z bramki, tak jakby to on strzelił.
- Sprawą kluczową było jednak zainkasowanie trzech punktów i wszyscy gracze byli z tego faktu zadowoleni w szatni. To było wielkie zwycięstwo i wspaniałe popołudnie dla nas, kiedy możemy wrócić usatysfakcjonowani do domu i zobaczyć jak Manchester City mierzy się na wyjeździe z Arsenalem.
Odnosząc się do własnej formy w tym spotkaniu, po którym Anglik otrzymał nominację na gracza spotkania w oficjalnej sondzie ManUtd.com, Welbeck powiedział : - Zabieram się do ciężkiej pracy w spotkaniu, w którym otrzymuję szansę gry. Chcę pokazać co potrafię i dać z siebie to co najlepsze dla dobra zespołu. To wszystko co mogę zrobić i nie zamierzam dawać mniej aniżeli w tym spotkaniu.
Komentarze (9)
Za dużo wciągasz w tym Miami :) United ma teraz drużynę na kilka lat bez obawiania się o wp...
Jak maszyna rodgersa zacyknie, to nic im nie pomoże
..a little bit faith :)
Nie wiem skąd tu się wziełaś ale mało nas to obchodzi co ty myślisz o LFC i co masz nam do przekazania nie spinaj się my kochamy Liverpool nie dlatego że cały czas wygrywa ale my mamy go w sercu
;d
Jaki klub tacy kibice? Człowieku, gdzie Ty widzisz tu napinkę? To raczej Twoi ziomkowie się napinają tekstami typu : " niech się cieszy nadchodzą czasy wpierdolu" . Jak Ty dostrzegasz w tym komentarzu MUni napinkę, to ja pytam gdzie masz oczy? Normalny kulturalny komentarz, nieuwłaczający nikomu i niczemu. Czepiasz się tak samo jak mnie. Normalnie rozmawiamy, wymieniamy poglądy( od tego chyba jest taki serwis ?) a Ty wysyłasz nas na inne strony bo co? Jaki jest powód? Boli Cię, że kibice innych drużyn potrafią normalnie rozmawiać? Tragedia!
Pozdrawiam
Tak więc żegnam i życzę powodzenia.
Pozdrawiam