Dobrze się stało ze Sneijderem
Powiem uczciwie, że Liverpool może być szczęśliwy, że Wesley Sneijder ostatecznie wylądował w Stambule przenosząc się z Interu Mediolan. Wiem, iż wielu kibiców było zdesperowanych, by zobaczyć Holendra na Anfield, ale nie należałem do tego grona.
Po pierwsze, Sneijder nie grał w piłkę praktycznie od września, więc jego zatrudnienie pod tym względem wiązałoby się z ryzykiem.
Dodatkowo nie jestem przekonany, czy jest to teraz ten sam piłkarz, którego pamiętamy sięgającego z Interem po triumfy w Lidze Mistrzów, Serie A i Coppa Italia w 2010 roku.
Opłata za zawodnika nie była może zbyt wygórowana, ale zarobki których sobie życzył faktycznie mogłyby się okazać przeszkodą dla Liverpoolu.
Nawet jeśli zgodziłby się obniżyć swoją tygodniówkę, nie wiem, czy Liverpool zyskałby piłkarsko na tym transferze.
Jan Molby
Komentarze (6)
Aspekt sportowy? Galatasaray jest w CL, ze sporymi szansami na awans (za przeciwnika mają Shalke) i prowadzą w swojej lidze, co oznacza, duże szanse na CL za rok, a my?
Ponadto Galatasaray zapłaci mu więcej niż my możemy (w Turcji mają inny system podatkowy).
Ja, Ty i pewnie inni tutaj by się nie zastanawiali nad wyborem ale wyłącz na chwilę serce i szczerze mówiąc, stanowiliśmy kiepską konkurencję dla Gala - na dodatek pewnie żadnej oficjalnej oferty nie złożyliśmy.